Aguś niech zostaną .O te właśnie mi chodziło

.
Dorotko jak zwał tak zwał

ale nie wychodzi to co chcemy .
Prymulki pewnie dokupię na naszych targach ale tylko kolory których u mnie nie ma

.
Grażynko przeceniasz mnie

Prymulkowa królowa to
Stylowa (Ewa) 
.
Ta to dopiero ma prymulek

.Chyba tego wirusa to ona mi sprzedała

.
Ale mam wizję na rabatę prymulkową tyle że na razie kopię rowy

.I z wyczuciem odległości(szerokości?)
też u mnie nie bardzo bo zaczynałam na 30 cm a kończyłam na 60 cm

.No nic dopracuję to jeszcze

.
Miruś bo to wszystko przez nią

.Najgorsze że to taki typ

że już jej nie wyprostujesz.
Specjalnie dla Ciebie moja:
Aguś długo nad nią chodziłam u Ewy

.Że ładna,że ciekawa,że może się rozsieje

.
No i się załapałam

.
Aniu co do pielęgnacji młodych prymulek to nie jest tak źle.
Spryskiwałam raz na kilka dni,pikowałam jak było za gęsto i to wszystko

.
Tulipany kupowałam na sztuki ,widocznie musiały być już wcześniej pomylone.
Jeszcze 3 fotki żurawek bo aparat sobie zdechł.

A tu ta sama odmiana tyle że jedna ma więcej cienia a druga cały dzień słonko:
