Ogródek AGNESS
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS
Aga, krzewy rosną szybciej niż byśmy chcieli, my w zeszłym roku w lipcu wydawaliśmy, i uwierz prawie wszystkie się przyjęły. Trzymam kciuku za przeróbki, to lubię na ogrodzie najbardziej.
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS
Mam nadzieję że załapię się na szklaneczkę tego koktajlu. Wygląda bardzo smakowicie. 17 stron ogrodu obeszłam to się człowiek troszkę zmęczył.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS
Agnieszko cudownie i obficie kwitną Ci Twoje różyczki
Apetycznie wygląda ten Twój koktaj truskawkowo-bananowym
Apetycznie wygląda ten Twój koktaj truskawkowo-bananowym
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek AGNESS
Witaj Słoneczko - jakże dawno mnie nie było - nie tylko u Ciebie - mam ogromne zaległości . Ciągle w niedoczasie jestem - ale tak to bywa , gdy ma się na głowie trochę więcej , niż włosy ...
Oj , - powiadasz , że rewolucje masz w ogrodzie - i mnie by się zdała . Jak na razie , to zaczęłam wokół oczka - ale idzie to jak krew z nosa - ogromne kępy żółtych liliowców i żółtych irysów nadbrzeżnych dopiero wykopane - a teraz pójdą ( tylko nie wiem gdzie ) irysy Cambridge , liliowiec Gentle Shepard i jeżówki oraz wielka kępa turzycy variegata , która to rozlazła się niemożebnie .
Róże masz boooskie ....Flamentanz chyba kwitnie raz - podobnie jak i moja Paul Scarlet - więc jest przerzucona w rogu ogrodzenia , by potem jej badyle nie szpeciły ogrodu .
Pozdrawiam serdecznie Agusiu
P.S. Koktajl pysznie wygląda i zapewne wybornie smakuje - ja robię truskawkowo jogurtowe - na maślance , ew. na jogurcie greckim .
Oj , - powiadasz , że rewolucje masz w ogrodzie - i mnie by się zdała . Jak na razie , to zaczęłam wokół oczka - ale idzie to jak krew z nosa - ogromne kępy żółtych liliowców i żółtych irysów nadbrzeżnych dopiero wykopane - a teraz pójdą ( tylko nie wiem gdzie ) irysy Cambridge , liliowiec Gentle Shepard i jeżówki oraz wielka kępa turzycy variegata , która to rozlazła się niemożebnie .
Róże masz boooskie ....Flamentanz chyba kwitnie raz - podobnie jak i moja Paul Scarlet - więc jest przerzucona w rogu ogrodzenia , by potem jej badyle nie szpeciły ogrodu .
Pozdrawiam serdecznie Agusiu
P.S. Koktajl pysznie wygląda i zapewne wybornie smakuje - ja robię truskawkowo jogurtowe - na maślance , ew. na jogurcie greckim .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Ogródek AGNESS
Agnieszko, róże jak malowane, widać masz dobrą rękę, co u Ciebie rośnie, to wygląda okazale.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Ogródek AGNESS
Aguniu, ostatnio wędruję po ogrodowej części forum i próbuję odnajdywać moje "stare-znajome" ogrody ...i widzę, że wszędzie panuje różany wirus
U Ciebie jak zwykle klimatycznie i gościnnie!
Oprócz róż urzekły mnie czysto białe peonie...tak świeżo wyglądają w wazonie, że nie można wzroku od nich oderwać.
Pozdrawiam kwieciście
U Ciebie jak zwykle klimatycznie i gościnnie!
Oprócz róż urzekły mnie czysto białe peonie...tak świeżo wyglądają w wazonie, że nie można wzroku od nich oderwać.
Pozdrawiam kwieciście
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek AGNESS
AGNESS pisze:Kochani, złą gospodynią wątku jestem w tym sezonie Rzadko zaglądam, ale staram się jak mogę
W moim ogrodzie prawdziwe rewolucje.
W ostatnich dniach wykopujemy ogromne, rozrośnięte krzewy - iglaste i liściaste, wędrują one do nowo powstającego ogrodu znajomych. Mam nadzieję, że wszystko się pięknie przyjmie.
W związku z tym, powstaje dużo miejsca wolnego, na które przenoszę roślinki z innych rabat, którym jest ciasno.
Robię też ( nie osobiście ) obwódki z kamienia polnego, osadzone w zaprawie cementowej, przy połączeniu wszystkich rabat z trawnikiem.
Właśnie dziś przyjechała przyczepa piasku i mam na podjeździe niezłą piaskownicę
Jak wiecie, u mnie same rabatowe zawijasy, więc tych krawężników będą kilometry
Tak więc praca wre, a ja Wam zostawiam część moich różyczek i życzę uśmiechu i słoneczka
Cześć Aga .... oj jak dawno nie pisałam u Ciebie
Sezon w pełni, róże
Ja też bardzo lubię zmiany.... a rewolucje, to zapowiedz dużych zmian ....
Bardzo jestem ciekawa efektów końcowych.... ogarniesz wszystko w trakcie sezonu?
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS
Witaj Agnieszko, trzymam kciuki za Twoje rewolucje ogrodowe , ja mam już za sobą cieszę się bo ogród na pewno zyskał.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogródek AGNESS
Aga , piękne róże zaprosiłaś do siebie Tak sobie myślę, że czerwony z niebieskim się gryzie, ale nie u Ciebie.
Ostróżki przy czerwonej róży nawet fajnie wyglądają
Ostróżki przy czerwonej róży nawet fajnie wyglądają
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Kochani, tak jak już wcześniej wspomniałam, u mnie w ogródku praca wre.
Kamienne krawężniki zatopione w betonie wiją się coraz dalej, baaaardzo jestem zadowolona z efektu. Wyglądają ślicznie, porządkują przestrzeń, a i zaoszczędzą mi mnóstwo pracy. Wreszcie skończy się mozolne odcinanie granic trawnika i usuwanie darni, która wciska się na rabaty. A tych obrzeży u mnie, jak wiecie, kilometry, choć ogród do największych nie należy
Biję się jeszcze z myślami, czy wyłożyć kamieniami placyk pod huśtawką....sama nie wiem...
Większość krzewów, które miały być wydane już w nowym ogródku. Jeszcze zostały do wykopania 3 ogromne iglaki i 2 pęcherznice. Mam nadzieję, że szybko zostaną zabrane. A ja powolutku zaczynam przenosić w puste miejsca rośliny z innych rabat. Troszkę się przerzedzi, ale podejrzewam, że w przyszłym sezonie, nie będzie widać, że było coś zmieniane
Oto kilka czerwcowych migawek
Iguś witaj kochana
Faktycznie wszystko rośnie jak na drożdżach, a że ogród niewielki, to wyjątkowo okazałe egzemplarze muszą wędrować dalej, tam, gdzie znajdą dla siebie odpowiedzią ilość miejsca.
Cieszę się, że wszystkie wydane przez Ciebie się przyjęły, mam nadzieję, że i z moimi tak będzie
Jagusiu jak miło Ciebie widzieć po tak długiej przerwie
Napój truskawkowy robię prawie każdego dnia, z różnymi dodatkami, więc bardzo zapraszam
Geniu ciesze się bardzo, że różane kwitnienie podoba Ci się Faktycznie róże w tym sezonie szaleją .
Rewolucje w ogrodzie zawsze wychodzą na dobre. Muszę koniecznie zajrzeć do Ciebie, zobaczyć co się pozmieniało
Jagódko i u mnie ogromne zaległości. Przeważnie wchodzę głównie do siebie, odpowiedzieć miłym gościom, czasami uda mi się wpaść z rewizytą i pędzę dalej. Mam nadzieję, że zimą jakoś bardziej się ,,poogarniam,, bo albo jestem bardzo niezorganizowana, albo za dużo chcę zrobić, zbyt wieloma rzeczami się interesuję i zwyczajnie nie starcza mi czasu na wszystko. A nawet zarywam noce i siedzę do 1-2 , a rano trzeba wstać...
Rewolucja jest faktycznie spora, ale po zakończeniu tak naprawdę to wiele nie będzie widać
Widzę, ze i u Ciebie ogromne przeróbki
Faktycznie Flammentanz kwitnie tylko raz, ale za to jak
Ściskam Cię serdecznie
Piotruś bardzo dziękuję, ciesze się, ze moje kwiatuszki podobają Ci się. W tym roku róże faktycznie bardzo bujnie kwitną
Basiu witaj kochana, ciesze się bardzo, że Cię widzę Tak już dawno wywędrowałaś z ogródków...
U mnie z różanym wirusem to nie tak do końca. Nie mam ich zbyt dużo. To krzaczki, które pozostały po różanym pogromie sprzed 3 lat. Było ponad 70 a teraz nie ma nawet 30 i uważam, że tyle starczy. Nowych nie dosadzam, ale te co zostały cieszą mnie bardzo
Piwonie uwielbiam , o białych marzyłam, teraz mam 2 krzaczki, każdy innej odmiany .
Ja również bardzo mocno Ciebie pozdrawiam i mam wielką nadzieję, ze często będziesz gościła w ogródkach
Majeczko witaj kochana , cieszę się bardzo, że zajrzałaś
Faktycznie prace w moim ogródku są spore, ale tak naprawdę niewiele chyba będzie widać po skończeniu.
Był busz i będzie busz Na miejsce wykopanych krzewów liściastych i iglaków przeniosę roślinki z innych miejsc, gdzie też jest już ciasno.... i wciąż będzie tak samo.
Bardzo mnie cieszą kamienne krawężniki, które będą się wiły w całym ogródku, pomiędzy trawiastymi ścieżkami i rabatami. Zaoszczędzą mi mnóstwo pracy a i efekt bardzo mi się podoba. Zastanawiam się też nad wyłożeniem kamiennego placyku pod huśtawką, ale tu wciąż się waham...
Ewuniu powiem Ci szczerze, że w ogrodzie, wśród kwiatów, każdy kolor mi pasuje, uwielbiam wszelkie połączenia. Wystarczy zobaczyć na roślinach, jakie natura maluje niesamowite wzory i połączenia kolorystyczne
Wszystko to scala i jednoczy zieleń
Kamienne krawężniki zatopione w betonie wiją się coraz dalej, baaaardzo jestem zadowolona z efektu. Wyglądają ślicznie, porządkują przestrzeń, a i zaoszczędzą mi mnóstwo pracy. Wreszcie skończy się mozolne odcinanie granic trawnika i usuwanie darni, która wciska się na rabaty. A tych obrzeży u mnie, jak wiecie, kilometry, choć ogród do największych nie należy
Biję się jeszcze z myślami, czy wyłożyć kamieniami placyk pod huśtawką....sama nie wiem...
Większość krzewów, które miały być wydane już w nowym ogródku. Jeszcze zostały do wykopania 3 ogromne iglaki i 2 pęcherznice. Mam nadzieję, że szybko zostaną zabrane. A ja powolutku zaczynam przenosić w puste miejsca rośliny z innych rabat. Troszkę się przerzedzi, ale podejrzewam, że w przyszłym sezonie, nie będzie widać, że było coś zmieniane
Oto kilka czerwcowych migawek
Iguś witaj kochana
Faktycznie wszystko rośnie jak na drożdżach, a że ogród niewielki, to wyjątkowo okazałe egzemplarze muszą wędrować dalej, tam, gdzie znajdą dla siebie odpowiedzią ilość miejsca.
Cieszę się, że wszystkie wydane przez Ciebie się przyjęły, mam nadzieję, że i z moimi tak będzie
Jagusiu jak miło Ciebie widzieć po tak długiej przerwie
Napój truskawkowy robię prawie każdego dnia, z różnymi dodatkami, więc bardzo zapraszam
Geniu ciesze się bardzo, że różane kwitnienie podoba Ci się Faktycznie róże w tym sezonie szaleją .
Rewolucje w ogrodzie zawsze wychodzą na dobre. Muszę koniecznie zajrzeć do Ciebie, zobaczyć co się pozmieniało
Jagódko i u mnie ogromne zaległości. Przeważnie wchodzę głównie do siebie, odpowiedzieć miłym gościom, czasami uda mi się wpaść z rewizytą i pędzę dalej. Mam nadzieję, że zimą jakoś bardziej się ,,poogarniam,, bo albo jestem bardzo niezorganizowana, albo za dużo chcę zrobić, zbyt wieloma rzeczami się interesuję i zwyczajnie nie starcza mi czasu na wszystko. A nawet zarywam noce i siedzę do 1-2 , a rano trzeba wstać...
Rewolucja jest faktycznie spora, ale po zakończeniu tak naprawdę to wiele nie będzie widać
Widzę, ze i u Ciebie ogromne przeróbki
Faktycznie Flammentanz kwitnie tylko raz, ale za to jak
Ściskam Cię serdecznie
Piotruś bardzo dziękuję, ciesze się, ze moje kwiatuszki podobają Ci się. W tym roku róże faktycznie bardzo bujnie kwitną
Basiu witaj kochana, ciesze się bardzo, że Cię widzę Tak już dawno wywędrowałaś z ogródków...
U mnie z różanym wirusem to nie tak do końca. Nie mam ich zbyt dużo. To krzaczki, które pozostały po różanym pogromie sprzed 3 lat. Było ponad 70 a teraz nie ma nawet 30 i uważam, że tyle starczy. Nowych nie dosadzam, ale te co zostały cieszą mnie bardzo
Piwonie uwielbiam , o białych marzyłam, teraz mam 2 krzaczki, każdy innej odmiany .
Ja również bardzo mocno Ciebie pozdrawiam i mam wielką nadzieję, ze często będziesz gościła w ogródkach
Majeczko witaj kochana , cieszę się bardzo, że zajrzałaś
Faktycznie prace w moim ogródku są spore, ale tak naprawdę niewiele chyba będzie widać po skończeniu.
Był busz i będzie busz Na miejsce wykopanych krzewów liściastych i iglaków przeniosę roślinki z innych miejsc, gdzie też jest już ciasno.... i wciąż będzie tak samo.
Bardzo mnie cieszą kamienne krawężniki, które będą się wiły w całym ogródku, pomiędzy trawiastymi ścieżkami i rabatami. Zaoszczędzą mi mnóstwo pracy a i efekt bardzo mi się podoba. Zastanawiam się też nad wyłożeniem kamiennego placyku pod huśtawką, ale tu wciąż się waham...
Ewuniu powiem Ci szczerze, że w ogrodzie, wśród kwiatów, każdy kolor mi pasuje, uwielbiam wszelkie połączenia. Wystarczy zobaczyć na roślinach, jakie natura maluje niesamowite wzory i połączenia kolorystyczne
Wszystko to scala i jednoczy zieleń
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS
Aguś, na zdjęciach nie widać żadnych braków roślin
Czyżby aż tak było gęsto, czy nie pokazałaś pozmienianych miejsc?
A tak w ogóle, to ślicznie tam u Ciebie
Czyżby aż tak było gęsto, czy nie pokazałaś pozmienianych miejsc?
A tak w ogóle, to ślicznie tam u Ciebie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS
Zuziu dziś obfotografuję dziury po krzaczorkach Na fotkach nie widać, bo zdjęcia robiłam z boku i inne chabazie pozasłaniały a i starałam się , żeby nie rzucało się to w oczy na zdjęciach
Dziękuję za miłe słowa o ogródku
Dziękuję za miłe słowa o ogródku
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek AGNESS
Agniesiu i zielono i kolorowo u Ciebie, czego można chcieć więcej, no chyba że miejsca na nowe nabytki