Ogródek Robaczka cz.13
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Niesamowite ileż u Ciebie kwitnących już tulipanków, kolorki jak zwykle bajeczne, a zdjęcie sasanki to po prostu mistrzostwo, normalnie nie mogę się napatrzeć, widać każdy szczególik . Moja wisteria chyba i w tym roku nie zaszczyci mnie jeszcze kwiatami, albo coś źle robię, albo nie to miejsce, ale poczekam, może w końcu kiedyś się doczekam
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Agness, dziękuję za odwiedziny i jak zwykle serdeczny wpis Bardzo mi miło, że masz ochotę wspólnie ze mną celebrować wiosnę! Pozdrawiam serdecznie
Tolinko, dziękuję Zapowiada się fantastyczne widowisko w tym roku, mam nadzieję, że aura będzie łaskawa i pozwoli nam cieszyć się bajecznym kwitnieniem mojej ukochanej glicynii
Elwi, to wczesna odmiana z rodziny Carolinianum. Zakwita znacznie wcześniej niż pozostałe, choć jeszcze nie zdarzyło mu się kwitnąć w marcu ;-)
Kochana, jesteś dla siebie zbyt surowa. Nie zawsze zdjęcia muszą wyjść mistrzowskie, żeby były warte obejrzenia..a praktyka czyni mistrza. Ja robię zwykle ok. 200 zdjęć w jedno popołudnie a po selekcji zostaje ledwie 50, albo mniej. A jeszcze mniej jest naprawdę udanych. Nie poddawaj się, będzie coraz lepiej
Miłko, glicynia w pierwszych latach idzie w pędy i wzmacnia system korzeniowy. Jeśli posadziłaś sadzonkę wegetatywną, zakwitnie po kilku latach. Te rozmnażane z nasion zakwitają po 15 latach a czasem wcale, więc to ważne jaką masz sadzonkę. Sulkesywne cięcie przynosi efekty, więc daj jej i sobie czas. Jeśli ma ciepłe miejsce i będzie regularnie cięta, na pewno w końcu zakwitnie
Sara, dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Byłam już u Ciebie, ale na wpis brało czasu, nadrobię!
Kasiu, ja też myślę o Jule i zastanawiam się czemu tak długo milczy Mam nadzieję, że wkrótce do nas wróci. Buziaki!
Asiu, przeraża mnie trochę Twój nowy awatarek?wiem, potrzeba Ci było zmiany? W sprawie trawek jesteśmy w kontakcie
Martuś, gęsiówka kwitnie na całego od kilku dni tworząc malownicze dywany przy ścieżce Ja też uwielbiam fiołki
cdn.;-))
Tolinko, dziękuję Zapowiada się fantastyczne widowisko w tym roku, mam nadzieję, że aura będzie łaskawa i pozwoli nam cieszyć się bajecznym kwitnieniem mojej ukochanej glicynii
Elwi, to wczesna odmiana z rodziny Carolinianum. Zakwita znacznie wcześniej niż pozostałe, choć jeszcze nie zdarzyło mu się kwitnąć w marcu ;-)
Kochana, jesteś dla siebie zbyt surowa. Nie zawsze zdjęcia muszą wyjść mistrzowskie, żeby były warte obejrzenia..a praktyka czyni mistrza. Ja robię zwykle ok. 200 zdjęć w jedno popołudnie a po selekcji zostaje ledwie 50, albo mniej. A jeszcze mniej jest naprawdę udanych. Nie poddawaj się, będzie coraz lepiej
Miłko, glicynia w pierwszych latach idzie w pędy i wzmacnia system korzeniowy. Jeśli posadziłaś sadzonkę wegetatywną, zakwitnie po kilku latach. Te rozmnażane z nasion zakwitają po 15 latach a czasem wcale, więc to ważne jaką masz sadzonkę. Sulkesywne cięcie przynosi efekty, więc daj jej i sobie czas. Jeśli ma ciepłe miejsce i będzie regularnie cięta, na pewno w końcu zakwitnie
Sara, dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Byłam już u Ciebie, ale na wpis brało czasu, nadrobię!
Kasiu, ja też myślę o Jule i zastanawiam się czemu tak długo milczy Mam nadzieję, że wkrótce do nas wróci. Buziaki!
Asiu, przeraża mnie trochę Twój nowy awatarek?wiem, potrzeba Ci było zmiany? W sprawie trawek jesteśmy w kontakcie
Martuś, gęsiówka kwitnie na całego od kilku dni tworząc malownicze dywany przy ścieżce Ja też uwielbiam fiołki
cdn.;-))
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Dorotko, to odmiana Andreu Rieu, sadzona chyba 4 lata temu. Rośnie przy tarasie, dlatego tak szybko zakwita. Grudniowe wschodzą, ale do kwitnienia jeszcze daleko ;-)
Grażynko, nie kupuj gęsiówki, u mnie się rozsiewa, wykopię Ci sadzonki
Zobacz jak ładnie rośnie hosta w donicy od Ciebie:
Widać już wybarwione liście! Trafiłaś z odmianą idealnie Jeszcze raz bardzo dziękuję
Ilonko, sasanki są takie fotogeniczne! Dzisiaj nie było idealnych warunków dla nich, bo zaszło słonko i pochyliły główki, ale i tak są bajeczne. Glicynia wymaga regularnego cięcia i ciepłego miejsca?gdzie masz posadzoną swoją?
Warto na nią czekać?jak dla mnie, nawet pączki glicynii mają w sobie coś z magii. Obserwuję formujące się koszyczki, które z czasem wyłaniają lawendowy odcień pączka?by zmienić się w absolutnie czarujący kwiat kuszący zapachem z daleka. Nie potrafię opisać słowami jak wiele radości sprawia mi obserwowanie tej nieprawdopodobnej metamorfozy
Chciałabym zatrzymać w kadrze każdy moment, a wyczekiwanie na kwiaty sprawia mi nie mniejszą radość niż podziwianie ich w pełnym rozkwicie
Tu wyraźnie widać różnicę w pączkach kwiatowych i liściennych - te kwiatowe są olbrzymie!
Grażynko, nie kupuj gęsiówki, u mnie się rozsiewa, wykopię Ci sadzonki
Zobacz jak ładnie rośnie hosta w donicy od Ciebie:
Widać już wybarwione liście! Trafiłaś z odmianą idealnie Jeszcze raz bardzo dziękuję
Ilonko, sasanki są takie fotogeniczne! Dzisiaj nie było idealnych warunków dla nich, bo zaszło słonko i pochyliły główki, ale i tak są bajeczne. Glicynia wymaga regularnego cięcia i ciepłego miejsca?gdzie masz posadzoną swoją?
Warto na nią czekać?jak dla mnie, nawet pączki glicynii mają w sobie coś z magii. Obserwuję formujące się koszyczki, które z czasem wyłaniają lawendowy odcień pączka?by zmienić się w absolutnie czarujący kwiat kuszący zapachem z daleka. Nie potrafię opisać słowami jak wiele radości sprawia mi obserwowanie tej nieprawdopodobnej metamorfozy
Chciałabym zatrzymać w kadrze każdy moment, a wyczekiwanie na kwiaty sprawia mi nie mniejszą radość niż podziwianie ich w pełnym rozkwicie
Tu wyraźnie widać różnicę w pączkach kwiatowych i liściennych - te kwiatowe są olbrzymie!
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Amarantowe tulipany podbiły moje serca i położyły na kolana. Te waniliowe troszkę mniej, bo w pamięci mam odmianę o zielono-białych, zielono - różowych pogniecionych płatkach, i na nie niecierpliwie czekam. Pamiętasz je?
Wspaniałe zdjęcia ! Potrafisz zauważyć i uchwycić urodę wiosny. To są takie ulotne chwile
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Wiosna w pełni, a fotografka genialna
Czemu ja nie robię fotek swojej wiosny Zawstydziłaś mnie. Przecież ogród to nie tylko praca, choć dzisiejsza była bardzo satysfakcjonująca
Czemu ja nie robię fotek swojej wiosny Zawstydziłaś mnie. Przecież ogród to nie tylko praca, choć dzisiejsza była bardzo satysfakcjonująca
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Juliet, tulipany Virchic, o których piszesz to moje ulubione odmiany, jakże miałabym o nich zapomnieć! Kwitną jako ostatnie i zawsze kończą u mnie festiwal tulipanów Piękny finał wczesnej wiosny!
Cieszę się, że podoba Ci się wiosna w moim obiektywie, choć tak trudno uchwycić subtelność i ulotność każdej chwili?.wszystko się zmienia w takim tempie! Mogłabym zamieszkać w ogrodzie i podziwiać ten mikrokosmos codziennie od nowa
Aguśka, dziękuję Po wiosennych porządkach dla mnie nastał czas świętowania! Codziennie cieszę się z każdą roślinką, która rwie się do życia! Wszystkie zasługują na uwagę i chwilę refleksji...
Serduszka
Maidwell Hall
bzy
Clematis Montana
Pierwiosnki rosną doskonale bez żadnej opieki. W dodatku same się sieją krzyżując kolory w malowniczych zestawieniach!
Cieszę się, że podoba Ci się wiosna w moim obiektywie, choć tak trudno uchwycić subtelność i ulotność każdej chwili?.wszystko się zmienia w takim tempie! Mogłabym zamieszkać w ogrodzie i podziwiać ten mikrokosmos codziennie od nowa
Aguśka, dziękuję Po wiosennych porządkach dla mnie nastał czas świętowania! Codziennie cieszę się z każdą roślinką, która rwie się do życia! Wszystkie zasługują na uwagę i chwilę refleksji...
Serduszka
Maidwell Hall
bzy
Clematis Montana
Pierwiosnki rosną doskonale bez żadnej opieki. W dodatku same się sieją krzyżując kolory w malowniczych zestawieniach!
- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Pięknie i kolorowo Tulipany super kwitną. Zdjęcia rzeczywiście pierwsza klasa
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Piękny ten muzyczny tulipan Odkrywam coraz więcej odmian "branżowych" Przy glicynii powinnaś ustawić aparat na statywie i nakręcić film poklatkowy Zmontować taki filmik to byłaby bajka Zachwycam się Twoją wiosną pierwszoplanową, ale mam pytanko o bohatera drugiego planu - bluszcz z białym obrzeżem. Nic się z nim nie stało po zimie, nie przemarzł? Magnolia
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Bozuniu, z przyjemnością nakręciłabym taki filmik z glicyni w roli głównej
Ale masz wprawne oko! Ten bluszcz (to chyba odmiana hedery variegata) kupiłam 2 lata temu jako "domowy" miał nie przetrwać nawet przymrozków. Rośnie pod sosnami od tego czasu i ładnie się rozrósł Nie przymarzł nawet na końcowkach
Dziękuję za odwiedziny kochana
Aloesik, dziękuję! Tulipany dopiero zaczynają, ale teraz można poświęcić im więcej uwagi, bo szaleństwo dopiero się rozkręca
Malinki na judaszowcu zapowiadają przecudne kwiaty, wyrastające wprost z pnia - przedziwne i przepiękne drzewo
..krople wody na przywrotniku wyglądają jak małe diamenty
?niezłomny barwinek
Ritausma
Trzmielina
Ale masz wprawne oko! Ten bluszcz (to chyba odmiana hedery variegata) kupiłam 2 lata temu jako "domowy" miał nie przetrwać nawet przymrozków. Rośnie pod sosnami od tego czasu i ładnie się rozrósł Nie przymarzł nawet na końcowkach
Dziękuję za odwiedziny kochana
Aloesik, dziękuję! Tulipany dopiero zaczynają, ale teraz można poświęcić im więcej uwagi, bo szaleństwo dopiero się rozkręca
Malinki na judaszowcu zapowiadają przecudne kwiaty, wyrastające wprost z pnia - przedziwne i przepiękne drzewo
..krople wody na przywrotniku wyglądają jak małe diamenty
?niezłomny barwinek
Ritausma
Trzmielina
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Dlatego pytałam o ten bluszcz, bo taki sam "domowy" miałam w skrzynkach i został na zimę. W jednej przemarzł, w drugiej nie. Ciekawa byłam czy to ten sam Co to za JEŻ w barwinku ?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Bozuniu, pewnie ten sam ;-) Może to zależy od egzemplarza
Ten 'jeż' to Ritausma Kolczasta dzikuska, ale ta soczysta zieleń liści..
Ten 'jeż' to Ritausma Kolczasta dzikuska, ale ta soczysta zieleń liści..
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu poszukiwanie magii u Ciebie uważamy za rozpoczęte! Zaczynam wyglądać elfów i wróżek w twojej zielonej krainie!
Cudnie
Cudnie
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Ech, zjadło mi post.
Virchic kwitną, jako ostatnie? To się naczekam Ale czekać warto. Obyśmy ich nie przegapiły, bo jak zakwitnie parę setek tulipanów, to stracimy głowy.
Pierwiosnki uwielbiam te o najprostszych kwiatkach i na długich szyjkach. To chyba pierwiosnki lekarskie?Przypominają mi beztroskie dzieciństwo spędzone w większej części w ogrodzie i na łąkach. Kiedyś nie było takich pełnych, pomponowych, wypasionych i kolorowych odmian. Ja lubię takie subtelne.
Wspomnienie dzieciństwa, to także fiołki, a jakże. Mam jeszcze białe i różowe. Kiedyś miałam specjalny maleńki, pękaty wazonik specjalnie dla nich. Teraz trzymam je w kieliszku. Jutro zerwę bukiecik dla synka, On też je uwielbia.
Aaa, i jeszcze bzy. Majowe wieczory ciężkie od zapachu bzów ... Mam podobnie posadzone, obok sosen. Fajnie się komponują, choć u mnie, to kwestia przypadku, a raczej braku innej miejscówki.
Virchic kwitną, jako ostatnie? To się naczekam Ale czekać warto. Obyśmy ich nie przegapiły, bo jak zakwitnie parę setek tulipanów, to stracimy głowy.
Pierwiosnki uwielbiam te o najprostszych kwiatkach i na długich szyjkach. To chyba pierwiosnki lekarskie?Przypominają mi beztroskie dzieciństwo spędzone w większej części w ogrodzie i na łąkach. Kiedyś nie było takich pełnych, pomponowych, wypasionych i kolorowych odmian. Ja lubię takie subtelne.
Wspomnienie dzieciństwa, to także fiołki, a jakże. Mam jeszcze białe i różowe. Kiedyś miałam specjalny maleńki, pękaty wazonik specjalnie dla nich. Teraz trzymam je w kieliszku. Jutro zerwę bukiecik dla synka, On też je uwielbia.
Aaa, i jeszcze bzy. Majowe wieczory ciężkie od zapachu bzów ... Mam podobnie posadzone, obok sosen. Fajnie się komponują, choć u mnie, to kwestia przypadku, a raczej braku innej miejscówki.