No właśnie robi ogromne wrażenie Dla tego ja tu jestem po poradę
Moja malutka gwiazdeczka utrzymuje się do tej pory. Ale chciałabym ja rozkrzewić i utrzymać do następnej zimy. Co mam robić?. jak dużo podlewać? , czym dokarmiać?, czy przesadzić do większej doniczki?
Marylo, w wątku o skrzydłokwiecie zapytałam tutejszego guru, czyli Czarodzieja o kilka roślin i oto, co mi napisał na temat gwiazdy, zacytuję, żebyś nie musiała latać po wątkach i szukać:
gwiazda betlejemska - Poinsecja do prawidłowego rozwoju potrzebuje temperatur z zakresu od 18 do 21 stopni. Należy za wszelką cenę unikać spadków temperatury poniżej 12 stopni, gdyż bardzo często powoduje to utratę liści przez roślinę. Nawet krótkotrwałe spadki temperatury są niedobre. Najlepszym miejscem dla tej rośliny to bardzo jasny, dobrze nasłoneczniony zakątek o nie za małej wilgotności powietrza. Poza tym w mieszkaniu nie może grozić jej przegrzanie. Jeżeli temperatura stanowiska, na którym się znajduje, przekroczy 22-23 stopnie, jej liście mogą żółknąć i odpadać, podobnie jak przy zbyt małej wilgotności.
Oczywiście to rady na teraz, a potem, to chyba ona potrzebuje spoczynku i najlepiej ją zostawić "w spokoju". Podobno, żeby się wybarwiła, trzeba ją przykrywać jakimś pudłem już od jesieni, tak żeby miała dzień 10-godzinny. nawet światło elektryczne ma wpływ, więc zaciemnianie konieczne. To dotyczy tez kalanchoe i grudników.
Jagoda,dzięki za dobre wskazówki. Niby to wszystko takie łatwe z ta gwiazdą ,a rzadko komu udaje się je utrzymac
A ten okaz jest piękny, rozkrzewiony i wybarwiony.Gratulacje dla właściciela