Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

ewa2019 pisze:Jutro będę pryskać brzoskwinie, na pewno zostanie trochę cieczy, co z nią zrobić?
Jesteś pewna, że nie za późno?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
jacek_kl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 lut 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

Dzień dobry
Dzisiaj dzwoniłem do kwalifikowanej szkółki drzew owocowych i specjalista mi powiedział, że pierwszy oprysk w fazie pękania Sylitem, po 7 dniach Miedzianem i od 10 do 14 dni jeszcze raz Sylit oczywiście jesienią Miedzian i teraz już sam nie wiem jaka jest zasada oprysków brzoskwiń. Chemii hektolitry...

Pozdrawiam
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

Jeśli wstrzelisz się z terminem i dobrze go wykonasz to jeden oprysk wystarczy na wiosnę. Pomaga również oprysk jesienny miedzianem.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

Ja trzymam sie zasady - wiosna Sylit a jesienia Miedzian. Zero problemów
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

maryann pisze:
ewa2019 pisze:Jutro będę pryskać brzoskwinie, na pewno zostanie trochę cieczy, co z nią zrobić?
Jesteś pewna, że nie za późno?

Obrazek

Myślę, że pączki są uśpione ;:218
Ale martwi mnie skuteczność oprysku, 5 godzin póżniej zaczęło padać(delikatnie)
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

Nie wiem, jeśli delikatny i nie spływało nie powinien zaszkodzić.
A pączek ten na dole zaczyna już 'pikać'...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
jars
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 lis 2014, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

ewa2019 pisze: martwi mnie skuteczność oprysku, 5 godzin póżniej zaczęło padać(delikatnie)
Też mam taką zagwozdkę. Pryśnięte było Syllitem w zeszłym tygodniu przy ładnej pogodzie; na drugi dzień ochłodziło sie i popadało. Myślałem, żeby powtórzyć w tym tygodniu oprysk przy ładnej pogodzie. Chyba nie powinno zaszkodzić? W zeszłym roku kędzierzawość była totalna (jesienią nic nie stosowałem). A może prysnąć teraz dla odmiany Siarkolem?
Pozdr.
Jarek
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

Teraz to już nie ma sensu. Następny termin walki z kędzierzawością dopiero na jesień.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

jacek_kl pisze:Dzień dobry
Dzisiaj dzwoniłem do kwalifikowanej szkółki drzew owocowych i specjalista mi powiedział, że pierwszy oprysk w fazie pękania Sylitem, po 7 dniach Miedzianem i od 10 do 14 dni jeszcze raz Sylit oczywiście jesienią Miedzian i teraz już sam nie wiem jaka jest zasada oprysków brzoskwiń. Chemii hektolitry...Pozdrawiam
Oprysk przed fazą pękania!!!!!!
A reszta chemii po co?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Miki
50p
50p
Posty: 99
Od: 6 sty 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

jacek_kl pisze:Dzisiaj dzwoniłem do kwalifikowanej szkółki drzew owocowych i specjalista mi powiedział, że pierwszy oprysk w fazie pękania Sylitem, po 7 dniach Miedzianem i od 10 do 14 dni jeszcze raz Sylit oczywiście jesienią Miedzian i teraz już sam nie wiem jaka jest zasada oprysków brzoskwiń. Chemii hektolitry...
Pryskam wg schematu: jesień-Miedzian, wiosna-Sylit, oczywiście po jednym oprysku. Zero problemów z kędzierzowatością. Moim zdaniem powtórki w normalnych okolicznościach są niepotrzebne.
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

Miki pisze: Pryskam wg schematu: jesień-Miedzian, wiosna-Sylit, oczywiście po jednym oprysku. Zero problemów z kędzierzowatością. Moim zdaniem powtórki w normalnych okolicznościach są niepotrzebne.
Jeden sezon bym nie popryskał w ogóle. Może kedzierzawosc u Ciebie po prostu nie występuje? Szeroko bym ominął tamtego doradcę!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
Miki
50p
50p
Posty: 99
Od: 6 sty 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki

Post »

maryann pisze:
Miki pisze: ...Może kedzierzawosc u Ciebie po prostu nie występuje? ...
Zacząłem pryskać bo w pewnym momencie żaden liść na brzoskwini nie rósł normalnie, wszystkie były poskręcane i opadły lub zostały oberwane. Od tamtego momentu nie ryzykuję i postępuję tak jak opisałem. Kędzierzowość się więcej nie pojawiła i na razie nie zdecyduję się na sprawdzenie czy drzewo da sobie radę bez oprysków. Może by i dało radę, ale wolę nie sprawdzać.

Poprzedniej jesieni (2014) nie popryskałem miedzianem, zaaplikowałem tylko Sylit wiosną 2015. Zobaczymy jak się to odbije na kondycji brzoskwini.
Pozdrawiam
Michał
kera
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 29 paź 2010, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Brzoskwinia: jedna strona owocu chora

Post »

Rok w rok to samo Brzoskwinia z jednej strony zdrowa żółto czerwoną z drugiej strony czarna gorzka w smaku.Pryskam po zimie miedzianem potem po młodych liściach i nic to nie daje.Dodam, że liście są zdrowe.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”