Kaktusiki i inne skukulenciki Kati cz.2

[katrina26]

Władku, nawet 1,5 metra to na moje warunki to olbrzym Musiała bym go ciąć bardzo często, a i tak pewnie by mnie za jakiś czas z pokoju wysiedliło ;)

[kati-1976]

Władku bardzo dziękuję za oznaczenie Aloeska. Masz ogromną wiedzę sukulentową. Twoje oznaczena zawsze są trafne.

[Grzdyl]

Zawsze? Nie żartuj, ile ja już byków strzeliłem, to trudno policzyć. Jednak wciąż się pilnie uczę.

[kati-1976]

E tam, wcale dużo tych byków nie było. Twoja pomoc jest zawsze bardzo cenna i niezbędna.
Z resztą fakty mówią same za siebie. Każdy kto potrzebuje pomocy, wzywa Władka. To oczymś chyba świadczy, czyż nie?

[Kin14]

Kasiu, licząc na Twoją wiedzę sukulentową, poproszę o identyfikację roślinki, którą otrzymałam z wymiany, znajdująca się na 3 stronie mojego kwiatowego wątku między lamprantusem a noliną ,30 grudnia 2010 . Dziękuje!

[harpia411]

witaj

śliczna kolekcja ;) moje rypsalisy i hatiora stoją już na balkonie,wypuszczają paczki ;) natomiast adenium jakieś takie marne mam;(

[nolina]

Kasiu wydaje mi się ,że kupiłam od Ciebie na All Chamacereus silwestrii.Dziś właśnie otrzymałam .Jeżeli tak to ,no i ta lobivia na dokładkie super .Napisz mi tylko czy one lubią dużo słonka bo mam balkon i okna zachodnie ,no i jakoś muszę sobie radzic. Pozdrawiam

[kati-1976]

Gordian, dorosła roślinka jest pokazana w watku z prośbami o oznaczenie. A. herlana jest łudząco podobny do matki, więc to na 99% to.

Zakwitły ale jakoś tak anemicznie. To pewnie przez ten brak słoneczka i paskudną deszczową pogodę


I taka zwyczajna jeszcze nie pokazywana

[katrina26]

Kasieńko, śliczne kwiatuszki, w taką pogodę te kolory sprawiają że się uśmiecham.

Większość roślinek od Ciebie już się ukorzeniła najbardziej się bałam o Crassula pellucida, strasznie marniała i listki jej brązowiały. W akcie desperacji wyjęłam z ziemi zobaczyć co się dzieje i czy coś będzie i widzę że korzonki są! Maluteńkie ale są

[kati-1976]

To się bardzo cieszę, że jednak da radę. U mnie tfu tfu rośnie. Jest tylko coś niepokojącego. Na Adromischsie odkryłam wełnowca. Jedną sztukę ale już mam traumę, że jak pójdę do szpitala rodzić i nie przypilnuje go to zje mi pół kolekcji. na razie roslinkę odizolowałam, ale sądzę, że już porozłaził się po innych donicach, bo u mnie doniczki na parapecie upchane jak śledzie.

[katrina26]

Kasiu to zleć oprysk mężowi, nie ma żartów z tym dziadostwem

[mika78]

Kasiu brawo dla kwitnących a wełnowce przeganiaj bo szkoda twoich roślinek

[kati-1976]

Z wełnowcami już zaczynam toczyć bój mimo, że poza tym jednym osobnikiem nie wypatrzyłam już nic niepokojącego.

proponuje pooglądać w necie troche zdjęć Aloe to zobaczysz, że możesz dopasować do tej fotki kilkanascie gatunków i *krzyżówek*... poza tym interesuję się Aloe przezło 20 lat i nadal utrzymuję, że to nie jest A. herlana...
ale pewnie wiesz lepiej...
pozdrawiam

Oj ja nigdy nie uważałam, że wiem lepiej, bo wiem niewiele. Mimo to z każdym dniem czegoś nowego się uczę. Za tym Aloe i innymi przewaliłam pół netu i faktycznie można by pod niego dopasować wiele krzyżówek. No ale skoro Ty od 20 lat zajmujesz się Aloe to może pomożesz mi w oznaczeniu zamiast wytykać błędy. Może jakieś sugestie, czy interesujące stronki.