Moje ogródki - Gucia 2009
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Sylwku, miło mi Cię gościć Niestety ostatnio niewiele udzielałam się na Forum, ale za chwilkę na dłużej wpadnę do Ciebie Po ośmiu latach pracy masz niesamowite efekty...oj, będę miała co podgapiać
A teraz kilka fotek z dachu garażu Kogruś dla Ciebie... jak widzisz nowych nasadzeń niestety nie ma i w tym roku chyba ich nie zrobimy Posadziłam sporo kwitnących jednorocznych i póki co mam spokój.
Za gęsto wsadziłam jesienią skalniakowe rośliny i zrobił mi się totalny bałagan...zrobię zdjęcia tych nowych różności, to może wybierzesz coś jeszcze dla siebie A prawa strona została bez zmian i mam nadzieję, że M nie wpadnie znowu na genialny pomysł wysadzania tych największych iglaków
A teraz kilka fotek z dachu garażu Kogruś dla Ciebie... jak widzisz nowych nasadzeń niestety nie ma i w tym roku chyba ich nie zrobimy Posadziłam sporo kwitnących jednorocznych i póki co mam spokój.
Za gęsto wsadziłam jesienią skalniakowe rośliny i zrobił mi się totalny bałagan...zrobię zdjęcia tych nowych różności, to może wybierzesz coś jeszcze dla siebie A prawa strona została bez zmian i mam nadzieję, że M nie wpadnie znowu na genialny pomysł wysadzania tych największych iglaków
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Kasieńko, jak miło, że wpadłaś, ale pamiętaj o realnej wizycie....Twoja hoja ładnie rośnie, ale smutno jej bez Ciebie
Z podlewaniem przydomowych ogródków nie mam problemu, więc i straty mniejsze, ale P_O ledwo zipie i jak solidnie nie popada, to się chyba zeźlę
Z podlewaniem przydomowych ogródków nie mam problemu, więc i straty mniejsze, ale P_O ledwo zipie i jak solidnie nie popada, to się chyba zeźlę
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Kasieńko, mam nadzieję, że wpadną w sobotę, ale jeszcze nie potwierdziła przyjazdu, dam znać, jak zadzwoni
Obyś miała rację, z tym deszczem...przesadzałam dzisiaj dwa krzewy...mimo podlewania, normalna Sahara
Obyś miała rację, z tym deszczem...przesadzałam dzisiaj dwa krzewy...mimo podlewania, normalna Sahara
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Izuś, oj, to się cieszę, bo trochę obawiałam się tej podróży.
A to niebieskie to jednoroczna lobelia, zawsze mi się podobała, ale coś mizernie mi ostatnio kwitnie Podobno nie lubi nawozów, ale czy na pewno o to chodzi
A to niebieskie to jednoroczna lobelia, zawsze mi się podobała, ale coś mizernie mi ostatnio kwitnie Podobno nie lubi nawozów, ale czy na pewno o to chodzi
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Bożenko dzięki za fotki z garażu.
Wygląda to wspaniale i ja nie widzę żadnego bałaganu.
Dla mnie wszystko jest OK.
Wygląda to wspaniale i ja nie widzę żadnego bałaganu.
Dla mnie wszystko jest OK.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Bożenko, dawno u Ciebie nie byłam Ale ostatnio z niczym się wyrobić nie mogę. Twoje ogródki piękne jak zwykle. Też czekam na deszcz.....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Witaj Guciu fajnie wszystko rośnie . U mnie też trzeba biegać z wężem . Jak lało to narzekaliśmy ,a teraz znowu narzekamy ,że nie leje . I tak żle i tak niedobrze . Obejrzałam kwiat Ismeny a u mnie się go niedoczekałam ,bo slimaki mi go zeżarły . Teraz rośnie w doniczce ale nidługo będe ją musiała wykopać ,żeby cebule się przesuszyły .