Kolorowy ogród Geni- cz.8

[e-genia]

Witajcie Mariolu,Moniko dziękuje za odwiedziny w moim ogrodzie. A roślinki wszyscy rozsyłają po Polsce i dzielą się podobnie jak ja .
Ja nie sadzę cebul w koszyczkach mam tego zbyt dużo no i zauważyłam że bez koszyczków rosną piękniej .
Lile tę o której pisze Monika mam tylko jedną mam nadzieje że wiosną udami się kupić więcej .
Jak kupowałam ten swój to mówili że to jest bylina .
Genia

[Monia68]

Geniu, sadzę w koszykach...więcej roboty przy sadzeniu, ale łatwiej mi wykopywać.

[e-genia]

Pełnik powtórzył kwitnienie





Ostróżka też powtórzyła kwitnienie ,muszę iść zrobić zdjęcie białej i następnym kannom .
A teraz muszę się szykować na spotkanie u Ani Czarnoty naszej koleżanki z forum

[anczarn]

Ja czekam na spotkanie

[e-genia]

Aniu jeszcze byłam włożyć żurawki i naprawdę już wychodzę

[e-genia]

Już wróciłam zaraz kilka zdjęć z wyjazdu do Ani

[Grzesik]

Geniu, widzę, że oprócz ogródka pokochałaś podróże ;)

[e-genia]

Grzesiu Ania mieszka niedaleko mnie . ,
A o Tobie też mogę to powiedzieć Ty nawet częściej wyjeżdżasz nie dawno byłeś w Sopocie. wczoraj U Gigi wcześniej U Dali i Karola .Ale z Nas wędrowniczki
Genia

[x_m-i]

Gienia pokochała podróże. No no , nieźle. To teraz u mnie :D

[Grzesik]

Ale przyznasz, że zupełnie inaczej się odbiera osobę którą już się zna osobiście, a nie tylko wirtualnie ;0

[e-genia]

Was to już kocham nie tylko lubię
Genia

[e-genia]

Gienia pokochała podróże. No no , nieźle. To teraz u mnie :D

Marcin i to już za niecałe dwa tygodnie.
Jestem ciekawa Twojego ogrodu ,jak tylko widzę ogród Grzesia zaraz czuję się lepiej .
To przyjemne uczucie oglądać ogród który się zna osobiście

[e-genia]

A to wspomnienia z poprzednich spotkań










Jeszcze są gdzieś zdjęcia spotkania z Igą ,Kubanki, tiją i Jackiem ale już nie mam siły szukać

[pelagia72]

Witaj Geniu
Wspaniałe podróże zaliczyłaś !
A Twoje rośliny jeszcze więcej !
Teraz już się nie mogę doczekać naszego wspólnego spotkania na Podlasiu !
Podziwiam Twojego męża i zastanawiam się, czy nigdy się nie skarży na rośliny w bagażniku ?
Pozdrawiam serdecznie.

[e-genia]

Witaj Geniu
Wspaniałe podróże zaliczyłaś !
A Twoje rośliny jeszcze więcej !
Teraz już się nie mogę doczekać naszego wspólnego spotkania na Podlasiu !
Podziwiam Twojego męża i zastanawiam się, czy nigdy się nie skarży na rośliny w bagażniku ?
Pozdrawiam serdecznie.

Witaj na roślinki w bagażniku nigdy się nie skarżył ale wczoraj na obornik tak .
Był bardzo nie zadowolony ,ale już mu przeszło .
Genia