Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu,
bardzo przyjemnie się spaceruje po Twoim ogrodzie. W zależności od zdjęcia czuje się nutkę nostalgii, romantyzmu, tęsknoty za czymś ulotnym i ta aura tajemniczości w tle ;:138
Bardzo ładny ogród i piękne ujęcia :)
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu ten kontrolowany busz u Ciebie jest piękny, a na pierwszym zdjęciu naparstnica różowa wśród zieleni ma swój niepowtarzalny wdzięk. Spacerując po Twoim ogrodzie odpoczywam. Dziękuję.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16138
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Drodzy moi, Romcia, Anya, Tara, Danio, Nifredil, Dorcia7, Christinkrysia, Mufka, Miwia, DTJ, w natłoku przedświątecznych przygotowań nie dam rady odpowiedzieć wszystkim indywidualnie, a więc pozwólcie, że odpowiem zbiorowo. Jest mi niezmiernie miło, gdy czytam wasze przesympatyczne komentarze i gdy widzę, że tu ze mną po prostu jesteście. To wielka przyjemność usiąść przy laptopie i nagle znaleźć się wśród wirtualnych przyjaciół, którzy podczas obecnej krzątaniny znajdują czas na napisanie choćby kilku "ogrodniczych" słówek. Skwapliwie skorzystam z wszelkich udzielonych mi porad i wskazówek odnośnie różyczek oraz innych roślin. Buziaki dla Was wszystkich ;:196 ;:196
Taruniu, serdecznie zapraszam do realu Ciebie oraz innych forumowiczów, którzy znajdą się w moich okolicach. Czesław bardzo lubi takie wizyty :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Michasia1
200p
200p
Posty: 496
Od: 6 lis 2014, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu
Pięknie u Ciebie, tylko przysiąść gdzieś z boczku i delektować się widokami :D
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7672
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

WANDZIU choć nie piszę to bywam u Ciebie, dla mnie początkującej z różami Twój watek to skarbnica wiadomości, spostrzeżeń, uwag i rad. Tylko czytam i wszyscy co u Ciebie bywają już róże otulili - u mnie tylko mają stópki okryte ale wczoraj spojrzałam na nie i widzę, że u wielu noski się zielenią.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu, rozumiem gorączkę przygotowań świątecznych - sama jestem w ostrej jej fazie ;:306 Czasu brak permanentny i na forum zaglądam z doskoku, chociaż serce się rwie do jasnych, letnich widoków ;:167 U Ciebie zawsze solidna porcja słoneczka i pięknych roślin.
Na tym zdjęciu jest jedna róża czy kilka? Kto zacz?
Obrazek
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu, syn już przebiera nogami w oczekiwaniu na dostęp do kompa, więc zapytam tylko szybko o nazwę tej cytowanej przez Elwi róży, bo tez zwróciła moją uwagę. Wieczorkiem na spokojnie przejrzę całość :D .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16138
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Michasia, oj chciałoby się już tak usiąść i patrzeć i odpoczywać. Ale jeszcze tylko Święta przed nami, a potem szybko pobiegniemy ku wiośnie.

Leszczyna, faktycznie dużo osób opatuliło róże, no i widać, jakie są tego skutki. Skoro zielenieją, to wcale nie jest dobrze w razie dużych przymrozków. Róża powinna teraz spać, a nie kombinować. Zawsze trąbią, że okrywać należy dopiero po kilku dniach porządnych mrozów, a nie wcześniej. Ja nie mam róż zabezpieczonych i w ogóle nie zamierzam nic z nimi robić. Niektórym sypnęłam tylko po łopacie kompostu i to wszystko.

Elwi, to jest jedna róża pnąca, kupiona już wiele lat temu, a nazywa się Fritz Nobis. Mam drugą taką samą, ale gdzie indziej. Obie zakwitły po 8 latach od posadzenia ;:oj Do tej pory nie mogę się temu nadziwić.

Edytko, zobacz, co napisałam do Elwi. Gdy byłaś u mnie chyba ze trzy lata temu, to ta wielka róża nie miała jeszcze wtedy w swoim życiorysie ani jednego kwitnienia.

Degenhardt. Róża okrywowa, która ma mnóstwo drobnych, lecz uroczych kwiatków ułożonych w kiściach. Nie kładzie się na ziemi, lecz wznosi. Jest wigorna, rozrasta się dość szeroko, ale można ją okiełznać. Kolorek, no cóż, nieco jaskrawy. Właściwie to nie mam na razie jej jednoznacznej oceny. Aha, przypomina mi tymi małymi kwiatkami Ballerinę, choć jest niska w porównaniu do tamtej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I od razu przechodzę do literki E, bo na D mam tylką jedną różyczkę

Eden Rose. Byłam szczęśliwa, że od razu mi się przyjęła. Mam ją posadzoną w miejscu reprezentacyjnym, bo koło wejścia przy furtce. Od strony północnej, więc słońce ma dopiero po południu. Z roku na rok staje się bujniejsza. Tak w ogóle jest na razie niewielkim krzaczkiem, ale jestem cierpliwa, bo widzę postępy, wolne, lecz nieustanne. Ta róża przez wielu uważana jest za najpiękniejszą. Faktycznie ma w sobie to "coś", co trudno określić. Romantyczna, delikatna, niezwykła. Mam nadzieję, że kiedyś stanie się u mnie pnąca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Excelsa, róża pnąca z ADR. Faktycznie, zdrowa jest i mrozoodporna.Kwitnie raz, a potem okropnie się rozrasta swoimi wyjątkowo kolczastymi pędami. Jednoroczne wiotkie pędy mogą osiągać długość aż 5 metrów. Bardzo lubią ją mszyce, jest nimi oblepiona. Właściwie już kiedyś przymierzałam się, żeby ją wyrzucić, ale na razie rośnie. Mam z nią kłopot, bo wrośnięta jest w kępę perzu i innego zielska, a wyrwać go nie mogę ze względu na te okropne kolce. Wiem, że jedynym sposobem byłoby posmarowanie źdźbeł pędzelkiem Roundupem, lecz nie mogę się do tego zabrać. No jakoś dziwnie nie lubię tej róży :?
Obrazek
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Z Excelsą 'bujałam' się jakieś 20 lat, a rosła od 1970 roku. Nikomu nie życzę tej róży. Poza okropnymi kolcami, które nie pozwalają nic przy niej zrobić, moją ciągle łapał mączniak. Do tego rosła, jak chciała i ile chciała ;:161 . Kiedyś wreszcie ją wykopałam, ale po paru latach 'odbiła' i znowu pozwoliłam jej rosnąć ;:14 . Jednak kilkanaście lat temu pozbyłam się jej na stałe ;:108 .Ufff!.
Za to Eden Rose jest faktycznie cudowna - marzenie ;:oj .
Degenhardt - dla mnie śliczna ;:63 . Lubię takie ostre kolorki. Pomyślę o niej, żeby przykryć krawężniki. Kłuje? - mogłaby mocno kłuć :;230 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu,
można by rzec, że Twój Fritz N. po 7 latach chudych, wszedł w fazę 7 tłustych :lol: . No i niech już mu tak zostanie ;:333 .
Ja swoich pnących też nie okryłam ;:131 . Czekam z tym, jak i Ty, na większe mrozy. Ostatnie dwie zimy były ciepłe, więc wystarczy w tzw. ostatniej chwili narzucić włókninę lub cokolwiek innego i będzie ok.
Wg mnie Edenka to taki piecuch - lubi dość ciepłe i słoneczne stanowiska. Wówczas jest bardziej wigorna ze wzrostem i kwitnieniem. Może dla lepszego wzrostu spróbuj obok niej od północnej strony posadzić jakiegoś niedużego iglaczka. Osłoni ją z jednej strony od zimnych wiatrów, a z drugiej zatrzyma upragnione ciepełko :D .
Na Twoim miejscu, to nad Excelsą bym się nawet dwa razy nie zastanawiała ... ;:125 . Żeby jeszcze nie chorowała na tego mączniaka, to można by ją zaakceptować, tak jak inne ramblery raz kwitnące. Ale i te wszędobylskie kolce ... ;:161 . Na dodatek ten perz ... :roll: .
Zdaje mi się, że coś mówiłaś o Doktorku ... ;:183 .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

O matko ! co za róże ! a te malutkie , pojedyncze, różowe ---cudne, urokliwe , ech .... ;:63 :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu, przejrzałam wątek i już doczytałam się na temat różycy :wink: .
W swoim wątku pokazywałam jak mocno rozrosła mi się Eden Rose od wiosny 2012. Czy kładziesz jej pędy na zimę? Ja tak robię i aktualnie ma ok. 2 m wysokości. Wiosną, jak dobrze pójdzie, to będę musiała ją ciąć nie z powodu uszkodzeń mrozowych, ale nadmiernego wzrostu (doszła mi już do dachu altanki ;:202 ).
Degenhardt bardzo lubię. Skoro Ballerina jest do niej podobna, to zapewne też ją pokocham ;:333 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę

Post »

Wandziu, Degenhardt nie rzuciła mi się nigdy w oczy, choć Twój ogród odwiedzam od dawna. Urocza. :D Lubię takie drobne kwiatuszki.
O Eden nie chce mi się nawet pisać po tym sezonie. Do pierwszego kwitnienia było wszystko dobrze, nawet miała sporo kwiatów, a potem zaczęła gubić liście i całe pędy. Podejrzewam zamieranie pędów. Dostała kopczyk i czekam do wiosny ;:22 Może mróz zweryfikuje mój owczy pęd.
Co prawda, w drodze do pracy, oglądam taką Edenkę, że dech zapiera.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”