Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5443
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tak. Toro ma mieć niezbyt twarde jagody, czyli by się zgadzało.
Ogólnie zamieszanie z odmianami jest załamujące, chyba trzeba polować na konkretne krzewy od konkretnych sprzedawców - Yogi, ty opisywałeś kiedyś te same odmiany od różnych sprzedawców. Ja chyba sobie zanotuję,co mam od kogo, bo pamięć zawodna.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 841
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja mam pamięć dobrą. Nie mam żadnych kartek ani zapisków a wiem gdzie kupiona i kiedy sadzona. W roku 2017 r. Goldtraube sprzedawano jako Patrioty. Najbardziej pozamieniane były jednak Chandlery ja mam 7 wersji różniących się a co ciekawe nie mogę ich dopasować do innej odmiany. Dlatego uważam je za klony? Fajne są i nie żałuję, bo są lepsze od oryginału, łatwiejsze, smaczniejsze. Najlepszą borówką jest kupiona jako Bonus i to też nie jest taka czysta odmiana ale nie pasuje też do innych. Nagrałem dzisiaj filmik i jest tam po kolei Bluecrop, Toro i właśnie ten ,,Bonus " a potem te podmianki Chandlera. Urwałem 1.5 kg łubiankę i owoców wcale nie ubyło?
GMoore
100p
100p
Posty: 117
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

karion pisze: 28 cze 2024, o 23:25
GMoore pisze: 28 cze 2024, o 19:06 Jakie polecacie odmiany (z własnego doświadczenia), które mają ponadprzeciętną odporność na niewłaściwe pH i nieidealne podlewanie?
Bluegold,Nelson,bluecrop to tak na szybko , ale mam coraz więcej odmian i coraz to nowsze obserwacje. Nelson z kilkunastu już odmian jest u mnie bardzo odporny i niewiele mu trzeba. Jest też dość plenny. Odporny na susze tak jak bluecrop i bluegold. Nie hamuje ,że wzrostem i przyrosty nie są oklapnięte jak np w chandler. Chandler jest za to odporny na wysokie pH , ale wrażliwszy na brak wody. Obserwuje też patriota który nie narzeka , ale leniwie rośnie. Wydaje dużo owoców i smacznych. Liczę ,że z godnie z niektórymi opiniami jest odporny na średnie stanowisko i ciężka glebę , ale u mnie ma lekka w dołku i dużo próchnicy od góry. 3 letnia sadzonka w 3 roku wydała dużo owoców a druga z tego samego roku nic , ale rośnie bliżej drzewa i gorzej. Z niektórych opinii odporne na susze są Duke,goldtraube i Brigitta. Duke mogę potwierdzić ,że odporna , ale przyrosty średnie , goldtraube nie mam a brigitta wnioski niebawem , ale szybko wchodzi w mocne owocowanie. U nas borówki mają skrajne warunki czy to na glinie w dołku i słońcu 3,5 czy na piaskach 6kl na patelni, więc jak u nas dają owoce to nie ma jakiejś tragedii , ale trzeba opracować własną taktykę na prowadzenie. Na dwóch stanowiskach prowadzone są zupełnie inaczej. pH się tak mocno nie przejmuje. Na piaskach ,5,5 pH i woda też podobnie a na drugiej działce igliwie,trociny, zrębki, gałęzie i kora robi dobrą robotę. Te materiały warto nie tylko wykorzystywać do ściółkowania ,ale też w trakcie sadzenia i wtedy problem pH mamy z głowy na lata.
Dzięki za dokładne opisy. Już wcześniej jak czytałem opisy ogólne, cechy odmian to zapamiętałem pozytywnie Bluegold, zatem kolejny plus. Jednak na razie szukam wstępnie. Miejsce na borówki mam wypełnione większość rośnie ładnie i dorodnie, ale jeden wyraźnie gorzej, jeszcze nie wiem czy ratuję czy wymieniam. Patrioty i Duke już mam z moich obecnych jedne z lepiej rosnących i owocujących.

Czytając ten wątek trafiłem też na nietypowe i "dziwne" odmiany o których usłyszałem pierwszy raz w życiu (dziwne dla mnie amatora :)) np. KazPliszka. Czy to odporny krzew? Tu na forum spotkałem się z opinią, że smakowo trochę podobne do leśnych jagód jeśli to prawda to bardzo by mi przypadła do gustu.
karion
500p
500p
Posty: 753
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Kazpliszkę posadziłem w tamtym roku. Kupiłem w okolicach Łodzi gdzie robiłem już kilka zakupów. Była kupiona jako Duke i miała taki opis na donicy a okazała się Kazpliszka. Bardzo chciałem mieć już wcześniej ,ale dlugo się wahałem. Bardzo mi pasowała wczesność z opinii Grzesia z Szumilasu a drugi użytkownik jakiś magister od mnożenia z pestek chwalił ,że jest jedną z bardziej odpornych na susze i pH. Przypomniałem sobie też o filmie z jagodowejdzialkiamatora i także mnie zachęciło. Kolega były z forum Tomala3d także chwalił za to ,że się wyróżnia. Podobno nie przepada za mineralnym nawożeniem. Tego nie mogę potwierdzić. Sadzona w tamtym roku w lipcu 3 letnia sadzonka wyda może szklankę owoców 25-40 jagód. Małe i trochę większe od dużych jagód leśnych.
Jagody zebrane w połowie czerwca(u mnie 3,5h słońca ,więc spóźnione) przypominały nie borówke a owoce jagody leśnej , ale nie była dojrzała a jedynie wybarwiona. Możliwe ,że owoce mógłby by mnie czymś wiecej zaskoczyć gdyby dojrzały . Podobno nie opadają i długo mogą wisieć . Jutro jadę sprawdzić , ale obawiam się ,że kilka jagód które zostały mogą być zjedzone podczas nieobecności przez teścia lub gości. Chciałem też mieć Polska borówkę , bo borówki smakowo są u mnie w obok poziomek , agrestow, kamczackich najwyżej z działkowych owoców. Podoba mi się ich wygląd i to ,że dojrzewają jako pierwsze zaraz lub pod koniec owocowania kamczackich. Sam jestem ciekaw jej atrakcyjności w kolejnych latach , ale nie jako plenna wydajna borówka typu Erliblue czy Duke a wyróżniajaca się smakiem i ładnie wybarwiającymi owocami w trakcie dojrzewania. Fajnie wygląda. Raczej dla konesera niż osób szukających dużych owoców. Żona mówiła ,że jak tak dalej będzie jak pierwszym roku to dała mi zielone swiatlo na dosadzenie ;) . Jeśli będę mieć jakąś lipę z tą odmianą w moich lipnych warunkach to pewnie najwcześniej za 2-3 lata będę mógł coś o tym napisać zamiast wymyślać.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 841
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Miałem 2 KazPliszki ale jedna padła a ta druga coś stanęła w miejscu. Ponad to odmiana ta wymaga pryskania na szarą pleśń w czasie kwitnienia bo inaczej owoców będzie mało. U mnie się nie udała ale w innym środowisku może rosnąć zdrowo? W nieco ponad godzinę urwałem 12 l w tym ze 70% Duke. Bluecropa się dobrze rwie, bierze się taką zwisającą gałąź i owoce strąca kciukami prosto do wiaderka.
karion
500p
500p
Posty: 753
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Na wschodzie już po kilka kilkanaście owocków można na upartego zerwać z patriota,bluecropa,bonusa a nawet późnego bluegolda i Nelsona. Bluegold oczywiście kwaskowy na razie. Tegoroczne przymrozki załatwiły trochę kwiatów i owoce są bardzo duże. Na patriotach i bluecropach sporo dużych owoców prawie podobnych do bonusa, połowa może trochę więcej wielkość średnia. Nelson ma trochę mniejsze owoce , ale niewiele ustępuje bluecrop. Sądziłem ,że będzie miał raczej mniejsze , ale to raczej efekt tego ,że krzak nie jest cały zasypany owocami jeszcze. Zapowiada się bdb smakowo i już jest smaczny. Mam tak samo jak Yogibeer ,że owoce w tym roku już na początku dojrzewania są dość słodkie a patrząc po wybarwieniu można było by się spodziewać ,że będą kwaśne. Kazpliszka zapewne już bardzo dojrzała trafiła do innego żołądka niż mój.
GMoore
100p
100p
Posty: 117
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

karion pisze: 3 lip 2024, o 23:44 Kazpliszkę posadziłem w tamtym roku. Kupiłem w okolicach Łodzi gdzie robiłem już kilka zakupów. Była kupiona jako Duke i miała taki opis na donicy a okazała się Kazpliszka.
Nie napawa to optymizmem - raz, że pomieszane a dwa ja bym nie potrafił określić, że mam coś innego niż podpis na roślinie/donicy. Gdzie w takim razie kupić Kazpliszkę, żeby było w miarę pewne, że szkółka nie miesza odmian?
karion
500p
500p
Posty: 753
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wiele razy robiłem zakupy ja i rodzina. Traktuję to jako wypadek przy pracy, ale jeśli by się to powtórzyło to możliwe , że poszukam innego miejsca. Kupiliśmy już wiele krzewów z łącznie z 30-35? Na pewno już nie mogę powiedzieć, że to wzorcowy punkt ,bo były też inne dwa małe potknięcia takie jak przeziernik w porzeczce- wymienili i popularny już pryszczarek - u mnie też się czasem pokazuje, więc przymknąłem oko. Nie odnotowałem innych pomyłek odmianowych.
Chciałem coś wczesnego. Duka już mam na drugiej działce , specjalnie mnie nie urzeka , ale nie mieli nic innego wczesnego co by mnie interesowało. W sumie nie żałuje tej podmianki. Kazpliszka zaczyna owocować od 15czerwca u nas , więc bardzo wcześnie jak na te warunki w zimnej strefie i 3,5h słońca pełnego. Temat kazpliszki od dawna męczyłem, bo chciałem coś oryginalnego. Kazpliszka bardziej przypomina owoce leśne niż klasyczne borówki wysokie.
karion
500p
500p
Posty: 753
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

GMoore nie mogę już edytować posta , ale kolejna która miała być darrow klejona do kartonu to owoce dojrzały już i są małe i okrągłe a nie duże i spłaszczone. Także widzisz zaczęli już mieszać. Dwie pomyłki jedna w tamtym roku latem a druga w tym roku. :( druga Nelson jest raczej ta co powinna.
kanap
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Niestety ale sprzedawcy często traktują ludzi jak durniów. Np mam 4 krzaki borówki Hannas choice każdy ma inne liście i owoce, a jeszcze jeden z nich jak trzy pozostałe mają owoce dojrzałe to ten ma jeszcze zielone. To samo było z odmianami niskorosnącej borówki kupiłem 4 krzaki to nawet nie chciało im się wysłać jakiejś odmiany niskiej tylko wpakowali mi odmianę borówki wysokiej i tak trzy krzaki mają pędy do 80cm a jeden rośnie i wygląda jak borówka wysoka, dodatkowo jakaś gówniana odmiana która łapie choroby grzybowe, a przy tym jak ja nie mam zamiaru opryskiwać ich nie nadaje się do mojego ogródka i doszedłem do wniosku że muszę ją wywalić. ;:222
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 841
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Nie ma co narzekać, czasami wysyłają coś fajniejszego. Moje najlepsze borówki nie są tymi co zamawiałem albo klony jakieś bo są nieco inne od oryginalnych. Trochę mnie borówki zaskoczyły w tym roku co 3 dni wiaderko 12 l i łubianka deserowego premium o średnicy 2 zł i 5 zł. Dziś byłem na działce i znowu jutro muszę urwać może nawet ze 20 kg. Inaczej będzie problem z owadami. Podoba mi się Elizabeth, ma nieco problem z przemarzaniem ale ze 2 krzaki warto mieć, owoce wielkości 2 zł nieco spłaszczone ale w smaku bombowe, słodkie jak śliwki i nie mdłe, przełamane, aromatyczne. Kupiłem 2 szt. z tego samego sklepu ale drugą okazała się Goldtraube, też ma smaczne, twarde owoce a jej zaletą jest to że można ją jeść ze smakiem zanim osy i inne owady się nią zainteresują, owoce landrynkowate, chrupiące bardzo smaczne. Ktoś tu narzekał na Eliota ale moim zdaniem to dobra odmiana, ma luźne grona owocowe a owoce mają koło 20 mm i są ładne, twarde i z silnym nalotem. Te moje są bardzo smaczne a to że są twarde czyni je dość odporne na owady , które lecą na miękkie owoce. Eliota się bardzo szybko i przyjemnie rwie. Dziś rwałem też Calypso, ta odmiana to gruby kaliber jak Bonus nieco mniejsze od Chandlera. Owoce jak z obrazka z silnym nalotem ale w smaku takie sobie, smaczne ale do Elizabeth daleko.
GMoore
100p
100p
Posty: 117
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Fajnie jak ci się trafiło coś lepszego niż zamówiłeś. Ale jednak otrzymanie nie tego co chciałeś, nie to co kupiłeś to jednak jak najbardziej sytuacja do narzekania i to nawet stanowczego. Co do os to najlepsze są jeżyny nieopodal - u mnie nie wcinają nic poza nimi chociaż mają też borówki czy maliny.

Jak identyfikujecie jaką odmianą są te pomylone? Ja mam kilka w swoim ogrodzie, których odmian nie znam.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 841
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U mnie jest na odwrót osy na borówkach a na jeżynach nie ma? Z borówkami jest podobnie jak z marychą w ,,Wielkim Szu" niby to samo dla laika ale jak się poznasz to stwierdzisz ,,jakie to teraz widoczne" te różnice odmianowe. Np. Duke musi owocować na początku lipca, owoce twarde do 20 mm o łagodnym borówkowym smaku, pędy sztywne, krzew z rodzaju grubopędowców w kształcie V. Masz Duka i wcisną ci drugiego jako np. Patriota i od razu poznasz, że to co innego czyli Duke. Moje zdanie jest jednak takie, że np. jest 50 odmian i mają przeważnie po kilka rodzajów, podobnych ale różniących się pewnymi cechami. Mi jedna borówka się wysiała z nasiona i ją przesadzę do doniczki i zobaczę co z tego wyrośnie.
I jeszcze jedna cecha borówki to spore różnice zależne od kondycji krzewu, ta sama odmiana a owoce różnej wielkości, inny termin owocowania, inni smak. Trzeba kilka lat pochodzić przy krzewach by poznać krzewy i wiedzieć co robić by te owoce były duże i smaczne. To jest nauka na błędach i na początek warto zacząć od Bluecropa odmiana odporna i owocuje zawsze ale jest dość wymagająca i szybko pokarze nasze niewłaściwe podejście i szybko będziemy narzekać na nią co zmusi nas do mocniejszego np. cięcia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”