Przesadź ją w cieplejsze miejsce, mocno nasłonecznione w ciągu lata i blokujące zimne wiatry zimą. Wiele osób sadzi je blisko ścian domów a wtedy raczej nie przemarzają. Ja mam na otwartej przestrzeni i ostatnia zima skróciła ją o 2/3 (było -25 C przez tydzień) ale teraz szybko nadrabia i czuje że na jesieni będzie ogromnaeclair pisze: pod koniec stycznia było ocieplenie, pąki jej nabrzmiały a potem przyszedł siarczysty, ponad 30-stopniowy mróz i padła, na szczęście odbija bidulka znowu od dołu. Straciłam już nadzieję, że kiedykolwiek doczekam kwiatów
Glicynia - uprawa,problemy Cz.1
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Moja 15-to latka zaskoczyła mnie w tym roku jednym kwiatkiem .1/3 od północy zmarzła.Zawsze była obsypana kiściami.Jeszcze nigdy nie dostała tak popalić jak tej zimy.
Pozdrawiam Emet
Pozdrawiam Emet
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Moja Glicynia zaczyna dostawać jasnożółtych liści, wygląda jakby poplamiona czy ktoś mi powie co to może być?
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
no właśnie moja też , liście robią się jakby przezroczyste i żółkną
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Moje też mają żółte plamy a potem schną ale tylko z jednej strony- od południa.
Nie dość że zima jej zaszkodziła,to 18 maja wszystkie listki zmarzły to teraz jeszcze coś.
Nie dość że zima jej zaszkodziła,to 18 maja wszystkie listki zmarzły to teraz jeszcze coś.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Liście mojej nie schną, widzę nawet miej tych żółtych, chyba zzieleniały
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Ja swoją już chyba pożegnałam definitywnie.
Nic nie wybija od korzenia nawet.
Nic nie wybija od korzenia nawet.
- vojtekk1993
- 50p
- Posty: 54
- Od: 22 maja 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Witam
Niedawno kupiłem sadzonkę i chciałbym się dowiedzieć jaki nawóz będzie dla niej najlepszy
Niedawno kupiłem sadzonkę i chciałbym się dowiedzieć jaki nawóz będzie dla niej najlepszy
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
- araukar
- 100p
- Posty: 112
- Od: 19 cze 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Witaj
Napisz czy tę sadzonkę już wsadziłeś na miejsce stałe czy trzymasz jeszcze w doniczce. Jeżeli jest jeszcze w donicy to nie zasilaj bo możesz ją spalić. Z kolei jeżeli już ją posadziłeś na miejsce stałe to raczej pozwól jej się zakorzenić i w tym sezonie jej nie zasilaj . Powinno jej wystarczyć to co ma w ziemi do końca tego okresu wegetacyjnego. Możesz ją oczywiście odżywić jakimś nawozem płynnym do pnączy , ale to spowoduje bujny rozwój i o wiele późniejsze zdrewnienie tegorocznych przyrostów , a to z kolei bedzie narażało roślinę na większe ryzyko przemarznięcia w zimie. Na twoim miejscu w tym sezonie dałbym sobie spokój . Dopiero na przyszłą wiosnę zasiliłbym wisterię polifoską
Napisz czy tę sadzonkę już wsadziłeś na miejsce stałe czy trzymasz jeszcze w doniczce. Jeżeli jest jeszcze w donicy to nie zasilaj bo możesz ją spalić. Z kolei jeżeli już ją posadziłeś na miejsce stałe to raczej pozwól jej się zakorzenić i w tym sezonie jej nie zasilaj . Powinno jej wystarczyć to co ma w ziemi do końca tego okresu wegetacyjnego. Możesz ją oczywiście odżywić jakimś nawozem płynnym do pnączy , ale to spowoduje bujny rozwój i o wiele późniejsze zdrewnienie tegorocznych przyrostów , a to z kolei bedzie narażało roślinę na większe ryzyko przemarznięcia w zimie. Na twoim miejscu w tym sezonie dałbym sobie spokój . Dopiero na przyszłą wiosnę zasiliłbym wisterię polifoską
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Mam 4 Glicynie drugi sezon, bardzo ładnie się rozrastają. Mam pytanie, czy można je nawozić nawozem dla Clematisów?
- vojtekk1993
- 50p
- Posty: 54
- Od: 22 maja 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Roślinki są już na stałym miejscu. Mam nadzieję że będą się ładnie prezentować na altance.
Chciałbym spytać , kiedy mógłbym spodziewać się kwiatów. Glicynie nie są hodowane z nasion ale z fragmentów starej rośliny.
Chciałbym spytać , kiedy mógłbym spodziewać się kwiatów. Glicynie nie są hodowane z nasion ale z fragmentów starej rośliny.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Kiedy spodziewać się kwiatów? Jak nie zmarznie w maju to w przyszłości.
Trochę głupia odpowiedz ale prawdziwa.
Jak zobaczyłam glicynię ponad 30 letnią przemarzniętą aż do ziemi,w programie' Maja w ogrodzie" to najbardziej mnie zaskoczyła reakcja właścicielki.
Poszła kupić nową sadzonkę.To daje do myślenia.
Moja glicynia odbiła w środkowej części a listki ,które miały żółte plamki uschły i opadły.Jak na razie jest dobrze.
Wygląda tak
Trochę głupia odpowiedz ale prawdziwa.
Jak zobaczyłam glicynię ponad 30 letnią przemarzniętą aż do ziemi,w programie' Maja w ogrodzie" to najbardziej mnie zaskoczyła reakcja właścicielki.
Poszła kupić nową sadzonkę.To daje do myślenia.
Moja glicynia odbiła w środkowej części a listki ,które miały żółte plamki uschły i opadły.Jak na razie jest dobrze.
Wygląda tak
- araukar
- 100p
- Posty: 112
- Od: 19 cze 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Jeżeli masz tak pozyskaną roślinę to powinno jej to zając jakieś 3 ,,4 lata . Ja swoją mam już 3 sezon i na razie nic z tym, że na przyszły sezon wiem że będą pierwsze kwiaty. Bardzo ważne jest cięcie glicynii . Najlepiej zrobić to w połowie lipca lub pod koniec lipca. Apropos przemarzania , oczywiście w tym szczególnym roku przemarzło masę roślin ( kasztany jadalne , wisterie , ketmie syryjskie , brzoskwinie ) .Głównym winowajcą nie był mróz dochodzący przy gruncie do minus 30 stopni Celsjusza tylko brak okrywy śnieżnej . Grunt przemarzł do prawie merta wgłąb i tym samym zniszczył najwrażliwszą część roślin podatną na przemarzanie , czyli bryłę korzeniową.