Wybór odmiany winogrona

[Dziadek2]

Posadź Arkadie i zadbaj o nią to będzie 100% zadowolenia

Całkowita zgoda, ale trzeba o nią dbać

Arkadia




Co do Venus, to jedna z lepszych smakowo odmian bezpestkowych. Nie ma w niej piekącego czynnika labruski, tak samo jak nie ma go w Senece. Mówimy oczywiście o uprawie gruntowej.

Venus

[santana51]

Na
http://www.winogrona.org/index.php?title=Venus
co do smaku lubrusca jest napisane co innego nie wiem co sadzić po dwóch tak sprzecznych określeniach

[Dziadek2]

Na
http://www.winogrona.org/index.php?title=Venus
co do smaku lubrusca jest napisane co innego nie wiem co sadzić po dwóch tak sprzecznych określeniach

Nie wiem co masz konkretnie na myśli, ale jest ogromna różnica w lekkim landrynkowo-poziomkowym posmaku a typową labruską z drażniącym i piekącym czynnikiem. Tego po prostu trzeba samemu doświadczyć.
W Venus jest też wyczuwalny muskat, ale smaki ciężko wyrazić słowami.

[santana51]

Z Twojej poprzedniej wypowiedzi zrozumiałem że niema posmaku lubrusca ,a na stronie winogrona.org co innego, a że nie znoszę tego posmaku Twoja wypowiedz zainteresowała mnie na tyle że zacząłem poszukiwać więcej wiadomości jako że szukam odpowiednich dla siebie odmian.Wiadomo że smak jest to coś ciężkiego do określenia i w tym momencie mam dylemat czy moje kubki smakowe będą w stanie zaakceptować smak tej Venus.

[Dziadek2]

w tym momencie mam dylemat czy moje kubki smakowe będą w stanie zaakceptować smak tej Venus.

Nie mam pojęcia czy zaakceptujesz smak Venus - ale moim zdaniem np w V68-021 ma silniejszy posmak labruska, jeżeli znasz tę odmianę

[kapitan]

w tym momencie mam dylemat czy moje kubki smakowe będą w stanie zaakceptować smak tej Venus.

Nie mam pojęcia czy zaakceptujesz smak Venus - ale moim zdaniem np w V68-021 ma silniejszy posmak labruska, jeżeli znasz tę odmianę

Ja znam i będę bronił tę odmianę do upadłego, jest pyszna .

[Dziadek2]

Piotrze, też znam, nawet mam i też twierdzę, że na tak odporną odmianę jest smaczna


Wyraziłem tylko swoje odczucia smakowe

[santana51]

Wy macie swoje odczucia a co ja mam ? mętlik w głowie, bo jak by nie patrzeć posadzenie jest decyzją ze skutkiem kilku letnim.

[kapitan]

Żebyś nie wiem jak długo selekcjonował, to i tak będą to tylko rozważania teoretyczne. Pierwsza ostra zima, pierwszy majowy przymrozek, zimno i deszcz w okresie kwitnienia, mączniaki, przędziorki, nornice, kwaśna gleba, susza ect i tak będą co roku weryfikować Twoje najstaranniejsze dobory. Trzeba podejmować decyzję, zbytnio się nie przejmować i sadzić. Sadząc kilka krzewów dla własnej przyjemności niczego się nie ryzykuje. Zawsze można wymienić.

[santana51]

Oczywiście jestem na to przygotowany ale nawet te rozważania sporo wnoszą do mojej wiedzy, mam już swoje typy do posadzenia, i nie będę tego zmieniał, myślę żeby jeszcze jedna dodać stąd moje dopytywanie.

[betiglo]

Timura też mam i akurat uważam, że do tych Twoich "mocno skomplikowanych" warunków jest nieodpowiedni

[/quote]

Tego Timura planowałam posadzić u córki na południowej stronie budynku,albo tą Seneca.Obydwie maja wysoką odporność ,nadają się na ściany budynków.i obok niej jakąś ciemną ,ale tu z ciemnych największą odporność na mróz ma ta Wenus,i myślałam ja posadzić u siebie przy balkonie...
Powiem Wam ,ze im więcej piszę i czytam tym bardziej głupieję.Nie wiem ,czy nie skończy się to tak ,ze kupię dla siebie Arkadię i Nero na ten ogródek i będe je okrywać na zimę.No chyba że dorwę gdzieś ta polecaną przez Kapitana Pieśnię, czy Wostrog które niewątpliwie są bardziej wytrzymałe , nie wiem jak wypada porównanie smaków z Arkadią .

[Space99]

Arkadia ma dość neutralny smak i każdemu bardzo smakuje, do tego plenna, grona duże, jagody obfite w słodki sok....
Ale niska odporność na mróz (okrywać), podatna na mączniaka rzekomego (przynajmniej 2 opryski).
Jak masz ciepłą południową ściane do dyspozycji to Arkadie obowiązkowo.

[betiglo]

Na tej ciepłej ścianie u córki chciałabym coś altanowego .Arkadię ma już posadzoną,ale jeszcze nie owocowała.

[Dziadek2]

Witam ,chcę posadzić za domem w ogródku dwie winorośle w jednym rzędzie [szer3.60m]Myślę o Arkadii oraz Nero ,której w tej szkółce nie mają ,ale proponuja Muskat bleu alternatywnie .........okazuje się,że prawie w kazdej szkółce do której dzwoniłam ,to albo już nie mają ,albo jak maja Nero,to nie maja Arkadii,czy odwrotniew związku z czym chcę wcześniej wiedziec na co się zdecydować i zamówić]

Na tej ciepłej ścianie u córki chciałabym coś altanowego .Arkadię ma już posadzoną,ale jeszcze nie owocowała.

No i pogubiłem się.............posadź może coś czego jeszcze nie masz

[kapitan]

No i pogubiłem się.............posadź może coś czego jeszcze nie masz

Proponuję jeszcze jeden "telefon do przyjaciela" on prawdę powie