Kawon (arbuz) - część 11

[--julian--]

kylo Bardzo dziękuję
Krzysztof tak, szczepienie chroni przed najgroźniejszą chorobą arbuzów, czyli fuzariozą. Nie martw się, nie u wszystkich ona jest

[BobejGS]

W tamtym roku nie szczepiłem i miałem ogrom arbuzów.

Jednak arbuzy rosły na poletku, fdzier nigdy wcześniej nie było nic dyniowatego. Tam gdzie już wcześniej rosły dyniowate, z wzrostem arbuzów bywało różnie.

[kylo]

Tak swoją drogą, to widzieliście kiedyś w sprzedaży szczepione sadzonki arbuzów albo w ogóle coś w stylu ogórek, pomidor? Ja nawet zwykłych arbuzów nie widziałem, ale odwiedzam tylko jeden sklep ogrodniczy.

[--julian--]

Ja też nie szczepiłem rok temu i byłem bardzo zadowolony Ale podlałem raz lub dwa środkiem polyversum.
Nigdy u mnie nie widziałem sadzonek arbuzów, ale owoce z Polski już tak. Były wielkości pomelo i grejpfrutów U mnie w okolicy większość osób, które mają ogórki w tunelach foliowych szczepi je.

[aria]

Tak swoją drogą, to widzieliście kiedyś w sprzedaży szczepione sadzonki arbuzów albo w ogóle coś w stylu ogórek, pomidor? Ja nawet zwykłych arbuzów nie widziałem, ale odwiedzam tylko jeden sklep ogrodniczy.

Szczepionych arbuzów czy melonów nie widziałam w sprzedaży, pomidory i ogórki to tak, są do kupienia u ogrodników i w sieciówkach ( za granicą ) Uprawiałam takie pomidory i ogórki, plon był 4 razy większy niż tej samej odmiany na własnych korzeniach.

[Merkor]

Mam 3 większe sadzonki arbuza od reszty z czego dwie z nich mają jakiś problem.

Wyglądają jakby usychały, czy to ta słynna fuzarioza czy może coś innego.










Trzecia sztuka wygląda zdrowo, dodam że to Crimson Giant.

[vanilla81]

Ja mieszkam w Niemczech i u mnie do tej pory co roku można było kupić szczepione pomidory, ogórki, melony i arbuzy. W tym roku chyba z powodu pandemii jest generalnie problem z roślinkami. Niewielkie dostawy i schodzi wszystko na pniu. Arbuzów i melonów brak. Taka szczepiona roślinka kosztowała w zeszłym roku 4-5 euro. I to wszystko zwykłym markecie typu Obi a nie profesjonalnym ogrodniczym..
W zeszłym roku kupiłam szczepionego Mini Love, ale nie owocował aż tak rewelacyjnie jak się spodziewałam..
Pozdrawiam

[--julian--]

Dużo jest odmian arbuzów dostępnych w Niemczech? Bo może miałbym okazję poprosić znajomą, żeby coś przywiozła, tylko nie wiem czy tam są arbuzy inne niż u nas

[vanilla81]

Jeśli chodzi o odmiany dostępne w zwykłych sklepach to niestety nie ma wielkiego wyboru niestety. Króluje Mini Love i Sugar Baby i Red Star. A ceny nasion wysokie

[--julian--]

Myślałem że coś nowego tam jest Jedynie ten red star fajny, mialem go już rok temu.

[lukrecia]

Tak swoją drogą, to widzieliście kiedyś w sprzedaży szczepione sadzonki arbuzów albo w ogóle coś w stylu ogórek, pomidor? Ja nawet zwykłych arbuzów nie widziałem, ale odwiedzam tylko jeden sklep ogrodniczy.

Tak, widziałam.
Jest sklep online, który sprzedaje szczepione owoce i warzywa.
Z arbuzów mieli Fabiolę i Mini Love. 14 zł za sadzonkę. Kupujesz wcześniej - wysyłka w maju.
Z tego co widziałam Fabiola już nie jest dostępna a Mini Love w ogóle zniknęło z oferty.
Widać mają na to popyt - mimo znacznej ceny.

xxx

U mnie też się wydarzyła arbuzowa tragedia.
W dzień wynoszę wszytkie sadzonki do tunelu a na noc zabieram do domu.
Dziś w tunelu temperatura była 35+ więc okienka i drzwi otworzyłam na ościerz... no i ptak mi tam wleciał.
A za ptakiem kot. I tak się tam kotłowali, że strącili karton z sadzonkimi arbuzów. 22 doniczki.
Zleciały na ziemię i w związku z tym, że ziemia była podsuszona (miałam je dziś wieczorem podelwać) to się wszytko wysypało z doniczek.
Odrazu wszystko posadziłam z powrotem, dosypłam świeżej ziemi, na szczęście roślinki się nie połamały.. ale i tak nie wiem co z tym będzie.
Sadzonki młodziutkie, jeszcze bez liści właściwych. Nie wiem jak sobie poradzą z takim stresem. Posadziłam je dziś trochę głębiej (nie wiem czy dobrze zrobiłam ), bo dwa dni temu było zimno, nie mogłam ich wynieść do tunelu i się w jeden dzień na parapecie wyciągnęły. Mam nadzieję, ze przeżyją to przesadzanie.

W razie czego mam jeszcze Asahi, Rosario i Sugar Baby w doniczkach. Właśnie zaczęły wychodzić z ziemi ale w tej partii, która dziś miała wypadek jest 5 innych odmian na których mi zależało (Black Pearl, Yellow Lady, Złoto Wolicy, Sweet Crimson i Cream of Saskatchewan).

Tak wyglądają teraz.

[--julian--]

Przeżyją, będzie dobrze. Ważne, że się nie połamały. Nasiona masz z Awn? Bo tam wysyłałem właśnie te odmiany

[wokan]

Po remanencie zrobiło się pusto w inkubatorze Zostało w sumie 25 sztuk melonów i arbuzów
Ale o dziwo miałem dwa szczepieniaki Caroliny Cross i obie żyją i już zaczynają rosnąć... Zobaczymy jak w tym roku pójdzie z tymi olbrzymami
Dwie palety nowych wysiewów już grzeją się nad routerem TV. Podkładki dziś poszły na ręczniczki...
Trzymajcie kciuki za sesję poprawkową