W.o...Grzybach cz.2
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Masz rację .
Często są bardzo zapiaszczone , bo lubią rosnąć na piaszczystych terenach . To grzyb późno jesienny , choć czasami moża je już spotkać we wrześniu . Ma specyficzny smak , bardzo grzybowy , ale z taką przyjemną nutką . Są to grzyby uniwersalne , smaczne w każdej postaci .
Często są bardzo zapiaszczone , bo lubią rosnąć na piaszczystych terenach . To grzyb późno jesienny , choć czasami moża je już spotkać we wrześniu . Ma specyficzny smak , bardzo grzybowy , ale z taką przyjemną nutką . Są to grzyby uniwersalne , smaczne w każdej postaci .
Pozdrawiam, Beata.
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o...Grzybach cz.2
Jestem grzybową masochistką Idę jutro do lasu. Będę wytrwale szukać podgrzybków. Obiecuję sobie, że nawet jeśli o opieńki będe się potykać, to nie zbiorę ich więcej niż jeden kosz.
Tak, wiem... obiecanki cacanki
Tak, wiem... obiecanki cacanki
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o...Grzybach cz.2
Zbierz 3 kosze opieniek i prześlij na PW. U mnie nic.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o...Grzybach cz.2
Żeby tak się dało, to bardzo chętnie i 5 koszy bym wysłała. Zbieranie grzybów działa na mnie odprężająco, więc kiedy pogoda pozwala, idę do lasu.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Do południa była u mnie bardzo ładna pogoda i wracając z wyborów zatrzymaliśmy się na mały spacer po lesie . Przy okazji znaleźliśmy kilka podgrzybków .
Pozdrawiam, Beata.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Dziś na jesiennym spacerze znaleźliśmy takie oto grzyby
Zbieram je od lat .
Czy je znacie i zbieracie ?
Zbieram je od lat .
Czy je znacie i zbieracie ?
Pozdrawiam, Beata.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Zbierałam je z moim tatą, jeszcze jako dziecko. Smażyliśmy je na masełku i były pycha.
Aktualnie ich nie zbieram, chociaż ostatnio trafiłam na ich wysyp.
Nie mam pojęcia, jak się nazywają.
Aktualnie ich nie zbieram, chociaż ostatnio trafiłam na ich wysyp.
Nie mam pojęcia, jak się nazywają.
Pozdrawiam, Marta.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Ika2008
To jest Gąsówka fioletowawa .
Jeś?i ją jadłaś to wiesz , że jest smaczna . Zbiera ją niewiele osób .
To jest Gąsówka fioletowawa .
Jeś?i ją jadłaś to wiesz , że jest smaczna . Zbiera ją niewiele osób .
Pozdrawiam, Beata.
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o...Grzybach cz.2
Widziałam te grzyby kilka razy. Nigdy nie zbierałam, jakoś kolor fioletowy u grzyba mówił do mnie - zjedz mnie, a pożałujesz
Kurczę, muszę zapolować na jakąś grzybiarę/grzybiarza co mnie doedukuje w sprawie grzybów. Gorzej, że jedyny znany mi grzybiarz w okolicy zmarł w ubiegłym roku (mając 104 lata i będąc wciąż energicznym człowiekiem).
U nas powoli kończy się sezon grzybowy. Po pełnych koszach zostały tylko wspomnienia. Chyba, że muchomory bym miała zbierać, tych jest pełno w lesie
Kurczę, muszę zapolować na jakąś grzybiarę/grzybiarza co mnie doedukuje w sprawie grzybów. Gorzej, że jedyny znany mi grzybiarz w okolicy zmarł w ubiegłym roku (mając 104 lata i będąc wciąż energicznym człowiekiem).
U nas powoli kończy się sezon grzybowy. Po pełnych koszach zostały tylko wspomnienia. Chyba, że muchomory bym miała zbierać, tych jest pełno w lesie
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Masz rację , grzybów jadalnych jak na lekarstwo , a muchomory mają się dobrze , szczególnie czerwone .
Gąsówka fioletowawa nazywana też nagą to według mnie smaczny grzyb . Nie ma takiego aromatu jak prawdziwki czy maślaki . Jej smak jest bardziej delikatny i troszkę jakby owocowy . My tego grzyba smażymy , dusimy i marynujemy w occie .
Oczywiście są atlasy grzybów i zdjęcia w internecie , jednak zbieranie grzybów z kimś kto się na nich zna i może coś ciekawego o nich powiedzieć , to zupełnie inna bajka
Gąsówka fioletowawa nazywana też nagą to według mnie smaczny grzyb . Nie ma takiego aromatu jak prawdziwki czy maślaki . Jej smak jest bardziej delikatny i troszkę jakby owocowy . My tego grzyba smażymy , dusimy i marynujemy w occie .
Oczywiście są atlasy grzybów i zdjęcia w internecie , jednak zbieranie grzybów z kimś kto się na nich zna i może coś ciekawego o nich powiedzieć , to zupełnie inna bajka
Pozdrawiam, Beata.
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o...Grzybach cz.2
Atlasy czasem przeglądam, jednak na niektórych zdjęciach grzyby są tak ujęte, że trudno je rozróżnić. Chociażby gąska mydlana, która wygląda prawie identycznie jak inne gąski, jadalne.
Najlepiej iśc od lasu z kimś zaznajomionym, kto "łopatologicznie" wyjaśni różnice.
Najlepiej iśc od lasu z kimś zaznajomionym, kto "łopatologicznie" wyjaśni różnice.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o...Grzybach cz.2
Ha ha, ja tu nie odwaze sie napisac, jak mi lopatologicznie tlumaczono roznice miedzy grzybami Kania miala byc aksamitna jak (i tu juz nie napisze)...
Pozdrawiam - BabajAGA