Ogród "po 30-tce" - II część

[Tulap]

Woooo
Ależ dawka koloru
Biorę się za zdjęcia...może...

[Pulpa222]

sweetdaisy - witaj w moim 'dojrzałym' - hehehe... ogrodzie .
Może odpowiem:dereń kanadyjski powinien rosnąć w półcienu (przynajmniej), a ja dałam mu jesienią dobrej ziemi, bo u mnie piasek . Z tym, że rozrastał się kilka lat. Tylko, jak o niego nie dbałam, to kępka co roku była taka sama, czyli wielkości talerza .
Myślę, że powinnaś rozluźnić glebę torfem i drobną korą, albo podsypać swoją 'specjalite', czyli igiełkami. Takie jest moje zdanie.
Co do hortensji pnącej, to od kilku lat kwitnie obłędnie; wcześniej - niekoniecznie . Potrzebuje lat i dobrej ziemi. Wiadomo, że jest kwasolubna. Podsypuję ziemią z worka i czasem dobrze ją podleję. Rośnie niestety obok choiny kanadyjskiej, która korzeni się poziomo i ziemia wokół niej jest cały czas sucha. Żeby utrzymać tam rośliny, co roku dosypuję pod nimi tej 'swojej' ziemi. Nie ma takiej ziemi w sklepach ogrodniczych - ja kupuję od lat po 50 worków w sezonie, w jakiejś firmie koło Warszawy. Jest tam sama tłusta ziemia i trochę piasku - nie ma torfu, którego mnóstwo jest w sklepowych, tzw. ziemiach . Torf wiadomo, bardzo szybko się mineralizuje i nic nie pozostaje . Zresztą, wszystko, co sadzę nowego, jest zasilane w dołkach tą ziemią. Ale się nawymądrzałam .








Tulap - tylko taki ogród ma dla mnie sens .
Specjalnie dla Ciebie

[jode22]

Aniu, ja cię bardzo przepraszam, że nie pisałam, ale zniknął mi twój wątek w spisie tych z moimi postami - no nie pomyślałam, że otworzyłaś nowy . Ale już przeczytałam wszystkie strony. Piękny masz ogród, kolorowy i moich ulubionych host też dużo .

[Tulap]

Widziałem,widziałem,wiem,chcesz ewentualnego rywala na zawał wykończyć

[takasobie]

Cudowne piwonie! Jestem nimi zachwycona! Dzis jeszcze oglądałam u koleżanki w realu. Będę musiała się rozejrzeć za jakąś piękną dla siebie!
A rododendron cudny! Lubię takie kolory!

[Pulpa222]

Jode22 - hej, nie przejmuj się, wcześniej czy później się znajdujemy . Widzę u Ciebie sporo 'swoich roślin' . Myślę, że piaskowa gleba też wymusza jakby, co będzie rosło .
Ja naliczyłam u siebie ok. 100 odmian host, ale pewnie tylko połowę mam oznaczoną; dam sobie spokój, bo szkoda czasu, lepiej coś nowego posadzić . Wypisałam od Ciebie kilka .

takasobie - 'zachorowałam' na te piwonie dość późno, uważając, że nie dadzą rady w mojej glebie. Okazuje się, że potrzebują mniej niż te 'normalne'. Staram się to naprawić, bo mam ich już osiem. Jeszcze zakwitną dwie .

Tulap - nic z tych rzeczy, chcę Ci tylko pokazać, jak się napracowałam .

Pada od wieczora, ale pod moimi świerkami i tak sucho . Nie ma co narzekać, większa część ogrodu i tak będzie podlana. Jako, że ponuro i smutno, trochę 'energetycznych' kolorków .

napisałam gdzieś wcześniej, że to żurawka Miracle, ale to Tiramisu

kwiat wielkości talerza do II dania

'drapaczka' z pnia miłorzębu

[JagiS]

He, he, dzięki temu rudemu kotu (Pindel, mówisz ?) i wielu roślinom ( rododendronom, hostom, trawkom, miodunkom, itp.) czuję się tu jak u siebie... .
Pięknie zestawiony fioletowy rododendron z malinową pelargonią, no wypisz-wymaluj jak u mnie .

Pozdrawiam z solidnie podlanych zielonych pokoi - Jagi
PS. Zapomniałam zachwycić się dereniami i drabinką z "farfoclami". Świetny sposób prezentacji .

[marpa]

U Ciebie Aniu wszystkie rośliny takie bujne i obficie kwitnące! Piwonie krzewiaste jeszcze niedawno mi się okropnie podobały..może dlatego,że nie widziałam ich wiele... Ale już mi jakoś spowszedniały jak i hosty... przesyt chyba! A jak pomyślę o zbliżających się pokazach wszechobecnych róż ...to już jestem zmęczona! Czas się zwijać chyba i zafundować sobie długi odpoczynek...w domowym zaciszu..

.

[PEPSI]

Aniu, ślicznie masz. Piwonie skradły mi serducho, coś pięknego. I doczytałam, że masz 100 host Niesamowite.
Rodośki masz wypasione, ja mam zaledwie dwa ale warto je mieć w ogrodzie. Dla tych widoków, dla kolorów.

[Pulpa222]

JagiS - powoli 'przekopuję się' przez Twoje wątki, bo sporo w nich różnych 'ciekawostek' .
Fakt, rośliny się przewijają podobne, tylko u mnie nie ma trawnika - za mały ogród, a chęć podziwiania różności - wielka . Lubię trawniki u innych; na moim piachu wysychały co roku, więc postawiłam na korę. Bo zgodnie z Twoją dewizą, ja też lubię zrobić, ale się nie narobić - wręcz się w tym specjalizuję .
'Farfocle' wystawione na dwór w celu zwiększenia ich 'zdrowotności' i lepszego wzrostu. Chciałam je umieścić na sporym korzeniu - artystycznie , ale tak dla nich lepiej i dla mnie chyba też, bo może musiałabym patrzeć na jakieś szkaradztwo. Artyzm pozostawiam innym .






marpa - Maryniu, a ja myślałam, że Ciebie nie dopada melancholia . Zacisze domowe miałyśmy przez ponad pół roku, kiedy było szaro i buro, bo nawet śnieg by nas ożywił. Poza tym dlaczego masz nie pokazywać swoich ciekawych ujęć przyrody, nie rozumiem?. Przecież komputer, to takie urządzenie, gdzie można myszą przełączyć lub wyłączyć ,a nie samej się 'odłączać'. Nie podoba mi się takie podejście . Fakt, tu na FO są różne trendy, ale Ty możesz stworzyć swój, a właściwie on już istnieje - ciekawe pokazanie nawet najbardziej pośledniej roślinki, chociaż osobiście uważam, że takowych nie ma, bo skoro wyrosły, to znaczy, że tak ma być (mówiąc w skrócie) .
Podobają mi się te pięterka na prymulce



ten bodziszek wiosną miał listki prawie czarne; zastanawiałam się, co też ja posadziłam

wszyscy na Fo chwalą się iryskami, a ma ktoś takiego, hę?


PEPSI - 'rzuciłam' trochę bezmyślnie tą 'setką', ale potem w ogrodzie mnie naszło (nie wiem po co), co by je policzyć . No cóż, w ziemi siedzi, licząc pojedyńczo - ponad 150 host. Jak mnie się to udało, nie wiem , słowo .
Rododendrony lubię od 'zawsze', ale różnie im u mnie bywało . Wszystkie mają dobrze po 15 lat, ale że tu sucho, to tak mocno nie wyrosły. Jeden rósł pod rynną, to miał ok. 3m, ale jakaś burza go złamała, a z pozostałych części nie chciał odbić .
Rh czy piwonie drzewiaste, to jednak rośliny na 'deser', bowiem ich czas kwitnienia jest bardzo krótki. Na szczęście mamy wiele innego 'zielska', żeby w ogrodzie było kolorowo przez cały czas .
Była ogromna, ale się zestarzała i jest po mocnym cięciu; gdzieś jest na początku I cz. wątku .



za hostą- brunnera Variegata

tu są 2 krzewy; to Rh yakushimanum- mają liście z kutnerem; mogą rosnąć w słońcu

[witch]

Ale cudownie kwitną różaneczniki

[marpa]

Tego pseudo... irysa błotnego mam i różanecznik u mnie też taki ma pokrój...połowę chyba sarny złamały zimą ale zyskał ciekawy pokrój...mnie się podoba..A tak ogólnie to wolę jednak rośliny takie mniej napakowane pąkami w tym rh i azalie są takie subtelne...delikatne i takie lubię..."Minimalistka " taka ze mnie ...no tak mam i tego już nie zmienię ...Podobno mniej znaczy więcej... No ale w ogrodzie to już od tej zasady ogólnie odeszłam dawno!

[Eliza52]

Aniu odpowiedziałaś komuś że "zachorowałaś" na piwonie. Dziewczyno toż Ty masz tych chorób niezliczoną ilość oj te choroby są takie "przyjemne", jedyne lekarstwo to nowa roślina Piękny jest Twój ogród , a Twoja choroba bardzo zaraźliwa

[Anetta]

Piwonie masz niesamowite
Rododendrony powalają kolorami, ten fioletowy jest śliczny.
I zazdroszczę że różyczki już zaczęły u Ciebie kwitnąć, ja cały czas czekam.
Ja swojej kotce specjalnie położyłam w ogrodzie parę konarów drewna bo moje małe jeszcze drzewka by nie przeżyły jej pazurków.

[jode22]

Mnie tak koty działkowe załatwiły kiedyś młode sadzonki kiwi. Nie wiem co im się w nich spodobało, ale tak się o nie ocierały, że zdarły korę i krzaczki padły. Potem, nauczona doświadczeniem, po posadzeniu otoczyłam dół siatką plastikową.