Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 10 wrz 2015, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
U mnie co roku liliowcom pod koniec kwitnienia zasychają liście i wyrastają im nowe, jesienne. Ja bym zaryzykował i posadził teraz, liliowce mają kłącza, dzięki którym powinny przetrwać przesadzanie. Dzięki temu od razu będą rosły w miejscu docelowym i szybciej wrócą do siebie. Później będą miały większe liście i bardziej odczują przesadzanie, a tak to te zielone liście, które rozwiną się po przesadzeniu przejmą funkcję resztek liści, który jeszcze są. Może znajdą się tutaj osoby, które nie przesadzały by teraz, ja bym je przesadził. Zrobiłem tak u siebie, a nawet porozdzielałem kępę i wyszło mi kilkanaście liliowców z jednego, każdy miał swoje kłącze i nie uszkodziły się podczas rozdzielania.
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 29 maja 2008, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.małopolskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Przesadź teraz, jeśli się da wykop całą kępę z zapasem ziemi i przełóż na miejsce docelowe. Ja kilka lat temu sadziłam liliowce z gołymi korzeniami właśnie w sierpniu i wszystko było ok. Warunkiem powodzenia u mnie było sadzenie w błocie, tzn. do przygotowanego dołka nalałam wody i włożyłam korzenie. Wszystko pięknie rośnie do dzisiaj
Pozdrawiam, Małgorzata
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Ok tak zrobię, dzięki za podpowiedzi
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Witam fanów liliowców
Po wrześniowych długich opadach rzeka rozlała się na teren działek przyległych do rzeki. Nie wiem jak dalej potoczą się sprawy ale w tym zalanym pasie (u mnie póki co ok 1,5m szerokim) mam w tej chwili dzielżany (3 kępy) które jutro planuję wykopać.
Rośnie tam też rząd liliowców i z ich wykopaniem raczej nie poradzę sobie. Mają długie korzenie -kłącza i wyciąganie ich z błota przeraża mnie bo w takich warunkach nie ma mowy o podwadzaniu szpadlem całej kępy ... zostaje tylko wyszarpywanie .
Czy ktoś z Was miał zalane okresowo liliowce i jak to się skończyło ?
Previcur Energy 840SL już mam w pogotowiu
Po wrześniowych długich opadach rzeka rozlała się na teren działek przyległych do rzeki. Nie wiem jak dalej potoczą się sprawy ale w tym zalanym pasie (u mnie póki co ok 1,5m szerokim) mam w tej chwili dzielżany (3 kępy) które jutro planuję wykopać.
Rośnie tam też rząd liliowców i z ich wykopaniem raczej nie poradzę sobie. Mają długie korzenie -kłącza i wyciąganie ich z błota przeraża mnie bo w takich warunkach nie ma mowy o podwadzaniu szpadlem całej kępy ... zostaje tylko wyszarpywanie .
Czy ktoś z Was miał zalane okresowo liliowce i jak to się skończyło ?
Previcur Energy 840SL już mam w pogotowiu
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 10 wrz 2015, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Ta woda zalała te liliowce, ale czy stoi tam, czy tylko zrobiło się błoto i jest bardzo mokro?
U mnie wiosną, gdy codziennie padało, liliowce stały w wodzie przez kilka tygodni i nic im się nie stało. Chyba są na to odporne. Te rośliny lubią dużo wody, rosną w końcu dziko nad rzekami.
U mnie wiosną, gdy codziennie padało, liliowce stały w wodzie przez kilka tygodni i nic im się nie stało. Chyba są na to odporne. Te rośliny lubią dużo wody, rosną w końcu dziko nad rzekami.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Ja bym poprosiła o namiary na te liliowce dziko rosnące nad rzekami- chętnie je sobie zobaczę.maron18 pisze:Ta woda zalała te liliowce, ale czy stoi tam, czy tylko zrobiło się błoto i jest bardzo mokro?
U mnie wiosną, gdy codziennie padało, liliowce stały w wodzie przez kilka tygodni i nic im się nie stało. Chyba są na to odporne. Te rośliny lubią dużo wody, rosną w końcu dziko nad rzekami.
Co do tego, że liliowce lubią wodę, to prawda, ale nie znoszą wody stagnującej w korzeniach przez dłuższy czas. Krótkotrwałe okresowe zalanie nie powinno im zaszkodzić, pod warunkiem, że takie zamoknięte podłoże nie zamarznie i nie potrwa to przez całą zimę. Jeśli ktoś ma częsty taki problem z gruntem i liliowce nowszej generacji, to nich pomyśli o jakimś odwodnieniu terenu lub przesadzeniu liliowców, bo w konsekwencji zginą.
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 10 wrz 2015, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Rosną trochę daleko, bo w Chinach
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
maron18 kilka dni temu było głownie błoto i kilka cm wody ale teraz jest po kolana.
Za tą cieniówką na siatce ogrodzeniowej w odległości ok 60 m płynie Drwęca i to jej wody tak narozrabiały ...
Wysoki poziom wody trochę potrwa bo zatrzymano ją dość daleko na zaporze aby nie zalewała miasta - tak się sprawy mają ... ... coś za coś ale ludzkie siedziby są ważniejsze .
Oby przetrwały bo dziś wykopywałam kępę dzielżanów i kilkanaście host ... kiepsko mi szło ale udało się.
śnieżka liczę na ciepły i słoneczny październik aby przed zimą osuszył ziemię bo faktycznie gdy taki stan zastanie zima kiepsko będzie.
Za tą cieniówką na siatce ogrodzeniowej w odległości ok 60 m płynie Drwęca i to jej wody tak narozrabiały ...
Wysoki poziom wody trochę potrwa bo zatrzymano ją dość daleko na zaporze aby nie zalewała miasta - tak się sprawy mają ... ... coś za coś ale ludzkie siedziby są ważniejsze .
Oby przetrwały bo dziś wykopywałam kępę dzielżanów i kilkanaście host ... kiepsko mi szło ale udało się.
śnieżka liczę na ciepły i słoneczny październik aby przed zimą osuszył ziemię bo faktycznie gdy taki stan zastanie zima kiepsko będzie.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Bardzo współczuję, ale ten widok nie napawa optymizmem, a tu jeszcze ciągle coś dolewa z góry. Październik suchy to raczej 50:50 szans. Liliowce to może przeżyją, ale jak inne rośliny to wytrzymają, widzę tam chyba miskianta ?christinkrysia pisze: śnieżka liczę na ciepły i słoneczny październik aby przed zimą osuszył ziemię bo faktycznie gdy taki stan zastanie zima kiepsko będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Bardzo Wam współczuję,bo oprócz błota rzeka niesie różne rzeczy,ktore ludzie leją czy wrzucają do rzek.Potem się to wszystko osadza na ziemi-stąd choroby grzybowe,alergie itd.
Halina
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Za mały ogród, za dużo marzeń...
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
K-asia to jest keik. Poczytaj o keikach, podobnie robią się takie przyrosty na storczykach. Ma korzonek to się przyjmie. Tylko na Twoim miejscu posadziłabym go do doniczki, bo może w gruncie będzie mu za zimno.
Pozdrawiam Ela