Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gina
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 20 gru 2012, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Ucięłam długą gałązkę Grahama i w odległości 50 cm wsadziłam wprost do ziemi w połowie października. Obsypałam ziemią, korą i... mam wrażenie, że żyje w uśpieniu zimowym. :)
Z pozdrowieniami... Grażyna :)
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 689
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

U mnie w doniczce ukorzeniają się dwa patyki róż z 4.12. i 3 gałązki przetacznika, którego zerwałam już po przymrozkach. Róże opuściły liście ale mają takie mocne wybicia jakby chciały żyć. Mam nadzieję, że się ukorzenią.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

czy można jeszcze teraz próbować ukorzenić róże?
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Próbować zawsze można. Wydaje mi się,że lepsza teraz pora niż w listopadzie a jednak moje sadzonki listopadowe jakoś sobie radzą:

Obrazek

Pobrane były z takiej róży piennej drobnokwiatowej:

Obrazek

Nie obyło się bez błędu. Za dużo oczek zostawiłem nad ziemią. Ważne by pod ziemią znajdowało się więcej oczek, bo z każdego wyrośnie pęd już ukorzeniony.

Tu poniżej sadzonki róż miniaturowych sadzonkowanych w lipcu. Ładnie są ukorzenione i rozbudowane. Zaczynają kwitnienie.

Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

świetnie spróbuję ,jeszcze teraz powsadzać sztorby do doniczek. ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 988
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Próbowałam ukorzeniać róże,,po jakiś czasie puszczały listki,myślałam,że już się ukorzeniły i przesadzałam je do gruntu i to była moja porażka,coś nie tak robiłam?
Awatar użytkownika
pestka71
50p
50p
Posty: 92
Od: 6 paź 2012, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Witam serdecznie! Mam pytanko- czy ktoś próbował ukorzeniać róże bez użycia ukorzeniacza? ;:131 Czy to ma w ogóle jakiś sens próbować? Ukorzeniałam wprawdzie inne rośliny o łodygach półzdrewniałych, ale róży jeszcze nie próbowałam.
Bardzo ciekawy wątek ;:215

Pozdrawiam. Ania.
Pozdrawiam. Ania.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Smirko.
Pierwsze rozwinięte listki nie świadczą że sadzonka jest ukorzeniona. Dopiero jak zacznie wyrastać nowa łodyga to znak,że próba udała się. Wysadzanie do gruntu dopiero jak sadzonka dobrze się zakorzeni.
Swoje z lipcowego sadzonkowania wysadzę wiosną a te listopadowe może latem albo na przyszłą wiosnę.
Tę metodę rozmnażania róż traktuję jako ogrodniczą zabawę, bo za cenę 3 czy 4 złotych za oczkowane róże w szkółce bezsensowne jest rozmnażanie tą metodą.
Natomiast uzasadnione jest ukorzenianie w ten sposób róż trudno osiągalnych w sprzedaży a mamy możliwość pozyskania sztobra od znajomych.

Aniu. Stosowanie ukorzeniaczy zwiększa szansę na powodzenie i to dotyczy nie tylko róż ale np. tak łatwo ukorzeniających się pelargonii. Stosuję do wszystkiego co ukorzeniam i jestem zadowolony z efektu końcowego.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

nie rozumię dlaczego rozmnażanie tą metodą jest bezsensowne? w czym łatwiejsze czy korzystniejsze od oczkowania?
czy oczkowanie jest sensowne? moze bym tą metoda spróbował,bo nie wiem dlaczego tak :roll: :roll: ?
Awatar użytkownika
pestka71
50p
50p
Posty: 92
Od: 6 paź 2012, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

eldo źle mnie zrozumiałeś. Mnie chodziło o to czy jest możliwe ukorzenienie róży bez ukorzeniacza, a nie ukorzenianie tą metodą. Ja także uważam, ża ta metoda jest jedną z łatwiejszych. Dlatego się nią zainteresowałam. Moje pytanie o sens było zadane dlatego, że nie mam ukorzeniacza a chciałam wykorzystać fakt,że są dodatnie temperatury i pobrać gałązki do ukorzenienia. Wiem, że są rośliny, ktore bardzo trudno się ukorzeniają i tu ukorzeniacz jest niezbędny,ale nie wiem czy róże też do nich należą. No i jeszcze fakt posiadania ograniczonej liczby galązek do ukorzeniania (krzaczek jest dosc mizerny),nie chciałam marnować gałązek na coś co jest z góry skazane na niepowpdzenie.
A może ktoś zna inne środki stosowane zamiast ukorzeniaczy? Ktoś opowiadał mi,że można zastosować popiół i to zwiększa zdolność do ukorzenienia rośliny. Czy ktoś wie coś na ten temat?

Pozdrawiam Ania.
Pozdrawiam. Ania.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

-- 4 sty 2013, o 17:13 --
eldo pisze:
drozd pisze:Smirko.
Pierwsze rozwinięte listki nie świadczą że sadzonka jest ukorzeniona. Dopiero jak zacznie wyrastać nowa łodyga to znak,że próba udała się. Wysadzanie do gruntu dopiero jak sadzonka dobrze się zakorzeni.
Swoje z lipcowego sadzonkowania wysadzę wiosną a te listopadowe może latem albo na przyszłą wiosnę.
Tę metodę rozmnażania róż traktuję jako ogrodniczą zabawę, bo za cenę 3 czy 4 złotych za oczkowane róże w szkółce bezsensowne jest rozmnażanie tą metodą.
Natomiast uzasadnione jest ukorzenianie w ten sposób róż trudno osiągalnych w sprzedaży a mamy możliwość pozyskania sztobra od znajomych.

Aniu. Stosowanie ukorzeniaczy zwiększa szansę na powodzenie i to dotyczy nie tylko róż ale np. tak łatwo ukorzeniających się pelargonii. Stosuję do wszystkiego co ukorzeniam i jestem zadowolony z efektu końcowego.
A mnie chodziło o odpowiedź drozda
Awatar użytkownika
pestka71
50p
50p
Posty: 92
Od: 6 paź 2012, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Sorrki eldo. Źle zrozumialam twój post. :oops: ;:223 . Wydaje mi się, że oczkowanie jest znacznie trudniejszą metodą od takiego zwykłego ukorzeniania patyka Pzynajmniej dla takiego amatora jak ja. Raz próbowałam zaszczepić drzewka, ale nic ztego nie wyszło ;:224 :;230. Nie wiem, na razie poczekam aż kupię ukorzeniacz i spróbuję. A może się uda? ;:172

Pozdrawiam.Ania.
Pozdrawiam. Ania.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

ja mam tak samo próbuję,z drzewkiem szczepienie też mi nie wyszło ale na wiosnę znowu spróbuję.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Sadzonkowanie róż pokazywaną metodą budzi wiele kontrowersji wśród szkółkarzy a w zasadzie odrzucają w ogóle tę metodę rozmnażania nie tylko ze względów ekonomicznych ale wiele odmian szczególnie wielkokwiatowych podobno gorzej rośnie na własnych korzeniach. Plusem tej metody jest to,że nie daje dzikich odrostów korzeniowych co przy oczkowanych zdarza się.
Podobno sadzonkowanie ze sztobrów na dużą skalę prowadzi się na zachodzie kontynentu z róż miniaturowych.
Nie mam aż tak dużego doświadczenia w wegetatywnym rozmnażaniu róż ale mogę tylko dodać,że mam róże rabatowe kilkuletnie na własnych korzeniach i nie widzę różnicy w stosunku do oczkowanych ani pod względem siły wzrostu ani odporności na choroby czy przymarzanie. Wielkokwiatowe zimują pierwszą zimę więc nie mogę nic konkretnego o nich powiedzieć.
Przy amatorskim rozmnażaniu róż wegetatywnie trzeba się liczyć z tym, że konieczne jest regularne kontrolowanie posadzonych sztobrów. Nawet jak się ukorzenią wystarczy krótkotrwałe przesuszenie ziemi w doniczce i zniweczy trud kilku miesięcy. Ponadto warunki jakie panują w mieszkaniach zimą sprzyjają atakowi przędziorków.
Podsumowując: kto jest cierpliwy, systematyczny, i ma ku temu warunki warto spróbować. Zawsze to jakaś satysfakcja z wyhodowania samemu nowej rośliny.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
lucia2002
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 sty 2013, o 08:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Romania

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Q
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”