Wiejski po przejściach cz.36

[jonatanka]

Może być liliowo zwłaszcza że, bardzo je lubię.Sielankowo fajnie aż chce się spacerować.Pozdrawiam.Do następnego razu

[Iwonka1]

A ja jestem pod wrażeniem wcześniejszego zdjęcia nieba, tego burzowego. Masz cudne nieba nad sobą, Marysiu
Maczki masz śliczne, jak najbardziej się piszę na jakąś mieszankę. Te od Ciebie na mojej rabatce powodują, że widząc je z daleka już się cieszę Lelijki masz śliczne, moje dopiero startują.

[plocczanka]

Marysiu, witaj!
Lilie, jak widać, już u Ciebie w pełnym rozkwicie.
Wszystkie lilijki są śliczne i bardzo je lubię, ale moje oczy szczególnie cieszy widok tej Twojej piegowatej pannicy!
Cudny ten bibułkowy maczek!

Niestety, nie ma mnie i nie było na działce. Kocham gości, ale.......bez przesady.
Pozdrawiam cieplutko z upalnego Płocka.

[witch]

Piękne masz Marysiu te róże i liliowce.
Bordowy maczek w sam raz na suknię balową Kopciuszka
Jednak najbardziej wpadła mi w oko biała lilia nakrapiana chyba fioletem, a może bordo...
Zachwyciła mnie wręcz. Czy znasz, Marysiu nazwę odmiany?

Ciekawa jestem jak tam Twoje drobie, no i ten pisklaczek malutki. Pewnie rośnie i się zmienia...

[lora]

Maryś sielankowy obraz z błękitem nieba ,maki bibułkowye cudne
Wreszcie i u mnie lilie zostały zauważone przez rodzinkę.

[korzo_m]

Zazdroszczę takich pięknych widoków na pola, nierówne tereny bardzo mi się podobają.
Bibułkowy maczek cudny taki powiewny i delikatny.

[leszczyna]

Marysiu rzeczywiście po przekroczeniu granicy swego ogrodu widzisz niebo w całej okazałości ale i te łany na tych polach.
Pokazuj dopóki nie skoszone bo za chwilkę wjada kombajny i będziemy mieć na widoku zwiastun jesieni.
Ja tak mam kiedy żniwa się skończą zaczynam myśleć jesiennie....wiem, ze to paskudne myslenie ale co ja za to mogę

pozdrawiam letnią porą

[Maska]

Witam dość późno, ale dzień tak jakoś zleciał! już raz siadałam do odpisania ale przeczytałam i coś mnie odciągnęło

Alicjo ranek był spokojny, a potem i u mnie kłębiły się chmury, ale ja lubię takie chmurzaste niebo Lilii mam niewiele, ale liliowce to moje ulubione kwiaty i staram się stale coś dokupować, a czasem coś dostaję. Dziękuję za odwiedziny

Ewelinko bardzo lubię rano oddychnąć polami, że tak powiem dobudzam się w tym miejscu, a jeszcze jak jest pogodnie to spływa na mnie spokój! Róża pewnie wyhodowana w Czechach dlatego nazwana imieniem jakiejś Czeszki a nazwę przekopiowałam z zamówienia. Dziękuję i spokojnej nocy życzę

Ewciu otworzą pąki, nie bądź taka niecierpliwa, a im później tym dłużej będziesz się kwiatkami cieszyć.
Dobrej nocy i wspaniałego tygodnia

Joasiu coś czuję że znowu się zbierasz Niech Ci szybko czas minie i wracaj do swojego ogrodu i domku

Iwonko i ja się najdłużej kręcę koło maczków, ale i na liliowce zaglądam czy któryś nie otworzył buźki, bo one niestety szybko przekwitają Niebo mam takie jak wszyscy tylko u mnie może więcej widać...nasionka oczywiście będą

Lucynko sporo jeszcze lilii nie kwitnie więc będą i inne. Piegowata :Lancon to dziwna pannica dwa lata temu kwitła wysoko i obficie, rok temu jednym kwiatem a w tym znowu wyrosło kilka roślin, chociaż dużo niższych
Maczki zachwycają, bo tyle kolorów i coraz coś nowego odkrywam.
Goście masz rację jak wszystko w nadmiarze może się znudzić, ale wiem dlaczego przychodzą
I u mnie upalnie i tylko ranek był bardzo przyjemny Ściskam

Agusiu każdy kwiatek ma swój urok Lilia to Lancon! kapryśna pannica jak opisuję Lucynce.
Moje drobie mają się dobrze...kury niosą, małe dzielnie walczy i co noc śpi pod inną kwoką. Obrasta piórkami Kaczki dostały basenik, ale boją się go na razie Dobrego tygodnia Aguniu

Misiu i co radość Cię rozpierała? potrzymać rodzinkę w ogrodzie, to nie dość że coś zauważy to może jeszcze pomoże w czymś

Dorotko u nas pofałdowań, skałek i lasków sporo, ale Ty to wiesz bo znasz moje tereny
Maczki mam inne niż Ty więc może posiejesz za rok takie?

Krysiu za ogrodem mamy pola a dalej las LP, były zakusy w połowie puścić drogę i wtedy na widoku pewnie miałabym domeczki bo zaraz jakiś deweloper wykukałby interes a póki co mam niczym nie zakłócone widoki, które zmieniają się wraz z porami roku! Ja też przeżywam smutek, szczególnie jak pola zaorzą i wtedy wszystko wokół ciemnieje...a kombajny też fotografuję
Dziękuję i również pozdrawiam Cię cieplutko

Na dobranoc moje nocne maki, które wreszcie udało się uchwycić. Są różne pusty, półpełny i pełny!






i ta co Wam się spodobała!






Spokojnej nocy!

[chinanit]

Marysiu, widzę że już uporałaś się z ogrodem po powrocie.
Teraz ja będę się zmagać ze swoim.

Lancon jest śliczna! U mnie niestety wypadła, jak i sporo innych.
Ładne masz liliowce. U mnie są głównie w odcieniach żółci i pomarańczu.

Dobrego dnia.

[witch]

Samych pięknych dni Marysiu

[tencia]

Witaj Marysiu ,duże mam zaległości w Twoim ogrodzie ale widzę ,że fauna i flora w pełnym rozkwicie ja skończyłam sezon i teraz będe nadrabiać zaległości na forum i na działce ,u nas pada prawie codziennie ,byłam w sobote na działce to wszystkie kwiaty zbite przez deszcz ,chcę już kilka dni .Fajnie ,że organizujecie sobie takie forumowe spotkania. Pozdrawiam serdecznie

[gabi2059]

Witaj Marysiu.Jak zawsze pokazujesz piękne zdjęcia.Tym razem piękny,uspokajający widok na pola.rzeczywiście jak się patrzy na te pola to aż chciałoby się pospacerować .Zastanawiałam się ostatnio czego mi brakuje na działce i już wiem śpiewu ptaków zwłaszcza kosów .Już pisałam masz piękny olbrzymi ogród a w nim masę ciekawych roślin.I słodkie zwierzaki włącznie z kocurkiem Maćkiem .Tak ciemne maki i na dodatek pełne widzę pierwszy raz.Są wszystkie piękne, i te puste i półpełne i pełne.Ja chyba mam w dziwnym miejscu działkę bo u ciebie popadało, w Dąbrowie G. też padało a na działce susza .Zresztą pytałam się sąsiadów i potwierdzili że bardzo mało spadło deszczu.

[anabuko1]

Marysiu
Śliczne liliowce
I te lilie. Lankon piękna. Muszę ją sobie kupić.
Już na wiosnę się za nią rozglądalam ale nigdzie jej nie trafiłam.
ktore najbardziej lubisz??

[mymysteryy]

Piękne masz Marysiu te liliowce. Niezłą kolekcję już uzbierałaś.
Najbardzie jednak podobają mi się czarne maki. Wysiałam też w tym roku (nasiona z AWN), ale okazało się, że "czarne" mają tylko środki.

Pozdrawiam

[plocczanka]

Marysiu, te buraczkowe maki to z nasion świeżo nabytych, czy tak zmieniły kolor zebrane w ubiegłym roku?
One są po prostu cudne!
Spokojnego wieczoru życzę. U mnie burzowo i deszczowo.