Bananowiec - choroby i szkodniki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
No cóż, jak od zakupu dalej trzymasz w podłożu produkcyjnym zamiast od razu przesadzić, to czego oczekujesz?
Pierwsze co powinnaś zrobić to od razu przesadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza. Więc to powinnaś teraz zrobić. Podczas przesadzania oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża i sprawdź stan korzeni.
Usuń wszystko co jest zgniłe, włącznie z takimi fragmentami części nadziemnej.
Po usunięciu resztek starych liści być może trzeba będzie oddzielić odrost i posadzić osobno, a roślinę mateczną przyciąć przy samej ziemi. To drugie wtedy kiedy łodyga będzie zbyt pogniła. Na wiosnę, może nieco wcześniej powinna wypuścić nowe odrosty o ile system korzeniowy nie będzie zbyt pogniły.
Na koniec zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.
Jeśli mateczną roślinę będziesz ciąć to ostrożnie z podlewaniem podlewaj sporadycznie i niezbyt dużą ilością wody, żeby ani nie przelać (brak liści = brak fotosyntezy), ani zbytnio przesuszyć.
W przypadku odrostu dobierz mniejszą doniczkę, którą ewentualnie zmienisz w przyszłym roku na większą. Podlewaj tak żeby podłoże było umiarkowanie wilgotne, możesz pozwolić delikatnie przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża.
Jakie ma stanowisko? Powinien być słoneczny parapet.
Pierwsze co powinnaś zrobić to od razu przesadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza. Więc to powinnaś teraz zrobić. Podczas przesadzania oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża i sprawdź stan korzeni.
Usuń wszystko co jest zgniłe, włącznie z takimi fragmentami części nadziemnej.
Po usunięciu resztek starych liści być może trzeba będzie oddzielić odrost i posadzić osobno, a roślinę mateczną przyciąć przy samej ziemi. To drugie wtedy kiedy łodyga będzie zbyt pogniła. Na wiosnę, może nieco wcześniej powinna wypuścić nowe odrosty o ile system korzeniowy nie będzie zbyt pogniły.
Na koniec zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.
Jeśli mateczną roślinę będziesz ciąć to ostrożnie z podlewaniem podlewaj sporadycznie i niezbyt dużą ilością wody, żeby ani nie przelać (brak liści = brak fotosyntezy), ani zbytnio przesuszyć.
W przypadku odrostu dobierz mniejszą doniczkę, którą ewentualnie zmienisz w przyszłym roku na większą. Podlewaj tak żeby podłoże było umiarkowanie wilgotne, możesz pozwolić delikatnie przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża.
Jakie ma stanowisko? Powinien być słoneczny parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Diagnostyka bananowca karłowatego
Witam wszystkich forumowiczów,
Z góry przepraszam jeśli będzie w złym dziale, ale sprawa jest pilna. Posiadam bananowca, którego zakupiłem na jakimś targu roślin niecały rok temu. Jakieś 2 tygodnie temu postanowiłem go przesadzić bo bidulek miał już więcej korzeni w doniczce niż ziemi. Poza małymi przyrostami nie było większych problemów związanych z za małą doniczką. Przesadziłem go do dużo większej i przy okazji rozdzieliłem większe odbicie (do osobnej, mniejszej doniczki). Ziemia do roślin tropikalnych, z podstawowym nawozem i aktywatorem korzeni (co zwłaszcza przy rozsadzonym małym egzemplarzu myślałem, iż się przyda). Przez tydzień wszystko było dobrze, jednak ostatnio zauważyłem dość niepokojące zmiany. Dolne liście zaczęły żółknąć na środku (nie od brzegu jak to mają w zwyczaju stare liście) a na ich powierzchni pojawiły się czarne plamy. Jako, że regularnie obserwuję swoje rośliny i wiem w jaki sposób ten konkretny egzemplarz wymienia liście odebrałem to zachowanie jako odstające od normy. Nie znalazłem śladów żadnych robali a szukałem dobrą godzinę. Pleśni też nie podejrzewam, bo mam w mieszkaniu powietrze raczej suche. Roślina nie jest dotykana ani przestawiana. Jest to dość paradoksalne, bo nowe odbicia rosną jak szalone, a w głównej roślinie nowy, duży i w pełni zdrowy liść pojawia się średnio co pół tygodnia. Jedyny błąd jaki mogłem popełnić to przelanie, bo faktycznie zdarzyło mi się kilka razy go za mocno podlać. Załączam zdjęcia rośliny i z góry dzięki jeśli ktoś mądrzejszy ode mnie spojrzy na to pomagając mi w ustaleniu problemu.







Z góry przepraszam jeśli będzie w złym dziale, ale sprawa jest pilna. Posiadam bananowca, którego zakupiłem na jakimś targu roślin niecały rok temu. Jakieś 2 tygodnie temu postanowiłem go przesadzić bo bidulek miał już więcej korzeni w doniczce niż ziemi. Poza małymi przyrostami nie było większych problemów związanych z za małą doniczką. Przesadziłem go do dużo większej i przy okazji rozdzieliłem większe odbicie (do osobnej, mniejszej doniczki). Ziemia do roślin tropikalnych, z podstawowym nawozem i aktywatorem korzeni (co zwłaszcza przy rozsadzonym małym egzemplarzu myślałem, iż się przyda). Przez tydzień wszystko było dobrze, jednak ostatnio zauważyłem dość niepokojące zmiany. Dolne liście zaczęły żółknąć na środku (nie od brzegu jak to mają w zwyczaju stare liście) a na ich powierzchni pojawiły się czarne plamy. Jako, że regularnie obserwuję swoje rośliny i wiem w jaki sposób ten konkretny egzemplarz wymienia liście odebrałem to zachowanie jako odstające od normy. Nie znalazłem śladów żadnych robali a szukałem dobrą godzinę. Pleśni też nie podejrzewam, bo mam w mieszkaniu powietrze raczej suche. Roślina nie jest dotykana ani przestawiana. Jest to dość paradoksalne, bo nowe odbicia rosną jak szalone, a w głównej roślinie nowy, duży i w pełni zdrowy liść pojawia się średnio co pół tygodnia. Jedyny błąd jaki mogłem popełnić to przelanie, bo faktycznie zdarzyło mi się kilka razy go za mocno podlać. Załączam zdjęcia rośliny i z góry dzięki jeśli ktoś mądrzejszy ode mnie spojrzy na to pomagając mi w ustaleniu problemu.







Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Dzień dobry,
jak pomóc tej roślinie:
https://imgbox.com/qGocYZjC
https://imgbox.com/K9RWi2WF
https://imgbox.com/QUT7WYF4
https://imgbox.com/ecNCWKF9
Bananowiec jest w mieszance ziemi uniwersalnej z perlitem, podlewany gdy ziemia przeschnie (~1 raz na tydzień, nawożony nawozem syntetycznym co 2 podlanie. Doniczka stoi przy południowym oknie.
Będę wdzięczny za pomoc.
jak pomóc tej roślinie:
https://imgbox.com/qGocYZjC
https://imgbox.com/K9RWi2WF
https://imgbox.com/QUT7WYF4
https://imgbox.com/ecNCWKF9
Bananowiec jest w mieszance ziemi uniwersalnej z perlitem, podlewany gdy ziemia przeschnie (~1 raz na tydzień, nawożony nawozem syntetycznym co 2 podlanie. Doniczka stoi przy południowym oknie.
Będę wdzięczny za pomoc.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Bananowca w okresie wegetacji czyli wiosna - jesień podlewasz obficie i starasz się nie dopuszczać do przesychania wierzchniej warstwy podłoża.
Do tego suche brzegi liści mogą świadczyć o zbyt suchym powietrzu, wskazany nawilżacz który będzie potrzebny w okresie grzewczym.
Do tego suche brzegi liści mogą świadczyć o zbyt suchym powietrzu, wskazany nawilżacz który będzie potrzebny w okresie grzewczym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Dziękuję. A ta czarna łodyga nie jest niepokojąca? Bałem się, że wynika to z nadmiernej ilości wody.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
To nie jest łodyga, tylko resztki ogonka liściowego, który obumiera.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta