Działka na Kaszubach - 2014

[Steasi]

Bardzo fajny pomysł z tą letnią kuchnią. Planujesz ją całą obstawić płytami czy zostawiasz sobie ten przyjemny widoczek?

[Madziagos]

Marysiu,

z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę Tobie oraz Leszkowi szczęścia, pomyślności wszelakiej, spełnienia marzeń i dużo zdrowia

[amba19]

Asiu - masz rację ...ta robota dała mojemu L nie tyle w kość ile w kręgosłup
Iwonko - forsycję mam tylko tę najzwyklejszą, ale za to w większości przeze mnie ukorzenioną z patyczków. Też bardzo ją lubię, w ogóle lubię żółte kwiaty, szczególnie wiosną....mają taką pozytywną energię. A ja po zimie bardzo potrzebuję słońca i energii.
Kuchenna rewolucja... Dobre! Tylko ciekawe jak długo będzie trwała...
Izo - ta przylaszczka - to właśnie taki bladawiec.. Przekwitające kwiaty robią się coraz jaśniejsze.
Paulo - ta weranda miała do tej pory jedną ścianę, tę pomalowaną (dawno temu...) na biało. Ta ścianka z płyt OSB jest mi potrzebna, bo w tym miejscu chcę postawić kredens. Nic więcej nie będzie zasłonięte. Kuchnię z czterema ścianami mam w domu a tu ma być jak najwięcej powietrza
Madziu - serdecznie dziękujemy za życzenia
===================================================================================================

Kochani moi - wszystkim odwiedzającym ten wątek życzę

Świąt Wielkanocnych pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół
oraz wesołego Alleluja.

[EwkaEs]

Ambo-miło czytać,że powiększasz przestrzeń życiową!Kredens przedwojenny czy lata tuż po?Odrapujesz z białego do żywego i zabejcujesz?

[amba19]

Fotka z dzisiejszego spaceru - motyw wiosenny ze szklarnią w tle



To ogród w pobliżu Katedry Oliwskiej. Bardzo lubię do niego zaglądać zwłaszcza wiosną...szklarnia jest chyba poniemiecka. Pamiętam z dzieciństwa wiele podobnych przy domach w starej Oliwie. Czy muszę napisać, że już wtedy strasznie chciałam mieć taką szklarnię...
=======================================================================
Ewo - kredens na pewno powojenny, ale drewniany. Pomalowany na biało a ilość warstw farby...niepoliczalna
Chciałabym obdrapać do gołego drewna, ale zobaczymy jak mi się to uda. W zależności od tego będę decydować co z nim zrobię. Ale za to wiem co w nim znajdzie miejsce. Kaszubska ceramika z Chmielna z wytwórni p. Necla z lat 60 i 70-tych zgromadzona przez moją mamę.

[asma]

Piękny widok,jeszcze nie tak dawno tęsknilismy wszyscy za takim
Czy możesz się wspomagać opalarką?Są też jakies inne środki trawiące,które ułatwiają żmudną robotę

[amba19]

Asiu - będę próbowała ...ale najpierw muszę zacząć. Do tej pory posługiwałam się papierem wodnym przy renowacji moich "antyków" ale nie miały takiej grubej warstwy farby na sobie. Zobaczymy...co będzie skuteczne. Na pewno zacznę od szpachelki - bo miejscami farba sama odchodzi i wystarczy ją delikatnie poskrobać. A co potem? Życie pokaże. Ponieważ będę to robić na werandzie - mogę spróbować również środków chemicznych. Ale jak już pisałam - będę podejmować decyzję w trakcie pracy
================================================
Byłam dzisiaj na spacerze w Parku Oliwskim, zajrzałam do alpinarium ( moja ulubiona część parku) i do Ogrodu Botanicznego
Wyszłam z mieszanymi uczuciami. Mam je zresztą nie od dzisiaj
Nędzny ten ogród botaniczny...Nie ma dosłownie żadnych interesujących roślin oprócz drzew...A alpinarium zachwaszczone...przecież oni do pioruna mają tam etatowych pracowników... A tu proszę pierwiosnek z podagrycznikiem



i drugi - z mniszkiem lekarskim..



Ja złośliwa małpa jestem, ale bym im to chyba w czynie społecznym wyplewiła

W ogrodzie naszej forumowej koleżanki Ali (nick Alka) naoglądałam się takich cudów...że słów brakuje. A u Madzi ( nick Madziagos) widziałam taką kolekcję magnolii, że klękajcie narody. I wiele jest jeszcze takich cudnych ogrodów na tym forum. Długo by wymieniać....

[drewutnia]

Społecznie to możesz koleżance pomóc,a tam to maja ludzi od tego

[amba19]

Ewo - oj mają i to podejrzewam, że za nasze pieniądze. Bo to zapewne budżetówka, dlatego się swoją pracą nie przejmują zupełnie
=====================================================
Rzeżucha - to jeden z roślinnych symboli Świąt Wielkanocnych. A je się wczoraj zachwyciłam Rzeżuchą łąkową nad stawem w Parku Oliwskim. Zapewne nikt jej tam nie sadził a jaka jest piękna...

[asma]

U Ewa tuli parada rh

[Steasi]

Nawet nie wiedziałam, że istnieje takie coś jak rzeżucha łąkowa Jak pięknie kwitnie, w życiu bym nie pomyślała.
Rzeczywiście bardzo pozarastane rośliny. Naturalna selekcja wręcz. Szklarnia wielachna. Chciałoby się taką mieć

[pelagia72]

Marysiu
Cieszę się, że zabraliście się z P. L. za porządki w miejscu wstydu, leżało Ci to na żołądku, pamiętam
Cudny ogród oliwski ze szklarnią
Jeśli chodzi o ''Ogród Botaniczny '' to będąc tam razem z forumowymi kolegami musiałam się wstydzić Za Park Oliwski oczywiście nie - jest wiekowy i piękny.
Zwłaszcza mizernie botanik wypada w zestawieniu z wrocławskim.
A szkoda Pamiętam to miejsce za Gierka jeszcze, było zadbane i więcej ciekawych roślin.
Czemu na wiosze nie siedzicie w tak pięknych okolicznościach przyrody ?

[amba19]

Asiu - zajrzałam do Ewy i zazdrość mnie skręciła....ależ ona ma piękny ogród i rośliny. Zwłaszcza podobała mi się zjawiskowej urody ścieżka, do tej pory mam jej obraz przed oczami...
Pauloę - istnieje jak widzisz i jest uroczo delikatna. Nie rozumiem jak taka delikatna roślina może mieć taką "zgrzytającą" nazwę
Szklarnia nie tylko wielgachna ale jeszcze na dodatek ogrzewana, na zdjęciu widać komin. Ciekawe czy to ogrzewanie jest jeszcze sprawne?
Agnieszko - widzę że w kwestii "ogrodu botanicznego" w Oliwie masz takie same odczucia jak ja Ja pamiętam to miejsce z lat 50-tych i 60-tych. Wtedy była tam kolekcja roślin alpejskich, opisanych. Pewnie były to pozostałości z przedwojennych czasów....Nawet wtedy w powszechnym użytku była nazwa Alpinarium. Mówiło się - idziemy na spacer do alpinarium. Żal, że to zmarnowano, żal, że nikomu się nie chce...
A my od wtorku już na działce. Dzisiaj przyjechaliśmy po resztę klamotów, tych co się nie zmieściły do auta oraz po dwa koty. Bubek od wtorku z nami na działce. Jaka szkoda że nie mam ciężarówki...
Mam straszne problemy z internetem i telefonem na działce w tym roku. Nie wiem jak to będzie dalej...jak przetrwam całe lato bez kontaktu z forum No i dodzwonić nigdzie się nie mogę...