Kaktusiki i sukulenciki Kati

Zablokowany
Awatar użytkownika
darekcn4
500p
500p
Posty: 783
Od: 19 wrz 2008, o 22:23
Lokalizacja: Kraśnik

Post »

Jutro, a właściwie dzisiaj pokaze jak moje w pudłach zimują :)
kaktusy kaktusy kaktusy i jeszcze raz kaktusy :)
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kasiu skorzystałam z zaproszenia i już jestem u Ciebie :) Przejrzałam wszystkie strony , bardzo ładne masz kaktusy i sukulenty , a zdjęcie grupowe wszystkich podopiecznych robi wrażenie :) Wiele jest takich które ja nie mam , a zachwyciłam się nimi :wink: Niech no tylko się ociepli to zrobię atak na allegro :wink: teraz wolę nie ryzykowac :? Odnośnie mojego nierozpoznanego kaktusa to sama już nie wiem , może faktycznie podana przez Ciebie nazwa jest trafiona . Szkoda że nie mam fotki jak mój był jeszcze małym kaktuskiem , wówczas może byłoby mi je lepiej porównac :roll: Na razie pozostanie Oreocereusem :lol:
Grzdyl

Post »

WitamKasiu.Mam wreszcie trochę luzu więc mogę trochę pobuszować po forum i nacieszyć oko wspaniałymi widokami.Widzę,że wpadłaś w chorobę doniczkową po same uszy i nie ma już dla Ciebie żadnego ratunku gdyż nawet zima nie jest w stanie powstrzymać Cię przed nowymi zakupami :lol: A tak na poważnie,to ja już zgłupiałem.Jak ty na to wszystko znajdujesz czas? Tyle roślin,mały brzdąc,zakład fryzjerski,może Twój zegarek się późni przez co Twoja doba jest dłuższa???:roll:
Zauważyłem,że na kaktusy mówisz "kakti" i jako szaradziście od razu skojarzył mi się pasujący do Twego wątku anagram: Kakti Katki.
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Władku, miło mi bardzo, że odwiedziłeś również moje cierniste roślinki.
Pytasz, jak znajduje na to wszystko czas. Niestety moja doba tak jak i Was wszystkich ma 24 godziny, chociaz tak naprawdę dla mnie powinna mieć ich conajmniej trzydzieści :twisted:
Ja w roślinach znajduję ukojenie i doskonale się przy nich relaksuję po ciężkim dniu. Zawsze znajdę choć pół godzinki dla nich choćby się waliło i paliło. Najczęściej są to godziny wieczorne, kiedy wszyscy domownicy smacznie śpią :D

Fakt jest też taki, że od kilku dni mam dosyć duże zmartwienie, bo moje kolczaki zaatakował wełnowiec :evil: :cry: Znalazłam, go na litopsie, ale z tego co wiem, to bardzo szybko przełazi na inne sąsiadujące kaktusy. Nie wiem od jakiego czasu to pędractwo na nim siedziało. Mógł zająć wszystkie kakti. na razie nigdzie więcej go nie widać, ale to nie znaczy, ze go nie ma.
Nie wiem co począć, bo teraz nie chciałabym wybudzać kaktusów podlewaniem z dodatkiem chemii. Poradźcie mi co mam robić?
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Kasiu pozbieraj to co widoczne i obserwuj jeśli się nie pojawi do wiosny już niewiele zostało ,wtedy zastosujesz chemię tylko nie przy pierwszym podlaniu ,ale jeśli zobaczysz że się znów pojawił wtedy zastosuj oprysk
oloix
200p
200p
Posty: 201
Od: 12 gru 2008, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łosice

Post »

z żywymi kamieniami jest problem gdyż nie mozna ich podlewać zimą. spróbuj zalczyć to pskudztwo domowymi środkami czyli denaturat z wodą z odrobiną płynu do mycia naczyć ( czyba 1 : 1 woda z denaturatem ale nie jestem pewien ) i odseparuj roślinę od innych
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Zrobię tak jak mówisz Basiu.
Zaatakowanego wełnowcem litopsa odstawiłam do łazienki. Delikatnie przetarłam r-rem denaturatu. Po dwóch dniach znów malutkie robale się pojawiły. Na innych jeszcze nic nie widzę, ale chyba zapobiegawczo spryskam je chemią.
W pobliżu litopsa stały moje najcenniiejsze okazy. Nie chcę ich stracić :( .
Kurcze, nigdy nie miałam problemu z żadnym robactwem. Jednak od kiedy zaczęłam do domu przynosić coraz więcej roślin te problemy to niekończąca się historia. Jedno ginie coś innego wyłazi :( Są momenty że odchodzi mi ochota na to by cokolwiek robić przy roślinach.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Kasiu nowe rośliny zawsze muszą przechodzić tak zwaną kwarantanne , jeśli coś dostajesz kupujesz itp. odizoluj na jakiś czas od innych i zawsze zapobiegawczo oprysk nawet jak nic nie widać bo jakieś zarodki robaków mogą być ukryte , po jakimś czasie jak nic się nie będzie działo można dostawiać do reszty roślin ,ja w sezonie kilka razy stosuję oprysk i przed zimowaniem dodaję chemię do podlewania ,spróbuj obniżyć zainfekowanej roślinie temperaturę zimowania
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Przeważnie kwarantannę robię tym marketowym(litops też miał, kupiłam go 2 miesiące temu). Teraz w ogóle nie kupuję kaktusów z marketu, tylko u kaktusiarzy-hodowców. Najczęściej u znajomego, który mieszka niedaleko mnie i u pana Pawła Nalaskowskiego.
Czy możesz mi jeszcze powiedzieć Basiu z jakiej chemii zastosować oprysk? Mam kilka nazw środków, które stosuje się w walce z wełnowcami, jednak nie wiem, który będzie najskuteczniejszy:Basudin, Topsin, Mospilan czy Actelic
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Moim zdaniem Actelik jest jeszcze dobry w walce z wełnowcami zimą gotowy środek w aerozolu Prowado Plus AE
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Ogromne podziękowania, Basiu. Jutro zaopatrze się w te niezbędne preparaty(o ile w moim ogrodniczym coś będzie :roll: ). W razie niejasności mogę pytać?
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

kati-1976 pisze: W razie niejasności mogę pytać?
Ależ oczywiście że tak :D służę pomocą o ile będę w stanie pomóc :lol: :lol: :wink:
Grzdyl

Post »

O Kasiu,ogromnie współczuję,nie cierpię robactwa.W ubiegłym roku też miałem problem z wełniowcem i straciłem jednego włochacza i moje pierwsze i jak na razie ostatnie siewki.Życzę Ci więc z całego serca byś tak im dała do wiwatu,aż zapamiętają Cię dobrze i w przyszłości będą Cię omijały z daleka.Pomścij również moje straty. :twisted:
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Grzdyl pisze:O Kasiu,ogromnie współczuję,nie cierpię robactwa.W ubiegłym roku też miałem problem z wełniowcem i straciłem jednego włochacza i moje pierwsze i jak na razie ostatnie siewki.Życzę Ci więc z całego serca byś tak im dała do wiwatu,aż zapamiętają Cię dobrze i w przyszłości będą Cię omijały z daleka.Pomścij również moje straty. :twisted:
Władku, obiecuję walczyć do samegokońca mojego albo ich :D :lol: .
Pomszczę Twoje straty i pokażę kto tu rządzi :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Masz rację :twisted: Tak trzymaj ;:215 ;:215 ;:215
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”