Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Sprytnie. Widzę, że pod koniec 2011 byłeś sceptycznie nastawiony do chemii. ;) Mogę jeszcze zapytać jakich świetlówek używasz?
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1392
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Jakie cacane maluszki :lol: takie maleństwa a już swoje kolorki mają ;:oj zachwycające
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

turpis pisze:Sprytnie. Widzę, że pod koniec 2011 byłeś sceptycznie nastawiony do chemii. ;) Mogę jeszcze zapytać jakich świetlówek używasz?
Chemi używam jak mi się pamięta, a nawozów w ogóle nie używam, chyba że naturalny woda z akwarium albo z beczki.
Świetlóki używam jakie mam pod ręką, czyli zazwyczaj standard 4000 K i 6500K są najtańsze
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Jacku,nie karmisz ich, ale woda z beczki super,bo widać jak Ci astraczki śmigają ;:224 ,zawsze mam w ogrodzie beczki z deszczówką
i tylko taka używam,jest nie zawodna ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Ale rozumiem, że niszczycie wszystkie struktury komórkowe jakie mogą się tam znaleźć? Przegotowana, czy prosto z beczki? :wink:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

To można gotować deszczówkę? :shock:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

ja mam troch stosunek olewatorski i nie bawie się w różne dziwneprażenia podloża i takie tam pierdółki. Tak samo woda, do młodych siewek używam kranówki ale do tych co już wyjadą z pod lamp traktuje jak inne, czyli podlewam co mam pod reką.
Woda z akwarium jest niezła tylko nie do siewek, teraz mam trochę wiekszych parodi pod świetlówkami to zanurzam doniczki w akwarium i bardzo ładnie przybierają, dwa miesiące i z centymetrowych zrobiły się 2 cm mysle że jakbym je tak potrzymał przez rok to by miały z 5cm
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Taka deszczówka z beczki przecież tętni życiem. Takim życiem, którego niekoniecznie jesteśmy wielkimi fanami. :wink: Mnie brakłoby odwagi. Wolę warunki bardziej kontrolowane. :) Sporym roślinom to pewnie wszystko jedno, ale na siewki wolę dmuchać i chuchać. Co, jak widzicie w moim wątku, niebardzo mi w tym roku wyszło. :P
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Lucy,po co gotować deszczówkę,która jest już miękka ;:185
Jacku,woda z akwarium jest bardzo treściwa i dla tego ci tak rosną siewki,ja podlewam wszystkie kwiaty na działce,które stoją na werandzie
tylko wodą z oczka wodnego ,bez używania nawozów a pelargonię,begonię i inne kwiatki rosną jak na drożdżach ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

to zależy co uważasz za siewki, ja dopóki trzymam pod lampani to nie podlewam zbyt "bogatą" wodą ale jak już mam w foliaku takie roczne i dwu to konewka woda z beczki ze świeżymi komarami i leję z góry aż miło :twisted: a jeszcze jak się trafi tydzień czy dwa bez słoneczka to pompują się aż miło
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

leszek2 pisze:Lucy,po co gotować deszczówkę,która jest już miękka ;:185
no toż właśnie się zdziwiłam, że turpisowi taki dziwny pomysł do głowy wpadł!

Swoją drogą chyba trzeba odgruzować swoje stare akwarium i doprowadzić do dawnej świetności, jak widzę :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

leszek2 pisze:Lucy,po co gotować deszczówkę,która jest już miękka ;:185
Jacku,woda z akwarium jest bardzo treściwa i dla tego ci tak rosną siewki,ja podlewam wszystkie kwiaty na działce,które stoją na werandzie
tylko wodą z oczka wodnego ,bez używania nawozów a pelargonię,begonię i inne kwiatki rosną jak na drożdżach ;:108
No taka woda jest najlepsza tylko jak napisałem bogata w różne związki
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Parę moich kaktusów - banditoo cz.3

Post »

Potwierdzam, też specjalnie zmodyfikowałem jedną rynnę pod którą stoi beczka na deszczówę ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”