Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
begonia
100p
100p
Posty: 171
Od: 30 mar 2009, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie. okolice Stalowej Woli

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Obrazek
Kohleria Laura - olbrzymie kwiaty, i piękne wzorzyste liście.
Zapraszam do mnie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21522
POZDRAWIAM:)
Zuzanna
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Laura rzeczywiście piękna.
U mnie kwitnie Blackberry Butterfly:

Obrazek

Odmiana Tane:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
begonia
100p
100p
Posty: 171
Od: 30 mar 2009, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie. okolice Stalowej Woli

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Laura, Lucky lucyfer, Jardin de monet,Red ryder, Jester, Marquise de sade,Cybele, Eriantha
Obrazek
Zapraszam do mnie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21522
POZDRAWIAM:)
Zuzanna
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Begonia piękne kwiaty mają Twoje kohlerie ;:3

Moja Ryskan dopiero z dwoma kwiatami.
Obrazek
Awatar użytkownika
begonia
100p
100p
Posty: 171
Od: 30 mar 2009, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie. okolice Stalowej Woli

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Smolka dzięki.Chciałam pokazać jaka różnorodność jest kwiatów u kohlerii.Nie tylko kolor, ale też wzór na płatkach, wielkość no i oczywiście to bezproblemowe rośliny.
Zapraszam do mnie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21522
POZDRAWIAM:)
Zuzanna
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

A czy kohlerie mają kwiaty tylko w odcieniach czerwieni i różu?
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Na pytanie nie odpowiem bo mam tylko kilka odmian właśnie w odcieniach czerwieni i różu :wink:

Kohlerie nadal kwitną z tym że ...
Tane od góry do dołu obsypana kwiatami stała na ganku ,tam dopadła ją mszyca :evil: dosłownie była nią oblepiona .
Kwiaty musiałam obciąć wszystkie + 3 liście , przyniosłam do mieszkania , postawiłam na oknie , czekam aż znowu ruszy .
NN za to ,cały czas stoi na oknie zachodnim i ma się świetnie . Aktualnie robi za zwisająco/stojącą ;:306
Badyle ponad metrowe, wygięte w łuk , sporo kwiatów , bardzo dużo pąków .

Obrazek

Na łodygach się krzewi do tego z kłączy wypuściła kilka młodych . Chyba muszę ją przesadzić :(
Obrazek

Nowości produkują pączusie , ciekawa jestem bardzo kwiatuszków ;:167
Zakwitła pierwsza , niestety NN ,nie zgadza się z wypisanymi w notesie .
Może ktoś ma pomysł , co to za odmiana ;:180

Obrazek
Awatar użytkownika
begonia
100p
100p
Posty: 171
Od: 30 mar 2009, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie. okolice Stalowej Woli

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Elu ta pierwsza kohleria to moze Rongo, a ta druga to Mother lipstic moze.
Zapraszam do mnie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21522
POZDRAWIAM:)
Zuzanna
bobinka102
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 15 lut 2015, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

begonia pisze:Smolka dzięki.Chciałam pokazać jaka różnorodność jest kwiatów u kohlerii.Nie tylko kolor, ale też wzór na płatkach, wielkość no i oczywiście to bezproblemowe rośliny.
Hmmm... wspomniałaś że to bezproblemowe rośliny, a moja posadzona na wiosnę jakoś z bulwy bardzo długo kiełkowała. A jak się jej to udało to teraz rośnie ślimaczym tempem i nie jest większa niż palec, tylko zielone listki i nie mam już nadziei na kwiaty w tym roku. Sama nie wiem już co jest nie tak, dlaczego mi nie rośnie? :(
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

begonia pisze:Elu ta pierwsza kohleria to moze Rongo, a ta druga to Mother lipstic moze.
Zuziu , ta druga to faktycznie Lipstic ;:180
Co do pierwszej ... ponoć ma marmurkowe liście a moja wszystkie ma czysto zielone ale .... z ziemi wyszło kilka młodych i dwie z nich ma właśnie takie ciapate liście , tylko dwie reszta zielona jak roślina mateczna .
Obrazek

Ja też mogę potwierdzić , że kohlerie to bezproblemowe rośliny ;:108
Z wymian i zakupów czerwiec/lipiec mam kilka sztuk , dostałam maleństwa .
Teraz to duże rośliny , większość zapączkowana a niektóre nawet mają już przychówek a z dwóch 0,5 cm szyszuniek z których myślałam ,że nic nie bedzie , mam ponad 5 cm roślinki :heja
Bobinka , kohlerie są żarłoczne , może trzeba je dokarmić ? no i muszą mieć stale wilgotną ziemię .
Moje ,nie dość , że posadzone w ziemię z nawozem to jeszcze systematycznie są podlewane nawozem .
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Moja Ni's 'Marta'

Obrazek
bobinka102
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 15 lut 2015, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Hmm.. to moja jest jakaś dziwna, bo jak miała wilgotno po posadzeniu to zaczynała jakby gnić na bulwie. Nieco jej ograniczyłam wtedy podlewanie, a w maju jak musiałam wyjechać to mąż trochę ją podsuszył i jakoś potem ruszyła nieco ze wzrostem, ale teraz to dalej tak powoli rośnie.

Jak myślicie zostawić ją tak na jesień - zimę czy zasuszyć bulwę, dać odpocząć do wiosny?
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kohleria - uprawa, prezentacja kwitnień

Post »

Nie zasusza się na siłę. Roślina sama zasycha jeśli jest taka potrzeba a niektóre w dobrej kondycji zimują.
Kłącze posadzone nie lubi nadmiaru wilgoci, wtedy łatwo gnije. Lepiej jak ziemia przeschnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”