Judaszowiec (Cercis),odmiany,wymagania,pielęgnacja
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Jaka szkoda , że nie dogadałyśmy się wcześniej ,to tylko 4 km.
Judaszowce te drogie widziałam na internecie ,a tego nie miałam gdzie posadzić i uwierz mi ,że tu najmniej wieje .Z jednej strony u mnie wieje od południa czyli zapory w Solinie , a rzadziej od Myczkowiec ,czyli zachodu . ALE chyba zacznę szukać tej Twojej odmiany bo jest piękna i dla mnie wcale nie musi kwitnąć .
Beata
Judaszowce te drogie widziałam na internecie ,a tego nie miałam gdzie posadzić i uwierz mi ,że tu najmniej wieje .Z jednej strony u mnie wieje od południa czyli zapory w Solinie , a rzadziej od Myczkowiec ,czyli zachodu . ALE chyba zacznę szukać tej Twojej odmiany bo jest piękna i dla mnie wcale nie musi kwitnąć .
Beata
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Ewo ,jest jeszcze piękna odmiana Silver Lining , którą można kupić w Plantmarze i cenowo podobnie jak Forest Pansy.Najdroższy jest Ruby Falls , ale też taki na 50 cm kosztuje około 90 zł .
Beata
Beata
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
Silver Lining był na kiermaszu w Szczecinie ...piękny, kusił, ale nie mam gdzie sadzić . Ty to możesz sobie jeszcze pozwolić
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
Cercis canadensis 'Forest Pansy' czyż nie piękny jesienią
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Judaszowiec Cercis
Dziś właśnie zauroczył mnie w sklepie ogrodniczym, ale zabrakło mi już kasy Przepięknie wybarwione liście. Mam za parę dni imieniny, to może M mi kupi!
Tylko nie wiem jaka odmiana... Muszę poczytać.
Tylko nie wiem jaka odmiana... Muszę poczytać.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
Renatko to trzeba M podpowiedzieć co byś chciała a jak jeszcze pokażesz fotki jak wygląda to prezent murowany . Przypuszczam że będzie to judaszowiec kanadyjski bardziej dostępne u nas . Ale można je odróżnić po liściach chiński ma sercowate listki z bardziej wydłużonym końcem .
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Judaszowiec Cercis
Judaszowce dość wolno rosną i dlatego są chyba takie drogie. Mój od 4 lat w gruncie może z metr urósł.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
Limetka ja bym nie powiedziała że wolno ,bynajmniej mój w ciągu czterech lat bardzo dużo urósł . Na poprzedniej stronie wątku wrzuciłam zdjęcia do porównań . Drogi chyba dlatego że nie jest ogólnie dostępny i jak jest mały to trudny w utrzymaniu ...lubi przemarzać .
Może stworzyłaś mu nieodpowiednie warunki i dlatego nie chce rosnąć .
Może stworzyłaś mu nieodpowiednie warunki i dlatego nie chce rosnąć .
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Ja też tak jak Ewa uważam ,że wcale nie wolne .U mnie przyrosty tegoroczne miały ponad metr . A na wiosnę zacznę szukać tego pięknisia co ma Ewa .A może już znalazłam , tylko teraz muszę znaleźć chętnego do zapłacenia .
Beata
Beata
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Judaszowiec Cercis
To jesteście szczęściary U mnie odmiana kanadyjska, zwykła. Rośnie na piaskach, jednak ma grubą warstwę zyznej ziemi ok. 20 cm, a latem nie ma sucho,bo włącza sie automatyczne podlewanie. Fakt nie nawoziłam go, wychodząc z założenia, żeby się dobrze ukorzenił. Przed nim rosną floxy i hortensje. Odmiana Forest Pensy strasznie mi się podoba, widziałam w szkółce za 500 zł takie duże paroletnie drzewko i jeszcze taką odmianę szczepioną na pniu pendulę. To dopiero zjawisko było, podobne do buka płaczącego bordowego, normalnie cudo ale bez pięciu stówek nie ma co podchodzić..
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
U mnie ciężka glina i może kilka razy go podlałam ,mój też ten najzwyklejszy , obsypany kamieniami ,bo rośnie na wjeździe przy drodze . Właśnie na al. znalazłam Foreścika i z wysyłką 70 parę zł. Chyba się skuszę , chociaż bardziej potrzebny mi iglak przed dom , ale może drugiej takiej okazji już nie będzie
Beata
Beata
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Judaszowiec Cercis
Limetka to gdzie w Zachodniopomorskiem takie ceny ? Na kiermaszu w Szczecinie piękne duże okazy po 200,- a te małe po 50,- . Cztery stówki to kosztowała nowa odmiana złota i tez już spore drzewko .
Beata po co Ci iglak zobacz jak mój wygląda ...po czterech latach będziesz miała pięknego solitera przed domem a odmiana Forest najbardziej odporna cena tez ok .
Beata po co Ci iglak zobacz jak mój wygląda ...po czterech latach będziesz miała pięknego solitera przed domem a odmiana Forest najbardziej odporna cena tez ok .
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Judaszowiec Cercis
Ewo ,tam przed domem jest mało miejsca , pół metra do budynku i może metr w stronę przejścia .Słońce tylko w lecie ,no i jednak iglaki mają przewagę ,bo cały rok są zielone . Foreścika zaraz właśnie nabędę , ale do wycięcia pójdzie stary jałowiec pospolity z żółtymi igłami lub świerk engelmanna ,obydwa chorowite i mało ozdobne po 15 latach .
Beata
Beata