Czosnek zimowy cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
wera95
50p
50p
Posty: 78
Od: 8 maja 2007, o 22:23

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Widzisz, to był czosnek kupiony po prostu na targu - sprzedawca zapewnił mnie, że to wyrosło u niego w ogródku i to mi wystarczyło, wiedziałem że ze sklepowymi to loteria - mogą być pryskane przeciwko kiełkowaniu. Chyba jeszcze trochę poczekam, niech sie zdecyduje czy żółknie czy nie. A mam ich raptem 5, to naprawdę mikrodziałka.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

No tak przy 5 wyjęcie jednego w celach diagnostycznych naraża Cię na utratę 20% plonu :wink:
Dorota
Awatar użytkownika
Violunia
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sie 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

W tym roku na razie pędy zdrowiutkie bez robali bo w ubiegłym o tej porze to juz żerowało na nich mnóstwo robali chociaż rzeczywiście nie wpłynęło to na jakość ząbków, czosnek od naszego kolegi forumowego to pewnie dlatego taki ładny :wink: Oczywiście pesto z pędów obowiązkowo zrobione....pycha
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Awatar użytkownika
farmer123
100p
100p
Posty: 128
Od: 29 gru 2014, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Ja dzisiaj wcześnie rano oberwałem reszte kwiatostanów ogółem było ich ponad 80 ;:131
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

A u mnie panuje susza . Deszczu już nie był o od wielu dni . ;:3 świeci , chmur nie ma , a ja co dwa dni rano przed wyjazdem do pracy podlewam czosnek i nie tylko . Jak wracam z pracy , to aż żal patrzeć na niego . Zwieszone , omdlałe listki , które podnoszą się wieczorem . Ziemia u mnie lekka , sam piaseczek . Jednak trzyma się dobrze , wszystkie końcówki liści są zielone . Kwiatostany już prawie wszystkie usunięte . A właśnie co robicie z usuniętych kwiatostanów ?
Pozdrawiam, Beata.
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Problem z przepuszczalną ziemią oraz suszą rozwiązałam w ten sposób,podlałam(zalałam)go jak na chińskiej plantacji.
Do końca wegetacji nie dostanie już ani kropli,tylko tyle co spadnie z chmur.
Jako skalę porównawczą mam kilka czosnków,które nie są nawadniane w ten sposób.Liście są zżółkłe do połowy.
U Mnie ten sposób w czasie suszy się sprawdza. Obrazek
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

słowianka75D
Czy już wcześniej korzystałaś z tego chińskiego patentu ? Na zdjęciu widzę , że Twój czosnek rośnie w ogrodzonej grządce . Mój w tej chwili trudno byłoby tak wygrodzić , ale być może jest to pomysł do wykorzystania w przyszłości .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 892
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Jak pisałem wcześniej, ja wiążę czosnek.
Właśnie dzisiaj powiązałem i widzę, że w tym roku czosnek będzie OK. A swoje przeczucie wiążę z łodygami czosnku... są grube i odpowiedniego koloru. Dasz czosnek ludziska. :wink:
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Besia-całe poletko uprawne mam podzielone na podwyższone grządki.
Prawie co roku stosuję tę metodę ostatniego podlania czosnku.
Uprzedzę ew.pytania,czosnek utrzymuje się bardzo długo.
Do dziś mam jeszcze 6 zabków Ornaka,ważny jest tez sposób przechowywania.
Co zdaje egzamin u jednego,niekoniecznie musi sprawdzić u drugiego.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

słowianka75D
Dziękuję Ci za odpowiedź .
Jeszcze dopytam się o te grządki : czy one są podwższone tak , jak przygotowuje się grządki w permakulturze ?
Pozdrawiam, Beata.
boggi
500p
500p
Posty: 552
Od: 8 maja 2013, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dębica

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Jutro muszę oberwać kwiatostany na swoim czosnku.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

6 dużych łyżek śmietany,3 łyżeczki majonezu,sól,pieprz,cukier do smaku,0,5 łyżeczki octu,4-5 dużych ząbków czosnku potraktowanych praską.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.4

Post »

Dzisiaj u kolegi znaleźliśmy kilka czosnków uschniętych i od spodu robaczywe. Kolega wyrwał te robaczywe i zrobił oprysk pokrzywówką w proporcji 2,5 litra pokrzywówki + 10 litrów wody. Mówił żebym też sobie popryskał ale wstrzymałem się bo chciałbym się Was zapytać jak działać profilaktycznie bo u mnie tego robaka nie ma.

Czy to może być to co atakuje cebule,śmietka jeśli dobrze pamiętam? Nie mogę dodawać zdjęć :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”