Czym obsadzacie skrzynki w tym sezonie? Cz.2

[jagusia111]

Wow, 50 surfini to podziwiam. Ja mam 16 i czasami "mam dość" skubania. Szczególnie jak się rozrosną i trzeba wisieć z głową w dół, a kuprem w górę nad barierką. Staram się skubać co drugi dzień żeby było mniej, a i tak od połowy sezonu zajmuje mi to przynajmniej godzinę. Ale efekt jest wart poświęceń .

[selli7]

Lobelia nie nadaje się na południową wystawę, jest zbyt delikatna, szkodzi jej upal i zalewanie.Weź nożyczki i ją wytnij przy ziemi, nie wyrywaj, pelargonie zarosną ubytek.
Mnie z przycinania nigdy nic nie wyszło w praktyce, to teoria.W tym roku kupiłam białą posadzoną w kilka sadzonek samodzielnie, zwartą i kwitnącą, ale jej żywot już prawie się skończył, choć rosła w półcieniu pod daszkiem.Przycięłam ją gdy miała już dużo przekwitłych kwiatków ( nie zasychała jeszcze) dwa tygodnie temu, nawożę, ale nie widzę poprawy, wręcz przeciwnie, wczoraj stwierdziłam, że zaczęła zasychać.Lobelia jest niestety krótkotrwała.

[asta6265]

U mnie w tym roku tak:

[kluska]

Asta czy mogłabyś pokazać jak aktualnie wygląda Twój przepiękny drewniany kwietnik z deseczek?
Magda

[minia821]

asta6265 Zbierałaś może nasiona z czarnej petunii?

[Agneska]

U mnie będą byliny, które posadziłam w skrzynkach zeszłego roku. Teraz pięknie zimują na balkonie. Dodam im dla koloru powój trójbarwny, nasturcję i smagliczkę.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p5407304

[anka22639]

Pytanie jak sobie radzić z przesuszającą się bryłą korzeniową w środku lata? Ma ktoś jakieś patenty

[Agneska]

Hydrożel ogrodniczy dodany do ziemi - to jeden ze sposobów.
Doniczki plastikowe, dłużej zatrzymujące wilgoć.

[anka22639]

Hydrożel dodaję jak zwykle ale chyba będę musiała go dodać więcej.... bo donice przesychają błyskawicznie.

[Ninia]

A ja czytałam, że doniczki plastikowe latem bardziej się nagrzewają i w związku z tym "sprzyjają zbytniemu nagrzewaniu korzeni"-("Kwiaty balkonowe i tarasowe" Michal Mazik), najlepsze w/g tego źródła są z ceramiki i drewniane(w których można umieścić te plastikowe). Hydrożel jak najbardziej wskazany, w ubiegłym roku go zastosowałam do doniczki z oleandrem i fuksją. Lato w ubiegłym roku było upalne, ale pomimo hydrożelu ziemia z oleandrem bardzo przesychała i tak-musiałam go podlewać czasami i dwa razy dziennie(fakt, że stał na tarasie, gdzie ma słońce od 10.00 aż do zachodu). Fuksja stała od strony wschodniej i wystarczyło podlać ją raz dziennie. Ale mimo hydrożelu nie odważyłam się wyjeżdżając na weekend zostawić tych roślin bez opieki-teściowa codziennie przyjeżdżała i mi je podlewała (a i tak minimalnie się podsuszyły,bo bała się je przelać).

[anka22639]

Ja donice wkładałam do wiader z wodą i jak opadły na dno dopiero wyciągałam i uznawałam za podlane ale było z tym trochę zachodu, w innym przypadku woda przez donice się jedynie przelewała.

[majalis2013]

Asta czy mogłabyś pokazać jak aktualnie wygląda Twój przepiękny drewniany kwietnik z deseczek?
Magda

To jest pomalowana paleta , trzeba tylko zrobić dno z deseczek z innej palety.

[asta6265]

O, a ja przegapiłam post kluski.
Tak spód jest podbity inną deską, przewiercone odpływy i całość pobejcowana.
Fajnie to wygląda, ale w upały trzeba dwa razy dziennie niestety podlewać, bo przesycha.
Na wiosnę muszę męża pognębić żeby trochę przerobił na głębsze i większe korytka.