Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
U mnie ciągle kwitną:
@ Foxowa ? ja bym na Twoim miejscu poczekał aż pierwszy przymrozek zetnie części nadziemne dziwaczków i dopiero wtedy wykopał. Niech sobie podpompują te swoje marchewki na maksa.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Foxowa ? ja bym na Twoim miejscu poczekał aż pierwszy przymrozek zetnie części nadziemne dziwaczków i dopiero wtedy wykopał. Niech sobie podpompują te swoje marchewki na maksa.
Pozdrawiam!
LOKI
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
No to tak zrobię. Zamknęłam w stare zapiski że tamte miałam wykopane około 22.10 , ale to sąsiadka kopała od siebie. W tym roku debiut jest całkiem mój.
Spodobało mi się:)
Spodobało mi się:)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Zakwitł i biały:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Moje już dawno wykopane, skorzystałam z wolnej chwili i ładnej pogody. Wykopałam i "stare" (dwuletnie), i tegoroczne siewki. Siewek było mnóstwo, rozsadzałam je wszędzie i jeszcze sporo porozdawałam, więc pewnie u Ciebie też się nasieją.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Posadziłem kilka kłączy dziwaczka, ale rok okazał się za zimny dla tej ciepłolubnej rośliny, i zmarzł zanim zakwitł. Trzeba się niestety liczyć z długimi i zimnymi wiosnami, i sadzenie takich roślin mija się z celem. Przynajmniej na północnym Mazowszu....
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Hmm, no nie wiem, u mnie mimo zimnego roku rosły i kwitły bardzo ładnie; chyba ze dwa przeoczyłam przy wykopywaniu i nadal kwitną. Na pewno z nich nie zrezygnuję
Może u Ciebie jakoś zimne prądy się kumulują, lokalnie coś im nie pasuje?
Może u Ciebie jakoś zimne prądy się kumulują, lokalnie coś im nie pasuje?
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Czy one o wystawie północnej zakwitną???
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
U mnie kwitły wszędzie, również w cieniu. Może trochę mniej obficie, ale wystarczająco efektownie .
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Dzięki za nadzieję,pozdrawiam
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Jak przechowujecie marchewy? W sensie w czym?
Zastanawiam się czy piasek to był dobry pomysł. Nic im się nie dzieje ale diabły mi puszczają zielone kolejny raz. Rok temu zaczęły wiosną więc jeszcze jako tako ale w grudniu to chyba za wcześnie...
Zastanawiam się czy piasek to był dobry pomysł. Nic im się nie dzieje ale diabły mi puszczają zielone kolejny raz. Rok temu zaczęły wiosną więc jeszcze jako tako ale w grudniu to chyba za wcześnie...
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB