Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bananowiec
O raju,chłopie jaka uczta dla oczu
Wiem,że mogę iść na bloga ,wiem ale napisz w wolnej chwili jak je zimujesz?
Oczywista te w gruncie.
Czy masz przepuszczalną ziemię w ogrodzie tam gdzie one rosną?
Pięknista kolekcja ... ufff
Wstawię swojego a co tam i tak jestem dumna z niego choć 'jedynak/'sierotek' nie umywa się do Twojej kolekcji
Wiem,że mogę iść na bloga ,wiem ale napisz w wolnej chwili jak je zimujesz?
Oczywista te w gruncie.
Czy masz przepuszczalną ziemię w ogrodzie tam gdzie one rosną?
Pięknista kolekcja ... ufff
Wstawię swojego a co tam i tak jestem dumna z niego choć 'jedynak/'sierotek' nie umywa się do Twojej kolekcji
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Bananowiec
Nie wyglądają źle przecież, moje były gorsze po zimie.
Czy na 1 zdjęciu z lewej jest strelicja?
No więc mój ensete maurelii, kupiony rok temu na wyprzedaży w Niemczech
Tak wyglądał po podróży, w której musiał swoje odcierpieć
A tak teraz
Musa basjoo
I jakiś inny kupiony w obi jako 20 cm sadzonka. Zdjęcie z tamtego roku, w tym roku jest znów sadzoneczką. Nie wiem czemu on i wszystkie jego dzieci ( 6 szt) zgniły zimą. Dobrze ze siostra miała jednego u siebie na parapecie
Na koniec miniaturka
P.S Twoj blog już kiedyś przeglądałem i jest super.
Czy na 1 zdjęciu z lewej jest strelicja?
No więc mój ensete maurelii, kupiony rok temu na wyprzedaży w Niemczech
Tak wyglądał po podróży, w której musiał swoje odcierpieć
A tak teraz
Musa basjoo
I jakiś inny kupiony w obi jako 20 cm sadzonka. Zdjęcie z tamtego roku, w tym roku jest znów sadzoneczką. Nie wiem czemu on i wszystkie jego dzieci ( 6 szt) zgniły zimą. Dobrze ze siostra miała jednego u siebie na parapecie
Na koniec miniaturka
P.S Twoj blog już kiedyś przeglądałem i jest super.
Pozdrawiam Tomek
- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 110
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
Tak jest tam Strelitzia reginae
oprócz tego z przemiłych dziwolągów jestem szczęśliwym posiadaczem:
Colocasia esculenta
Amorphophallus rivieri
Amorphophallus konjac
Arum cornutum
Ricinus communis
PS. tom_mix: i czemu nie chciałeś wstawiać swoich bananowców? ten wątek tylko na nie czekał. wstawił byś je wcześniej to i ja bym się wcześniej ujawnił . miałem tą stronę w zakładkach i czasem podglądałem ale że nic się nie działo to byłem troszkę niezmotywowany do pisania, ale widzę że jednak ktoś zagląda do wątku o bananowcach więc i ja tu częściej zajrzę
oprócz tego z przemiłych dziwolągów jestem szczęśliwym posiadaczem:
Colocasia esculenta
Amorphophallus rivieri
Amorphophallus konjac
Arum cornutum
Ricinus communis
PS. tom_mix: i czemu nie chciałeś wstawiać swoich bananowców? ten wątek tylko na nie czekał. wstawił byś je wcześniej to i ja bym się wcześniej ujawnił . miałem tą stronę w zakładkach i czasem podglądałem ale że nic się nie działo to byłem troszkę niezmotywowany do pisania, ale widzę że jednak ktoś zagląda do wątku o bananowcach więc i ja tu częściej zajrzę
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Bananowiec
Widziałem Colocasie i się od razu zakochałem
Nie chciałem wstawiać ani się udzielać, bo kiedyś się zraziłem do wypowiadania się na forach. Na szczęście tutaj jest przyjemniej niż gdzie indziej
A ja nie miałem w zakładkach tylko obserwowałem watek
Szkoda że już tak nie szaleję za bananami jak kiedyś
Nie chciałem wstawiać ani się udzielać, bo kiedyś się zraziłem do wypowiadania się na forach. Na szczęście tutaj jest przyjemniej niż gdzie indziej
A ja nie miałem w zakładkach tylko obserwowałem watek
Szkoda że już tak nie szaleję za bananami jak kiedyś
Pozdrawiam Tomek
- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 110
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
moja Colocasie to jeszcze młodziak ale i tak jestem nad wyrost zadowolony z tego jak przyrosła w tym roku a i już się powoli z niej odrosty pojawiają. (6 małych łebków się spod ziemi wychyla coraz bardziej)
Co do szaleństwa za bananowcami to wszystko się zaczęło od pojedynczego sukcesu z tym Ensete co był 3,5m potem jak on pięknie rósł przez lata, to w między czasie walczyłem z małą serią niepowodzeń co do innych egzemplarzy ale dużo dało mi to doświadczenia i teraz jest coraz większy progres w przeżywalności i tempie wzrostu moich podopiecznych. niemożna się zrażać i niestety się trzeba uczyć na błędach.
aktualnie udzielam się aktywnie (znaczy się prawie codziennie jak czas pozwala) na dwóch forach a to może się stać trzecim gdyż uradował mnie ruch w wątku który wystarczyło zainicjować małą "iskierką"
Co do szaleństwa za bananowcami to wszystko się zaczęło od pojedynczego sukcesu z tym Ensete co był 3,5m potem jak on pięknie rósł przez lata, to w między czasie walczyłem z małą serią niepowodzeń co do innych egzemplarzy ale dużo dało mi to doświadczenia i teraz jest coraz większy progres w przeżywalności i tempie wzrostu moich podopiecznych. niemożna się zrażać i niestety się trzeba uczyć na błędach.
aktualnie udzielam się aktywnie (znaczy się prawie codziennie jak czas pozwala) na dwóch forach a to może się stać trzecim gdyż uradował mnie ruch w wątku który wystarczyło zainicjować małą "iskierką"
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Bananowiec
To ile ona ma latek?
Ja swoje banany mam od 3 lat więc doświadczenie z nimi mam znikome
A ja wiem na jakim forum się udzielasz :P tzn wiem o jednym
Ja swoje banany mam od 3 lat więc doświadczenie z nimi mam znikome
A ja wiem na jakim forum się udzielasz :P tzn wiem o jednym
Pozdrawiam Tomek
- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 110
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
jeśli chodzi o Colocasie to ma niecały rok jeszcze, a jeśli chodzi o moją kolekcje to większość roślin jest z zeszłego bądź tego roku więc młodziaki a już tyle wyciągnąłem z nich wzrostu. ten największy Ensete ventricosum maurelii co ma aktualnie koło 2,7m (około gdyż ostatni pomiar na 252cm dokonałem 3 liście temu) kupiłem w Tesko we wrześniu zeszłego roku i oceniałem go wtedy na max 3miesięczną siewkę, po wszystkich zabiegach ratunkowych z poziomu ziemi odbił w grudniu a teraz proszę jak przy szalał (z kaczątka w łabędzia)
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Bananowiec
Także jestem ciekaw odpowiedzi na pytanie KaRo dotyczące ziemi oraz zimowania
Ja tam mam jednego bananka Musa.sp , dolne liście troszkę podparzone przez wschodnie okno
Przy okazji wiecie może jaki to gatunek? Ostatnią zimą zimowałem go w mieszkaniu.
Ja tam mam jednego bananka Musa.sp , dolne liście troszkę podparzone przez wschodnie okno
Przy okazji wiecie może jaki to gatunek? Ostatnią zimą zimowałem go w mieszkaniu.
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bananowiec
No brawo,brawo!Amorphophallus pisze: aktualnie udzielam się aktywnie (znaczy się prawie codziennie jak czas pozwala) na dwóch forach a to może się stać trzecim gdyż uradował mnie ruch w wątku który wystarczyło zainicjować małą "iskierką"
Zapraszamy do aktywności na forum
Ja osobiście bardzo liczę na Wasze doświadczenia.
Mam drugi raz w życiu Musa basjoo i bardzo jestem chłonna wiedzy jak go uprawiać.
Pierwszego uśmierciłam hodując go w mieszkaniu i próbując rozdzielić odrosty.
Teraz jednak nie zamierzam go stracić, dlatego bardzo potrzebuję Waszych informacji jak mam go zimować by wiosną nie płakać po nim
Otrzymałam go pocztą jako młodą sadzonkę,posadziłam w ogrodzie i rośnie super.
[
To powiedzcie proszę coś o ziemi w jakiej lubi rosnąć,o nawożeniu- czym,kiedy i ile razy ale przede wszystkim jak go zimować w ogrodzie.
Skoro Wasze przetrwały tę ostatnią zwariowaną zimę i wiosnę to musicie znać dodkonałe metody ich zabezpieczania
Dziwidło zaskoczyłeś mnie strelicją w ogrodzie...Ona też tam zimuje?
- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 110
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
luczek95: Twój bananowiec to Musa accuminata ale odmiany nie rozpoznam niestety
KaRo:
Po pierwsze niestety nie jest tak pięknie i jeszcze nic w gruncie nie zimowałem gdyż miałem za mało egzemplarzy żeby ryzykować, ale w tym lub przyszłym roku przejdziemy i do takich testów.
Co do nawożenia: Ja używam nawozu YaraMila garść pod mniejsze, dwie garści pod większe rośliny, z 1/5 garści do małych doniczek i 1/2 garści do dużych donic (30-40L). Nawożę co dwa tygodnie czyli w okolicach 14-16 i 29-2 każdego miesiąca.
Ziemia jest bardzo ważna gdyż gleby ciężkie gliniaste spowodują szybko zgniliznę korzeniową zwłaszcza w chłodniejszych okresach.Z drugiej strony gleba nie może przesychać. najlepszy do naszych celów jest SUBSTRAT TORFOWY (czyli torf odkwaszony i uzupełniony w makro i mikro składniki) ja osobiście używam konkretnej firmy (przy okazji jednej z tańszych) i sprawdza się najlepiej. Tu moje pytanie czy mogę podać nazwę firmy czy złamię regulamin forum?
A tak wygląda aktualnie mój odratowany Ensete ventricosum który kiedyś był największą ozdobą.
KaRo:
Po pierwsze niestety nie jest tak pięknie i jeszcze nic w gruncie nie zimowałem gdyż miałem za mało egzemplarzy żeby ryzykować, ale w tym lub przyszłym roku przejdziemy i do takich testów.
Co do nawożenia: Ja używam nawozu YaraMila garść pod mniejsze, dwie garści pod większe rośliny, z 1/5 garści do małych doniczek i 1/2 garści do dużych donic (30-40L). Nawożę co dwa tygodnie czyli w okolicach 14-16 i 29-2 każdego miesiąca.
Ziemia jest bardzo ważna gdyż gleby ciężkie gliniaste spowodują szybko zgniliznę korzeniową zwłaszcza w chłodniejszych okresach.Z drugiej strony gleba nie może przesychać. najlepszy do naszych celów jest SUBSTRAT TORFOWY (czyli torf odkwaszony i uzupełniony w makro i mikro składniki) ja osobiście używam konkretnej firmy (przy okazji jednej z tańszych) i sprawdza się najlepiej. Tu moje pytanie czy mogę podać nazwę firmy czy złamię regulamin forum?
A tak wygląda aktualnie mój odratowany Ensete ventricosum który kiedyś był największą ozdobą.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bananowiec
Możesz podać nazwę ,to przecież porada.
Twoje banany są tak zaaklimatyzowane w tym ogrodzie,że wyglądają,jakby tam rosły już kilka sezonów.
Nie szkodzi im takie jesienne wykopywanie czy to tez odbędzie się pierwszy raz?
No nic ,będziemy eksperymentować zatem.
Nasz forumowy kolega (Markus),wprawdzie w Niemczech ale uprawia bananowca na działce i mam nadzieję,że podszkoli nas jak to zrobić najbardziej prawidłowo.
Ensete ventricosum jest ślicznie potężny
A Ensete maureli tom_mix jest piękniście kolorowy
Trudno mi sobie wyobrazić,że mój może urosnąć np. do 3 m.
Ale chciałabym
Twoje banany są tak zaaklimatyzowane w tym ogrodzie,że wyglądają,jakby tam rosły już kilka sezonów.
Nie szkodzi im takie jesienne wykopywanie czy to tez odbędzie się pierwszy raz?
No nic ,będziemy eksperymentować zatem.
Nasz forumowy kolega (Markus),wprawdzie w Niemczech ale uprawia bananowca na działce i mam nadzieję,że podszkoli nas jak to zrobić najbardziej prawidłowo.
Ensete ventricosum jest ślicznie potężny
A Ensete maureli tom_mix jest piękniście kolorowy
Trudno mi sobie wyobrazić,że mój może urosnąć np. do 3 m.
Ale chciałabym
- Amorphophallus
- 100p
- Posty: 110
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
ależ z wykopywaniem ich to już mam doświadczenie. robię to w trzecim tygodniu września w przypadku mniejszych żeby miały czas się dobrze ukorzenić jeszcze w naturalnym świetle. w przypadku dużych jak ten czerwono listny widoczny na zdjęciach bądź kiedyś ten Ensete v. jak miał 3,5m to jest śledzenie prognozy pogody i jak zapowiadają że noc ma być koło 3-4stopni to znaczy że pora kopać.
małe to nie problem za to z dużymi jest zabawa ale później satysfakcja jaka
2008
2009
2010
PS.Ensete ventricosum maurelii (czerwono listne) rosną nieco szybciej i osiągają większe rozmiary niż zwyczajne Ensete ventricosum
co do podłoża jego cena waha się od 14-16zł za 70L
małe to nie problem za to z dużymi jest zabawa ale później satysfakcja jaka
2008
2009
2010
PS.Ensete ventricosum maurelii (czerwono listne) rosną nieco szybciej i osiągają większe rozmiary niż zwyczajne Ensete ventricosum
co do podłoża jego cena waha się od 14-16zł za 70L
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Bananowiec
Tutaj widzę że masz pasję Troszkę roboty przy tym masz co?
A z takim dość radykalnym przycinaniem, to z powodów gabarytów?
Korzystając z obecności speca od bananowców prosiłbym o jakieś rady dot. zimowania w mieszkaniu..
Mam do dyspozycji półki przy południowym oknie, południowy parapet, korytarz z oknem od północnej strony na pierwszym piętrze (więc mogą być przeciągi) oraz piwnicę z małym okienkiem(ale tutaj jeszcze nie wiem jak z temperaturami zimą).
A z takim dość radykalnym przycinaniem, to z powodów gabarytów?
Korzystając z obecności speca od bananowców prosiłbym o jakieś rady dot. zimowania w mieszkaniu..
Mam do dyspozycji półki przy południowym oknie, południowy parapet, korytarz z oknem od północnej strony na pierwszym piętrze (więc mogą być przeciągi) oraz piwnicę z małym okienkiem(ale tutaj jeszcze nie wiem jak z temperaturami zimą).
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu