Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Mam taki sam problem. Miękki kaudeks a tak naprawdę nie jestem pewna czy to za dużo wody, za mało czy za chłodno. Niby podlewam rzadko ale może jednak za często? Na razie do listopada będę obserwować co się nim dzieje bo jednak lepiej przesuszyć niż przelać.
I chyba pokonałam przędziorki w końcu Od sierpnia się z nimi męczyłam
I chyba pokonałam przędziorki w końcu Od sierpnia się z nimi męczyłam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
No to za to należą się gratulacje!marlenka pisze:I chyba pokonałam przędziorki w końcu Od sierpnia się z nimi męczyłam
Teraz już będzie tylko lepiej
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Witam,
Czy komuś żółkną już liście Adenium - u mnie już zaczął żółknięcie i zrzucanie;/ w tamtym roku w ogóle nie zrzucił a teraz to wydaje mi się, że za dużo jak na taką piękną jesień. Co to może dziać się z moim kwiatkiem? Pozdrawiam
Czy komuś żółkną już liście Adenium - u mnie już zaczął żółknięcie i zrzucanie;/ w tamtym roku w ogóle nie zrzucił a teraz to wydaje mi się, że za dużo jak na taką piękną jesień. Co to może dziać się z moim kwiatkiem? Pozdrawiam
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Mojemu już zzolkly i kilka opadlo, ale to już jakiś czas temu. Tylko martwi mnie to, że "stoi w miejscu" U mojej mamy puszcza nowe listki a mój nic. Odpoczywa czy co?
Ewa
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Mam kilkadziesiąt sztuk adenium i w zimie nigdy nie źółkły im i nie opadały masowo liście, niektóre nawet kwitną. Może to kwestia zbyt mocnego podlewania, nieadekwatnego do temperatury otoczenia i ilości światła słonecznego.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Nie mówię,że masowo.Było ich chyba z 6 albo 7. Chociaż niektórzy tu pisali, że adenia mogą czasowo zrzucić nawet wszystkie liście. No i mówili żeby za bardzo się tym nie przejmować
Ewa
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Jedno z moich A.Thai zrzuciło wszystkie liście.
Prawdopodobnie za sprawą przeciągu.
Jeśli oprócz opadających liście nie ma innych niepokojących objawów, nie ma się czym przejmować. Rośliny mają swój własny cykl życia ;)
Prawdopodobnie za sprawą przeciągu.
Jeśli oprócz opadających liście nie ma innych niepokojących objawów, nie ma się czym przejmować. Rośliny mają swój własny cykl życia ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Wielkie dzięki za odpowiedzi w takim razie ze spokojem będę obserwować moją roślinkę (z czubkiem się nic nie dzieje więc mam nadzieje, że będzie ok:)) Pozdrawiam
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Ktoś może mi na szybko przypomnieć czy Adenium zimujemy w chłodzie?
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Przychylam sie do twojej wypowiedzi, jeśli wodę podaje się adekwatnie do światła i temperatury to nie żółkną ani nie opadają listki. Moje są cały czas w szklarenkach od góry otwartych i nie mam problemów z liśćmi, podlewam raz w tygodniu delikatnie chyba że widzę wcześniej zmarszczki na kałdunkach ale to żadkość.LeonMP pisze:Mam kilkadziesiąt sztuk adenium i w zimie nigdy nie źółkły im i nie opadały masowo liście, niektóre nawet kwitną. Może to kwestia zbyt mocnego podlewania, nieadekwatnego do temperatury otoczenia i ilości światła słonecznego.
Tak ale musisz spełnić kilka warunków opisanych chyba nawet w tej czści o adenium.marlenka pisze:Ktoś może mi na szybko przypomnieć czy Adenium zimujemy w chłodzie?
Natura naszym najlepszym nauczycielem
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Spoko. Dzięki
Nie pamiętałam tylko czy chłód tez musi być.
Nie pamiętałam tylko czy chłód tez musi być.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 29 kwie 2013, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Dwa miesiące temu skusiłam się na podcięcie większości z moich adenium. Niby dzięki temu miały lepiej się rozkrzewić i rozbudować kaudex. Co do moich obserwacji to na dzień dzisiejszy rozkrzewiły się lepiej a kaudex lepszy za to na tych nie przycietych. Zobaczymy jak będzie dalej.
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 13 mar 2013, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdansk