Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Od wczoraj oglądam i czytam fiołkowe wątki...przyznaję,że dużo ciekawostek wyczytałem...Ja zaczynam zabawę i tym samym przygodę z Fiołkiem Afrykańskim. W grudniu kupiłem na All.. kilka ciekawych listków,kolejne dokupiłem w styczniu,lutym.I tak sukcesywnie pojawiają się młode listki,tworząc nowe roślinki
- justyna111
- 200p
- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Witaj Jacku Osobiście nie polecam zakupów na all.... bo póżniej okazuje się, że masz coś innego niż chciałeś Ale kolekcja okazała- gdy już zakwitną, będzie na co patrzeć. Co to za odmiana na trzecim zdjęciu? Te trzy listki zaintrygowały mnie ciekawym kształtem.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 15 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyńskie
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
mycha_paulina pisze:A powiedzcie mi proszę, czy doświetlanie najzwyklejszą lampą/żarówką też coś pomoże? Chciałabym doświetlić trochę rośliny, a nie bardzo mam możliwość zamontowania świetlówek... Czy to coś pomoże?
Ja z doświadczenia wiem że nie warto doświetlać wystarczy je mieć na parapecie okna od wschodu
----15 lut 2015, o 13:52----
Ja przygotowuję ziemie do storczyków mieszam ziemie dodaję ziemi do storczyków i keranzytu . W takiej ziemi korzenie są mniej narażone na przegnicia nawet przy przelaniuPoziomkowa pisze:Cześć wszystkim
Pytanie mam - jak głęboko powinien być posadzony fiołek? Dzisiaj zauważyłam białą pleśń w doniczce i to grubą warstwę, co dziwne góra była sucha jak pieprz, bo podlewam na podstawkę. Stwierdziłam, że go przesadzę.
Jak wyciągnęłam roślinę okazało się, że pleśń jest również na trzonie rośliny. Więc odgrzebałam go, przesadziłam do mieszanki z tego co miałam (ziemia uniwersalna, torf kwaśny, trochę ziemi do kaktusów i sypnęłam miał z podłoża do storczyków, głownie perlit chyba).
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Jacku, w ciągu miesiąca-dwóch listki Ci się ukorzeniły i pojawiły sadzonki, masz już takie duże ? Moje od początku października tak nie urosły.
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Witaj Justynko Odmiana o którą pytasz to "Ruth girl". Co do zakupów na Allegro masz całkowicie rację,że często sprzedawane są inne niż opisywane.Natomiast jeśli chodzi o Fiołki Afrykańskie jestem pewien na 99,9% sprzedawcy. To jedno źródło z którego kupuję,a sprzedawca jest kolekcjonerem.
KrysTe,pierwsze posadzone były dokładnie 10 grudnia, a wyglądają...jak widać I napiszę szczerze,że nie wiem, czym jest podyktowane,że jednym wychodzą szybciej nowe listki a innym znacznie dłużej się ukorzeniają. Gdzie warunki po posadzeniu listka są u jednych i drugich podobne...Moje rozwijają się w szklarence na półce o rozproszonym świetle,doświetlane jedynie wieczorem.Posadzone w malutkich przezroczystych plastikowych kieliszkach....
KrysTe,pierwsze posadzone były dokładnie 10 grudnia, a wyglądają...jak widać I napiszę szczerze,że nie wiem, czym jest podyktowane,że jednym wychodzą szybciej nowe listki a innym znacznie dłużej się ukorzeniają. Gdzie warunki po posadzeniu listka są u jednych i drugich podobne...Moje rozwijają się w szklarence na półce o rozproszonym świetle,doświetlane jedynie wieczorem.Posadzone w malutkich przezroczystych plastikowych kieliszkach....
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Na szybkość wypuszczania sadzonek nie ma wpływu ilość światła, światło jest za to potrzebne do prawidłowego rozwoju sadzonki.
Na szybkość ma wpływ m.in. temperatura ale też odmiana liścia.
Z tego co ja obserwuję, fiołki potrafią być nieprzewidywalne, czasem jeden liść siedzi jak zaklęty i nie ma sadzonek, pomimo tego, że inne wpuściły maluchy. W takiej sytuacji można ściąć czubek liścia.
Na szybkość ma wpływ m.in. temperatura ale też odmiana liścia.
Z tego co ja obserwuję, fiołki potrafią być nieprzewidywalne, czasem jeden liść siedzi jak zaklęty i nie ma sadzonek, pomimo tego, że inne wpuściły maluchy. W takiej sytuacji można ściąć czubek liścia.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
jacekopole71 piękne masz listki a właściwie już sadzonki, ja wsadziłam listki 28 października ale nie wszystkie jeszcze puściły sadzonki.
Wiem że nie każda odmiana jest skora do wypuszczania listków ale cierpliwie czekam, pewnie jestem nadopiekuńcza.
Pozdrawiam!!!
Wiem że nie każda odmiana jest skora do wypuszczania listków ale cierpliwie czekam, pewnie jestem nadopiekuńcza.
Pozdrawiam!!!
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 15 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyńskie
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Moi kochani mam pytanie jaki sposób jest lepszy by ukorzenić fiołka afrykańskie sadzić listki bezpośrednio do ziemi czy trzymać je w wodzie aż puszczą korzonki.Zakupiłam na alegro 45 listków różnych odmian no i mam dylemat każdy inaczej mi radzi. Może znajdzie się ktoś na forum kto zajmuje się fiołkami od kilku lat i ma większe doświadczenie.Obecie wybrałam obcję i ukorzeniam je w wodzie .Proszę o radę.Pozdrawiam Irena .wwwiola pisze:Na szybkość wypuszczania sadzonek nie ma wpływu ilość światła, światło jest za to potrzebne do prawidłowego rozwoju sadzonki.
Na szybkość ma wpływ m.in. temperatura ale też odmiana liścia.
Z tego co ja obserwuję, fiołki potrafią być nieprzewidywalne, czasem jeden liść siedzi jak zaklęty i nie ma sadzonek, pomimo tego, że inne wpuściły maluchy. W takiej sytuacji można ściąć czubek liścia.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Nie jestem ekspertem, lecz podzielę się moim doświadczeniem, gdyż mam za sobą ukorzenianie. Zakupione listki ukorzeniałam w wodzie od 18. grudnia zeszłego roku. W drugiej połowie stycznia miały już potężny wiecheć korzonków i zaczeły wypuszczać maluszki (w wodzie). Od 27 stycznia, gdy maluszki miały już kilka mm, listki siedzą w ziemi i dopiero ok 5 dni temu maluszki wyruszyły na tyle, że wystają ponad powierzchnię ziemi. Oprócz dwóch listków tej samej odmiany, które śpią i nie chcą nic wypuścić. Konkluzja jest taka, że to przesadzanie do ziemi tylko spowolniło cały proces, i następnym razem od razu wsadzę listki do ziemi.
Jedyny plus taki, że przynajmniej wiem jak to wygląda - w wodzie pięknie wszystko widać . Do tej pory wszystkie kundelki ukorzeniałam w ziemi od razu i następne odmianowe też już do ziemi wsadzę.
Jedyny plus taki, że przynajmniej wiem jak to wygląda - w wodzie pięknie wszystko widać . Do tej pory wszystkie kundelki ukorzeniałam w ziemi od razu i następne odmianowe też już do ziemi wsadzę.
Ala
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Listki fiołków sadzi się wiosną i wczesnym latem, bezpośrednio do ziemi. Jeżeli włożymy do wody, musimy liczyć się z tym, że proces będzie o wiele dłuższy. Każdy jednak ma inne doświadczenia i różne odmiany różnie się ukorzeniają, nie ma na to żelaznej recepty.
Powodzenia
Powodzenia
Pozdrawiam:)
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Neska133,cierpliwość to zacna cecha i trzeba poczekać czasami dłużej na upragniony efekt.
Ja osobiście fiołki ukorzeniam bezpośrednio w ziemi.Jeszcze ani razu nie ,,wypadł'' mi żaden listek.Natomiast w wodzie miałem przypadki,że listki zgniły.Poza tym bardzo fajnie wyglądają listki ,które ukorzeniają się w przezroczystych pojemniczkach.Powstaje swoista pajęczynka.
...miły widok,kiedy z listka robi się mała fiołkowa ,,kępka''
Ja osobiście fiołki ukorzeniam bezpośrednio w ziemi.Jeszcze ani razu nie ,,wypadł'' mi żaden listek.Natomiast w wodzie miałem przypadki,że listki zgniły.Poza tym bardzo fajnie wyglądają listki ,które ukorzeniają się w przezroczystych pojemniczkach.Powstaje swoista pajęczynka.
...miły widok,kiedy z listka robi się mała fiołkowa ,,kępka''
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Potwierdzam co powyżej, ukorzenianie najpierw w wodzie, a potem w ziemi nie ma sensu. Lepiej od razu w ziemi, ziemi z perlitem, ziemi z perlitem plus wermikulitem, w mchu spagnum, albo samym perlicie. Co kto woli.
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 15 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyńskie
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Bardzo dziękuję za odpowiedź ale co ja teraz mam zrobić "moczą" się w wodzie 2 tygodnie czy teraz też można je wsadzić do ziemi.solshine pisze:Nie jestem ekspertem, lecz podzielę się moim doświadczeniem, gdyż mam za sobą ukorzenianie. Zakupione listki ukorzeniałam w wodzie od 18. grudnia zeszłego roku. W drugiej połowie stycznia miały już potężny wiecheć korzonków i zaczeły wypuszczać maluszki (w wodzie). Od 27 stycznia, gdy maluszki miały już kilka mm, listki siedzą w ziemi i dopiero ok 5 dni temu maluszki wyruszyły na tyle, że wystają ponad powierzchnię ziemi. Oprócz dwóch listków tej samej odmiany, które śpią i nie chcą nic wypuścić. Konkluzja jest taka, że to przesadzanie do ziemi tylko spowolniło cały proces, i następnym razem od razu wsadzę listki do ziemi.
Jedyny plus taki, że przynajmniej wiem jak to wygląda - w wodzie pięknie wszystko widać . Do tej pory wszystkie kundelki ukorzeniałam w ziemi od razu i następne odmianowe też już do ziemi wsadzę.