Calathea, Ctenanthe, Stromanthe - pielęgnacja i problemy w uprawie
Re: kalatea warcewiczii
Kalatee to rośliny dość trudne w uprawie domowej, gdyż odpowiada im tropikalny klimat, w domu trudno go zapewnić.Nie powinna być cały czas wilgotna ziemia, powinna okresowo nieco przesychać.Najlepiej byłoby zmienić podłoże, skontrolować korzenie przy okazji (bo jeśli było stale wilgotne mogły rozwinąć się niekorzystne mikroorganizmy) przesuszenie może nie wystarczyć.Dać lekkie podłoże z domieszką piasku, albo perlitu, czy włókna kokosowego (można kupić sprasowane), potem więcej spryskiwać mniej podlewać i ustawić przy oknie południowym, ale nie bezpośrednio na słońcu, bo liście stracą kolor.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeśli chodzi o podlewanie, to wręcz przeciwnie, Calathee szczególnie teraz w sezonie, aż do późnej jesieni powinny mieć cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże. Nie wolno dopuszczać do przesychania wierzchniej warstwy ziemi. Jest to roślina tropikalna.
Kolejna rzecz, nie musi być tylko stanowisko południowe, a wręcz przeciwnie nie jest ono do końca korzystne. Bardzo dobre jest wschodnia albo zachodnia wystawa.
Kolejna rzecz, nie musi być tylko stanowisko południowe, a wręcz przeciwnie nie jest ono do końca korzystne. Bardzo dobre jest wschodnia albo zachodnia wystawa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Co do podłoża, to z moich doświadczeń wynika dokładnie to samo, co pisze Norbert.
Lubią mieć stale wilgotne podłoże (podobnie jak krotony),
i u mnie cały czas tak mają, ale też nie stoją w wodzie.
Natomiast jeżeli chodzi o stanowisko, to kiedy stały tuż przy oknie wschodnim,
liście były notorycznie podeschnięte i skarłowaciałe.
Teraz stoją ok. 1,5 m od okna i nie usychają, ładnie się wybarwiają,
a poza tym są zdecydowanie większe.
Lubią mieć stale wilgotne podłoże (podobnie jak krotony),
i u mnie cały czas tak mają, ale też nie stoją w wodzie.
Natomiast jeżeli chodzi o stanowisko, to kiedy stały tuż przy oknie wschodnim,
liście były notorycznie podeschnięte i skarłowaciałe.
Teraz stoją ok. 1,5 m od okna i nie usychają, ładnie się wybarwiają,
a poza tym są zdecydowanie większe.
Pozdrawiam i zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Podsychające końcówki to raczej nie wpływ wschodniego stanowiska, no chyba że postawi się bezpośrednio na parapecie, wtedy słońce może delikatnie popalić liście. Ale to też zależy od odmiany i samego egzemplarza. Jedne mają delikatniejsze liście, inne nie. Kwestia podsychania końcówek liści, to generalnie od zbyt suchego powietrza, a nie od światła. Jak będą miały go za mało, to będą słabo rosnąć i wyciągać się. Dlatego najlepsze stanowisko to jasne z wysoką wilgotnością powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam
.
Od jakiegoś czasu mam w domu Calathea Ornata (Koniec Sierpnia zamieszkała u mnie) i wszystko było ok do niedawna, kiedy nie zaczęły żółknąć i schnąć najpierw młode liście a a teraz nawet te starsze. Wiem, że to naturalna kolej rzeczy że niektóre liście usychaja, ale w moim przypadku wydaje mi sie, że za szybko bo to z dnia na dzień się stało. Podleewam ją regularnie 2x w tyg., oczywiście drenaż na dole jest dla odpływu wody. Na spodku z kermazytem oczywiście też jest + spryskuje ja 2x Dziennie (może za dużo?), nawozów nie wciskałem żadnych z racji że już jesień. No ale koniec końców i tak coraz gorzej z nią. Znajdzie się jakaś dobra dusza i doradzi co robić? Dodam jeszcze, że w tym samym pokoju mam 2 inne odmiany Calathei, tylko z nimi jak na razie żadnych problemów niema.
Dołączam Zdjęcia
Z góry dziękuję za pomoc

Od jakiegoś czasu mam w domu Calathea Ornata (Koniec Sierpnia zamieszkała u mnie) i wszystko było ok do niedawna, kiedy nie zaczęły żółknąć i schnąć najpierw młode liście a a teraz nawet te starsze. Wiem, że to naturalna kolej rzeczy że niektóre liście usychaja, ale w moim przypadku wydaje mi sie, że za szybko bo to z dnia na dzień się stało. Podleewam ją regularnie 2x w tyg., oczywiście drenaż na dole jest dla odpływu wody. Na spodku z kermazytem oczywiście też jest + spryskuje ja 2x Dziennie (może za dużo?), nawozów nie wciskałem żadnych z racji że już jesień. No ale koniec końców i tak coraz gorzej z nią. Znajdzie się jakaś dobra dusza i doradzi co robić? Dodam jeszcze, że w tym samym pokoju mam 2 inne odmiany Calathei, tylko z nimi jak na razie żadnych problemów niema.
Dołączam Zdjęcia
Z góry dziękuję za pomoc

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeśli nie ma szkodników - sprawdź dokładnie liście z obu stron, problem może leżeć przy:
1. Zbyt częstym podlewaniu przy zbyt zbitej bryle korzeniowej. Czy po każdym podlaniu wyciagasz doniczkę z osłonki i sprawdzasz czy nie zalega w niej nadmiar wody?
Przy sadzeniu do ziemi dobrze jest dodać rozluźniacza, np. agroperlitu.
2. Zbyt suchym powietrzu - spryskiwanie tylko na krótko podnosi wilgotność, szybko spada szczególnie jak w pomieszczeniu masz włączony grzejnik. Dobrze by było umieścić doniczkę na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, a na grzejnik dać nawilżacz napełniony wodą.
Stanowisko jasne, czyli gdzieś blisko okna.
1. Zbyt częstym podlewaniu przy zbyt zbitej bryle korzeniowej. Czy po każdym podlaniu wyciagasz doniczkę z osłonki i sprawdzasz czy nie zalega w niej nadmiar wody?
Przy sadzeniu do ziemi dobrze jest dodać rozluźniacza, np. agroperlitu.
2. Zbyt suchym powietrzu - spryskiwanie tylko na krótko podnosi wilgotność, szybko spada szczególnie jak w pomieszczeniu masz włączony grzejnik. Dobrze by było umieścić doniczkę na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, a na grzejnik dać nawilżacz napełniony wodą.
Stanowisko jasne, czyli gdzieś blisko okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Szkodników nie ma na pewno, sprawdzałem bardzo dokładnie. Faktycznie stała trochę daleko od okna więc postaram się jej dać lepsze Stanowisko. A co do zbyt zbitej bryły korzeniowej da się jakoś to naprawić bez przesadzania? Bo faktycznie na dole mam warstwę drenażu ale tak to była sama chyba do kwiatów specjalna.Z racji, że jestem zielony w temacie to zrobiłem jak mi wytłumaczyla pani mówiąc, że nie muszę jej z niczym mieszać ponieważ jest lekka i roślinka będzie miała jak oddychać. Wodę z tacki po podlaniu zawsze sprawdzam i nadmiar wylewam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Problem leży w tym, że jak zostawisz w tej ziemi, istnieje ryzyko że może dojść do uszkodzenia korzeni. Osoby które pracują w kwieciarniach czy gdzie ją tam kupiłeś mają de facto marną wiedzę w kwestii uprawy roślin.
Nie powinno się sadzić bezpośrednio do kupnej ziemi, a wymieszać ją z rozluźniaczem, np. agroperlitem, grubszym żwirkiem. Inaczej ziemia prędzej czy później zbija się w jedną bryłę i do korzeni praktycznie nie dociera powietrze. Ponadto trudniej jest kontrolować wilgotność podłoża i albo przelejesz albo przesuszysz.
Calatee oczywiście potrzebują (jak większość roślin) jasnego stanowiska, czyli parapet ewentualnie gdzieś blisko nieco, a nie w jakimś ciemnym kącie.
Nie powinno się sadzić bezpośrednio do kupnej ziemi, a wymieszać ją z rozluźniaczem, np. agroperlitem, grubszym żwirkiem. Inaczej ziemia prędzej czy później zbija się w jedną bryłę i do korzeni praktycznie nie dociera powietrze. Ponadto trudniej jest kontrolować wilgotność podłoża i albo przelejesz albo przesuszysz.
Calatee oczywiście potrzebują (jak większość roślin) jasnego stanowiska, czyli parapet ewentualnie gdzieś blisko nieco, a nie w jakimś ciemnym kącie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Takie piękne te kalatee, a takie problemowe
Też stałam się jakiś czas temu szczęśliwą posiadaczką C.stromanthe tricolor. Nie ukrywam, że chciałoby się i innych
Przeczytałam z uwagą cały wątek, zarejestrowałam informację, że warto dodać do podłoża włókno kokosowe. Moja już przesadzona do ziemi z agroperlitem, więc ruszać jej do wiosny na pewno nie będę, ale tak na przyszłość chciałabym zapytać o proporcje w przypadku dodawania tego włókna, bo mam zapas, chętnie go zużyję.
A w temacie dodawania fusów z kawy - może Magda tu jeszcze zagląda - czy ta kawa była słodzona? Bo może stąd wziął się problem.

Też stałam się jakiś czas temu szczęśliwą posiadaczką C.stromanthe tricolor. Nie ukrywam, że chciałoby się i innych

Przeczytałam z uwagą cały wątek, zarejestrowałam informację, że warto dodać do podłoża włókno kokosowe. Moja już przesadzona do ziemi z agroperlitem, więc ruszać jej do wiosny na pewno nie będę, ale tak na przyszłość chciałabym zapytać o proporcje w przypadku dodawania tego włókna, bo mam zapas, chętnie go zużyję.
A w temacie dodawania fusów z kawy - może Magda tu jeszcze zagląda - czy ta kawa była słodzona? Bo może stąd wziął się problem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Z tego co pamiętam, to jak kiedyś dodawałem to włókno kokosowe, to gdzieś tak na oko garść, na dwie, trzy garści ziemi.
Co do uprawy, to oprócz odpowiednich warunków, calatee czy stromanthe lubią przędziorki, choć są odmiany które są na nie w ogóle odporne. W uprawie bardzo dobrze się sprawdza C. Network. Ciężej te z dużymi liśćmi, jak C. Orbifolia która bardzo cierpi przy suchym powietrzu. Stromanthe z kolei, jak dostanie jasne stanowisko z lekkim dostępem do słońca, rośnie bardzo szybko i osiąga duże rozmiary zarówno na wzrost, jak i wszerz. Moja dorosła do ok. 1,5 metra wysokości i ponad metr rozpiętości.
Co do uprawy, to oprócz odpowiednich warunków, calatee czy stromanthe lubią przędziorki, choć są odmiany które są na nie w ogóle odporne. W uprawie bardzo dobrze się sprawdza C. Network. Ciężej te z dużymi liśćmi, jak C. Orbifolia która bardzo cierpi przy suchym powietrzu. Stromanthe z kolei, jak dostanie jasne stanowisko z lekkim dostępem do słońca, rośnie bardzo szybko i osiąga duże rozmiary zarówno na wzrost, jak i wszerz. Moja dorosła do ok. 1,5 metra wysokości i ponad metr rozpiętości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
No to trochę sporo, ale potem się będę martwić, jak już i mnie się takie cośprzytrafi
Okno zachodnie, jasno, ale prosto na nią słońca nie ma. Ciepło. Trochę się boję czy wytrzyma i nie będzie jej za sucho. Obok stoi paprotka na podstawce z wodą, często spryskuję, dorzucę jeszcze mokry keramzyt pod samą kalateę, mam nadzieję, że się nie zmarnuje, szkoda by mi było.

Okno zachodnie, jasno, ale prosto na nią słońca nie ma. Ciepło. Trochę się boję czy wytrzyma i nie będzie jej za sucho. Obok stoi paprotka na podstawce z wodą, często spryskuję, dorzucę jeszcze mokry keramzyt pod samą kalateę, mam nadzieję, że się nie zmarnuje, szkoda by mi było.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
U mnie na zachodnim bardzo dobrze sobie radzi Warsewiczii i o dziwo przy suchym powietrzu. Resztę mam na wschodzie, ale tutaj mam dużo więcej roślin więc większa wilgotność powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Hej, mam problem ze swoją roślinką. Młode liście zwijają się, usychają i zmieniają kolor na brązowy. Podlewam ją raz w tygodniu plus raz w tygodniu zraszam ją wodą. Dodaje zdjęcie. Czy ktoś z was wie co jest nie tak?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/dbdfd068f9ab5098
http://www.fotosik.pl/zdjecie/dbdfd068f9ab5098
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
Przede wszystkim, to nie jest Calathea tylko Stromanthe, choć pielęgnacja i warunki uprawy są podobne.
Tracenie dolnych liści to może być normalna rzecz. Jednak spryskiwanie raz na tydzień to zdecydowanie za rzadko. Te rośliny potrzebują cały czas podwyższonej wilgotności powietrza. Spryskuj codziennie, roślinę postaw na większej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. Na grzejnik powieś nawilżacz z wodą.
Sprawdź liście czy nie ma szkodników.
Tracenie dolnych liści to może być normalna rzecz. Jednak spryskiwanie raz na tydzień to zdecydowanie za rzadko. Te rośliny potrzebują cały czas podwyższonej wilgotności powietrza. Spryskuj codziennie, roślinę postaw na większej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. Na grzejnik powieś nawilżacz z wodą.
Sprawdź liście czy nie ma szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Calathea - pielęgnacja i problemy w uprawie
A jak moja była podpisana Calathea stromanthe tricolor, to co mam?norbert76 pisze:Przede wszystkim, to nie jest Calathea tylko Stromanthe,