Metasekwoja chińska -uprawa
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Mam 3 metki i każdą posadziłem w innym miejscu 2 na pełnym słońcu jedną w cieniu ( mniej więcej od 11-tej do 14tej ) czyli największy skwar ( ta radzi sobie najlepiej tak pięknie jasno zielona ) te na słońcu to już różnie... Spieczona na początku zaczeła śię regenerować więc będzie dobrze, Ostatnia... Nie wiem czemu ale zrobiła mi się rudawa. Zapewne od słońca gdyż na północnej stronie tej roślinki jest znacznie jaśniejsza... Nie podlewam ich już od miesiąca ( prawie co dziennie ulewy więc to zbędne...
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Witam.jestem tutaj pierwszy raz poniewaz mam problem z moimi metasekwojami.maja chyba 4-5 lat, wysokośc około 2-2.5m.pieknie rosły aż do teraz.Na kilku z nich więdną nowe przyrosty.Jedna całkowicie jakby uschła a na innych puszczają się po bokach nowe zielone gałązki.Nie wiem co jest przyczyną bo po tych ostatnich wariacjach z pogodą wilgoci mają od cholery.moze ktos miał podobny przypadek to prosił bym o odpowiedz.Dziękuje.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Powklejaj parę fotek, bo nikt z nas nie widzi twoimi oczami...
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Wygląda na to, że coś musiało się stać z korzeniami. Mogły przemarznąć zimą i roślina wystartowała normalnie, a później korzenie nie dały rady jej wykarmić. Ale równie dobrze jakiś człowiek mógł coś tam wylać czego roślina nie toleruje...
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Widzę nekrozę na pędzie - przemarzła. Roślina jest na otwartej przestrzeni więc zimny wiatr mógł ją wykończyć. Jeśli się nie mylę to ma jeden pęd zdrowy. Jedyne co można zrobić - to cięcie od góry sekatorem po kawałku aż dotrzesz do zdrowej tkanki. Może odbije - ta roślina ma duże zdolności regeneracyjne.
Koledze wcześniej słońce poparzyło liście, ale rośliny zaczynają odbijać. Metasekwoja tak ma - w młodości jest kapryśna jeśli chodzi o niską temperaturę, więc trzeba ją okrywać, szczególnie jak rośnie na otwarty terenie.
Koledze wcześniej słońce poparzyło liście, ale rośliny zaczynają odbijać. Metasekwoja tak ma - w młodości jest kapryśna jeśli chodzi o niską temperaturę, więc trzeba ją okrywać, szczególnie jak rośnie na otwarty terenie.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Tak to mi słońce spaliło te listki... Teraz zregenerowały się , że wcale tego nie znać... To co miało opaść , to opadło. Metka wybiła nowe listki ( odporniejsze ) i teraz jest ładnie zielona. Jedynie na zimę trzeba będzie pomyśleć o tym by ją dobrze zabezpieczyć przed mrozem... Ps Czy metasekwoję podgryzają zające ?? Mam ją strasznie małą , a nie chce mi się jej zabezpieczać przed nimi... Może nie zjedzą, w końcu to iglak
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
U mnie psu wybitnie smakowała, a sadzonkami nawet kot nie gardził... Więc raczej zwierzęta typowo roślinożerne też będą zainteresowane...
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Uszkodzenia spowodowane mrozem nie dotyczą raczej tematu metasekwoi na terenie Polski. Na szkółce w mojej miejscowości jednoroczne siewki już doniczkowane w p9 przeżyły bez żadnego okrycia zimę tę i poprzednią, przypomnę że poprzedniej zimy wymarzły licznie rodzime gatunki (!). Zresztą dane co do mrozoodporności podawane na międzynarodowych stronach internetowych znacznie przewyższają nasze wymagania, nie wiem skąd się wzięły poglądy że metasekwoja marznie. Najczęściej, tak jak na zdjęciach roślina jest mocno podsuszona, jeśli nie ma wystarczającej ilości wody w podłożu. U mnie przez te upały zasuszyła się w ciągu jednego dnia (temp w cieniu 38 stopni) metasekwoja o wysokości około 2,5 metra. Podlewałem ją codziennie wieczorem a przedwczoraj nie wierzyłem własnym oczom. Tak samo jest na szkółkach, jeśli w upale drzewko się przewróci i woda ze zraszaczy nie trafi do donicy to jeden-dwa dni mogą załatwić roślinę na amen.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
To drzewo jest na tyle mrozoodporne,że nie będzie przemarzać nawet w najchłodniejszych miejscach Polski. Tak jak wyżej - to co tutaj uważacie za uszkodzenia mrozowe to tak naprawdę jest efektem niedostatecznej ilości wody w glebie.Metasekwoja ma dla ładnego rozwoju bardzo duże zapotrzebowanie na wodę i jedynie to stanowi duży problem przy zapewnieniu jej dobrych warunków na większości działek.Najlepiej rośnie w miejscach o wysokim poziomie wód gruntowych a nawet na terenach podmokłych.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Tu akurat nie mogę się w 100% zgodzić. W zimie 2011/12 częściowo przemarzł pień posiadanego przeze mnie egzemplarza. Fakt faktem, że była to pierwsza zima mojej MC i do tego dość mroźna. Tej zimy pomarzły mi prawie wszystkie śliwki i nowo posadzone czereśnie. Ale poradziła sobie z tym śpiewająco. A tej zimy obmarzł jej czubek i końcówki gałązek. Oczywiście wypuściła nowy, być może jest to spowodowane przewiewnym miejscem... Jednakże niestety muszę stwierdzić, że zima jest w stanie jej nieco zaszkodzić. Dlatego sam robię pewne zabiegi zimowe, które uniemożliwiają uszkodzenie korzeni i dolnej części pnia... Z tym, że w tym roku mam zamiar robić to po raz ostatni, a później niech radzi sobie sama.
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Czy metasekwoja posadzona niedaleko obornika nie będzie miała problemów z przenawożeniem?