Baryczkowe kaktusiki
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Kochani, chyba bezpowrotnie straciłam ferokaktusa. Był zimowany na poddaszu, w temp. ok. 10st C, choć najniższa zanotowana temp. to niby -8stC. Piszę "niby", bo Tato mówi, że to niemożliwe, a termometr mógł być uszkodzony.
Podczas największych mrozów przeniosłam kaktusy do trochę cieplejszego pomieszczenia, ale nie mogło być tam więcej niż 12-15stC, mniej niż 8-10stC. Stanowisko północne, dość jasne, bo przy samym oknie. Okno nowe, szczelne, więc zimne powiewy też nie wchodzą w grę. Wilgotność bardzo niska.
W tych samych warunkach przechowywałam też pokazaną donicę, z tym, że na środku jest gymnokalicjum zamiast mamm. bocasana, w drugiej doniczce jest mamm. gracilis, w trzeciej lobiwia.
(fotka z lata)
Spośród wymienionych kakt. tylko ferak zmarniał. Wygląda jakby się zapadł lub b. mocno wysechł. od strony okna zżółkł, ale jest twardy, nie ma żadnych mechanicznych uszkodzeń. Niestety najbardziej martwi mnie to, że podłoże ma wilgotne, wręcz mokre! Inne kaktusy nie. A niemożliwym jest, by ktoś go podlał. Dziwi mnie jego stan, ponieważ zeszłą zimę spędził na zewnątrz, przykryty jedynie igłami modrzewia i nic mu nie było. Wiem, że temp. zimowania ferokaktusów to ok. 15stC. A teraz lekki spadek temp. tak mu zaszkodził? I skąd ta woda w jego podłożu, skoro wszystkie kaktusy z zupełnie suchym podłożem wyniosłam na poddasze. Reszta w doniczkach ma wręcz pieprz!
Może jakieś podpowiedzi? Bo ja już nic nie wiem...
Podczas największych mrozów przeniosłam kaktusy do trochę cieplejszego pomieszczenia, ale nie mogło być tam więcej niż 12-15stC, mniej niż 8-10stC. Stanowisko północne, dość jasne, bo przy samym oknie. Okno nowe, szczelne, więc zimne powiewy też nie wchodzą w grę. Wilgotność bardzo niska.
W tych samych warunkach przechowywałam też pokazaną donicę, z tym, że na środku jest gymnokalicjum zamiast mamm. bocasana, w drugiej doniczce jest mamm. gracilis, w trzeciej lobiwia.
(fotka z lata)
Spośród wymienionych kakt. tylko ferak zmarniał. Wygląda jakby się zapadł lub b. mocno wysechł. od strony okna zżółkł, ale jest twardy, nie ma żadnych mechanicznych uszkodzeń. Niestety najbardziej martwi mnie to, że podłoże ma wilgotne, wręcz mokre! Inne kaktusy nie. A niemożliwym jest, by ktoś go podlał. Dziwi mnie jego stan, ponieważ zeszłą zimę spędził na zewnątrz, przykryty jedynie igłami modrzewia i nic mu nie było. Wiem, że temp. zimowania ferokaktusów to ok. 15stC. A teraz lekki spadek temp. tak mu zaszkodził? I skąd ta woda w jego podłożu, skoro wszystkie kaktusy z zupełnie suchym podłożem wyniosłam na poddasze. Reszta w doniczkach ma wręcz pieprz!
Może jakieś podpowiedzi? Bo ja już nic nie wiem...
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Baryczkowe kaktusiki
To może jednak fotka feraka? Jeśli roślinka ma teraz mokro a wcześniej było podłoże suche i nikt rośliny nie podlewał ani nie kapała na nią woda to jest jedno wytłumaczenie takiego stanu. Roślina przemarzła. Po przemarznięciu kaktusy zamieniają się w martwą galaretę, z której wypływa woda. W ten sposób podłoże mogło zostać zawilgocone. Ale to oznacza definitywną śmierć kaktusa.
Zatem sugeruję wkleić fotę.
Zatem sugeruję wkleić fotę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Tomku, właśnie na Twoją pomoc liczyłam Problem w tym, że fotki zrobiłam, ale zapomniałam zgrać A kakt. mam u Rodziców.
Z tego co piszesz wynika, że jednak moje podejrzenia się sprawdziły. Tylko jak to możliwe, że innym kakt. nic nie jest?
Na razie zostawiłam go na poddaszu, skoro i tak już jest z niego trup, to nic poradzić nie mogę. Fotki wstawię, tak "dla potomnych".
Dziękuje serdecznie za zajrzenie i pomoc
Z tego co piszesz wynika, że jednak moje podejrzenia się sprawdziły. Tylko jak to możliwe, że innym kakt. nic nie jest?
Na razie zostawiłam go na poddaszu, skoro i tak już jest z niego trup, to nic poradzić nie mogę. Fotki wstawię, tak "dla potomnych".
Dziękuje serdecznie za zajrzenie i pomoc
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Baryczkowe kaktusiki
Z Twojego opisu wcale nie wynika, że roślina jest martwa. Równie dobrze na strychu mogło na nią nakapać woda skraplająca się na szybie. Twierdzisz, że roślina jest nadal twarda a to pozytywny symptom.
Na pewno wybiłbym ją z doniczki. Nie powinna stać teraz w mokrym podłożu. Tym bardziej w chłodzie. Chyba, że już w 100% spisujesz ją na straty.
Na pewno wybiłbym ją z doniczki. Nie powinna stać teraz w mokrym podłożu. Tym bardziej w chłodzie. Chyba, że już w 100% spisujesz ją na straty.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Z pewnością nie miała styczności z wodą, dach jest szczelny, pary na oknach nigdy nie było.
Mówisz, że jest nadzieja? W takim razie zaraz zadzwonię do Rodziców, by feraka wyjąć z doniczki i przesuszyć.
Raczej realnie oceniam sytuację, ale żeby spisywać go na stratę to nie Bardzo by mi było żal go stracić
Dzięki ogromne
Mówisz, że jest nadzieja? W takim razie zaraz zadzwonię do Rodziców, by feraka wyjąć z doniczki i przesuszyć.
Raczej realnie oceniam sytuację, ale żeby spisywać go na stratę to nie Bardzo by mi było żal go stracić
Dzięki ogromne
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Baryczkowe kaktusiki
Kamilko... ja chyba też mam tego feraka...czy to ten kudłaty kaktusik? W ogóle mam kilkanaście kaktusów... bo tylko to rośnie u syna w pokoju Może wreszcie zrobię im sesję foto i poproszę o identyfikację
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Andziu, ferak nie jest kudłaty. Należy bardziej do tych drapieżnych Koniecznie zrób fotki i wrzuć do wątku identyfikacji.
Mój ferokaktus:(
Tutaj widać jak się "zapadł":
Podłoże zrobiło się mokre, mimo że roślina nie była podlewana, a na poddaszu nie ma wilgoci.
Teraz ferak jest wyjęty z doniczki, korzonki podeschły. Niestety kaktus u podstawy jest lekko miękki, wyżej twardy. I teraz nie wiem co z nim robić. Myślałam nad ścięciem góry i ukorzenieniem, ale nie wiem czy są jakieś szanse.
Szkoda mi go ;(
Mój ferokaktus:(
Tutaj widać jak się "zapadł":
Podłoże zrobiło się mokre, mimo że roślina nie była podlewana, a na poddaszu nie ma wilgoci.
Teraz ferak jest wyjęty z doniczki, korzonki podeschły. Niestety kaktus u podstawy jest lekko miękki, wyżej twardy. I teraz nie wiem co z nim robić. Myślałam nad ścięciem góry i ukorzenieniem, ale nie wiem czy są jakieś szanse.
Szkoda mi go ;(
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Baryczkowe kaktusiki
wygląda jakby był trzymany w za niskiej temperaturze
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Baryczkowe kaktusiki
Jest przemarznięty. Cięcie na pewno nic nie pomoże, co najwyżej zaszkodzi. Daję jakieś 10%, że roślinka to przeżyje. Najgorsze są te rozległe brązowe plamy z jednej strony.To postępująca martwica. Sugeruję roślinkę postawić w jakieś ciepłe i jasne miejsce. Może dojdzie do siebie. Przy okazji - kaktus miał niedobór światła. Ferokakusy to rośliny kuliste. A z Twojego ewidentnie tworzyła się kolumna.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Baryczkowe kaktusiki
Uuuu nie sadziłem, że tak źle twój ferak wyglada Poczekamy, zobaczymy - może akurat dojdzie prawie do siebie
Re: Baryczkowe kaktusiki
Kamilo szkoda Feraka ale może jeszcze bedzie miał silną wole przetrwania zobaczymy trzymam kciuki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Tak, niestety nie dopilnowałam go, gdy tak bardzo spadła temp. na zewnątrz. Kaktus był na poddaszu u rodziców, a ja u nich bywam co tydzień, dwa. Zareagowałam zbyt późnobanditoo pisze:wygląda jakby był trzymany w za niskiej temperaturze
Tomku, dziękuję serdecznie za rady! Jesteś nieoceniony! Feraka dostałam kilka lat temu i już miał taki kolumnowy kształt, dotąd zimy spędzał na oknie połudn., a od wiosny do jesieni na ogrodzie od płd.(istna patelnia), też w słońcu. Większej ilości światła nie byłabym w stanie mu zapewnić. Zauważyłam jednak, że u mnie raczej nabierał szerokości niż wysokości.blabla pisze:[...] Przy okazji - kaktus miał niedobór światła. Ferokakusy to rośliny kuliste. A z Twojego ewidentnie tworzyła się kolumna.
Dziękuje za zajrzenie i konstruktywną wypowiedźArtur89 pisze:Uuuu nie sadziłem, że tak źle twój ferak wygląda Poczekamy, zobaczymy - może akurat dojdzie prawie do siebie
Dziękuję, też mam nadzieję, że się podniesie Moja Mama nie przepadała za tym kakt., a teraz żałuje, że tak się z nim stało i zajmuje się nim, gdy mnie nie ma w domu:)chmara3 pisze:Kamilo szkoda Feraka ale może jeszcze będzie miał silną wole przetrwania zobaczymy trzymam kciuki.
Również pozdrawiam!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila