Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Jakie kolory ma utracić ?
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Wyjątkowo nie ;p Liczę się z tym,że będzie cała zielona,ale mnie to akurat obojętneonectica pisze:nie żal Wam kolorów, które roślina utraci?

- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Ok. 3 dni temu postanowiłam rozmnożyć roślinkę z liścia.Czy ktoś kto także postanowił tak rozmnożyć Sansewierię i mu się to udało może się wypowiedzieć ile orientacyjnie trwało ukorzenienie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19264
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
W zeszłym roku, przy przesadzaniu ułamał się zdrowy ładny liść "Moonshine", szkoda mi go było wyrzucać, a tym bardziej ciąć na kawałki. Po obeschnięciu miejsca złamania, wsadziłem po prostu ogonkiem do ziemi. Zapomniałem o nim, aż do wiosny. Wtedy przez ciekawość, delikatnie rozgrzebałem ziemię wokół liścia i zobaczyłem, że z liścia wychodzi sieć korzonków. Co prawda, nie wiem, czy wypuści z takiego rozmnażania odrosta, ale przynajmniej uratowałem liścia. 

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Ja próbowałam kilka razy,gapapl pisze:Ok. 3 dni temu postanowiłam rozmnożyć roślinkę z liścia.Czy ktoś kto także postanowił tak rozmnożyć Sansewierię i mu się to udało może się wypowiedzieć ile orientacyjnie trwało ukorzenienie?
ale zawsze te kawałki liści mi gniły.
Norbert,
a możesz powiedzieć czy Twoje sadzonki miały zupełnie suche podłoże czy odrobinę wilgotne?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19264
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Tzn wpierw wsadziłem do suchego podłoża, ale że w tym samym podłożu rosną normalnie inne sansewierie, więc po ok. tygodniu, zacząłem standardowe podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Oki,
dziękuję ;)
dziękuję ;)
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Ewa mi też zgniły,podłoże miałam lekko wilgotne.Może to właśnie była przyczyna zgnicia liści
Więcej już próbować nie będę.

- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Też kiedyś próbowałam ukorzenić liście sansewierii , i skończyło się tylko zgniciem liści. Chociaż nie dużo podlewałam. Teraz już się w to nie bawię. Czekam aż same puszczą odnogi i mogę sadzić w nową doniczkę. A z nimi to nie mam problemu, bardzo dużo puszczają nowych sadzonek, że aż w doniczkach się nie mieszczą. I niektóre niestety muszą zakończyć żywot. Mam już kilkanaście donic tylko z sansewierią. Twarda roślina, czy bardzo dużo słońca czy odwrotnie i jest bardzo zimno to one i tak to wytrzymają.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
To prawda że sansewieria to żelazna roślina
Moja stoi w cieniu i dobrze rośnie,nic jej nie dolega puszcza nowe pędy.W przyszłym roku rozsadzę do 2 doniczek 


- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Ja sansewierie mam posadzone już w 7 doniczkach. Nadmiar niestety musi trafić do kubełka. Nie chcę mieć wszystkich okien zajętych sansewieriami.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 2 sty 2014, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
do -SONIA127-
-jestem ciekaw jak urosła Twoja sanseveria, którą dostałaś od koleżanki
-napisz coś o tych czterech liściach różnych odmian co miałaś ukorzenić, wyrosły? (str.15)
do Walerii
- co wyszło z Twoim eksperymentem? pewnie jeszcze nic
do gagapl i wszystkich
Ja kilka razy ukorzeniałem liście sanseverii (sansevieria trifasciata 'futura superba') kupionej wraz z zamioculcasem ok marca 2010 roku w biedronce. Ze dwa miesiące później wypuściła 4 odrosty. W tej odmianie zauważyłem, że odrost po przekwitnięciu przestaje wypuszczać nowe liście, natomiast rozrasta się jak głupia przez co często kwitnie. W 2011 r wypuściła 3 kwiaty, w 2012 też 3 kwiaty a w 2013 wypuściła 2 kwiaty. W tym roku nie kwitła, pewnie prze to, że w tamtym roku wyrzuciłem wszystkie odrosty, z których już kwitło. Musiała przeżyć szok.
I rozmnażanie
Jakoś w lipcu 2011 roku uciąłem taki niski liść brzegowy (taki bardzo zdrowy nie był, a nie chciałem ucinać zdrowego bo było mi szkoda. Myślałem, że i tak mi się nie uda. Liść pochodził z najstarszej matecznej sanseverii). Wsadziłem tej jeden fragment liścia do doniczki ze zwykłą uniwersalną ziemią ogrodniczą do kwiatków. Nie pamiętam czy dawałem piasek, ale chyba wtedy nie. Też nie pamiętam czy końcówkę liścia brałem w proszkowym ukorzeniaczu czy nie. Wsadziłem do małej doniczki. Zakrywałem przezroczystą folią. Stało na południowym oknie pod fikusem więc miał trochę cienia po południu. Jak ziemia wysychała to podlewałem. Nie pamiętam kiedy folię ściągnąłem ale jakoś przed odrostami. Pierwszy odrost zobaczyłem, że wyrasta spod ziemi 26 maja 2012 roku ok. godz 13:00 (dla mnie to była radość, że wyrosło więc zapisałem wszystko dokładnie datę i godzi.) a drugi zobaczyłem 9 czerwca. Aktualnie ten drugi jest wyższy od tego pierwszego. Ten fragment liścia starego, z którego wyrosły te odrosty wyciąłem 3 września. Jestem ciekaw jaka odmiana mi wyszła, czy ta wysoka zielona czy niska hahnii.
II rozmnażanie
druga połowa sierpnia 2012 ( mam też zapisane dane ale nie chce mi się wyciągać, bo gdzie indziej zapisane, będę pisał mniej więcej)
Pociąłem liść sansewerii z tymi jasnymi brzegami ( nie wiem jaka odmiana bo dała mi ten ucięty liść pani z malin, ale podejrzewam, że wysoka). Pociąłem go na 5 kawałków i wsadziłem do takiej samej ziemi co w poprzednim roku tylko, że z piaskiem. Wsadziłem do wąskiego pojemnika po lodach z biedronki. Ukorzeniacz stosowałem. Folią przezroczystą też było owinięte, kilka miesięcy. Podlewałem też na wyczucie gdy było sucho. Odrosty zaczęły rosnąć od kwietnia do maja 2013 r. Z pięciu kawałków było chyba 9 odrostów. Ale przetrwało ich dwa i rosną do tej pory, ostatnio nawet nowe liście wypuściły. Te stare fragmenty , z których zaczęły rosnąć te dwa co przetrwały usunąłem jakoś 2 miesiące temu. Były różne, i słabsze i lepsze, niższe, wyższe.
III rozmnażanie
14 czerwiec 2013 r
Liście na sadzonki pochodzi z mojej sanseverii (tych odrostów co przestały rosnąć po kwitnieniu, pisałem o tym wyżej). Tym razem zaszalałem i do trzech pojemników powsadzałem te fragmenty liści. I taka sama ziemia co wcześniej, ukorzeniacz. W tej turze zamiast foli , wsadziłem pojemniki do reklamówek białych. Dwa postawiłem na okno i trzeci na regał bo za bardzo nie miałem miejsca (ten trzeci był po tygodniu do wyrzucenia cały). Z tych co stały na oknie, to jeden był prawie cały czas zawiązany reklamówką a drugi pojemnik prawie cały czas odetkany i był częściej podlewany. W tym drugim pojemniku było 7 kawałków liści a przetrwało 3. I jest teraz 3 odrosty (ale jeden słaby i pewnie zginie). Tutaj sporo kawałków mi wypadło bo to był cienki pojemnik po lodach ( z tych co na regale też stał) i chyba za dużo podlewałem. Te co są odrosty to zaczęły rosnąć jakoś chyba w grudniu. Ten pierwszy pojemnik co stał też na oknie, to było w nim też 7 kawałków (odrosty wyrosły z sześciu). Ten pojemnik był sztywniejszy. Odrostów jest 8 i są też różne. Z tego pojemnika zaczęły wychodzić spod ziemi jakoś w marcu.
We wszystkich turach nacinałem ostrym nożem fragmenty liści żeby pobudzić ich szybciej do wypuszczania odrostów.
Nie wiem po jakim czasie powinno się usuwać te fragmenty liści, z których wyrastają, czy jak same gniją czy jak odrost ma te dwa liście to wtedy, nie wiem...
Zacząłem w 2011 roku tego kwiatka rozmnażać bo chciałem mieć wysoką zieloną odmianę. Chciałem od małego obserwować jak rośnie. Mam nadzieję, że będzie rosła nadal i za kilka lat będzie ogromna. Z tej pierwszej tury ciekaw jestem kiedy może odrost wypuści. Wiem, że te dwa odrosty są ze sobą złączone. Jak rodzeństwo...
Kupując tego kwiatka w 2010 roku myślałem, że to będzie wysoka odmiana, a tu wyszła niska.
W tym roku nie będę rozmnażać bo mi mama ze szkoły przyniosła wysokie odmiany zieloną i obrzeżoną, i jeszcze hahnii.
W tym roku już nie będę rozmnażać. Teraz zajmuję się od grudnia zamioculcasem, którego rozmnażam z liścia.
Kilka zdjęć wrzucę na mój profil Google +, więc jeśli będzie się dało tu podać link to będzie dobrze. Bo ten Imageshack i Fotosik są jakieś dziwne...
-jestem ciekaw jak urosła Twoja sanseveria, którą dostałaś od koleżanki
-napisz coś o tych czterech liściach różnych odmian co miałaś ukorzenić, wyrosły? (str.15)
do Walerii
- co wyszło z Twoim eksperymentem? pewnie jeszcze nic
do gagapl i wszystkich
Ja kilka razy ukorzeniałem liście sanseverii (sansevieria trifasciata 'futura superba') kupionej wraz z zamioculcasem ok marca 2010 roku w biedronce. Ze dwa miesiące później wypuściła 4 odrosty. W tej odmianie zauważyłem, że odrost po przekwitnięciu przestaje wypuszczać nowe liście, natomiast rozrasta się jak głupia przez co często kwitnie. W 2011 r wypuściła 3 kwiaty, w 2012 też 3 kwiaty a w 2013 wypuściła 2 kwiaty. W tym roku nie kwitła, pewnie prze to, że w tamtym roku wyrzuciłem wszystkie odrosty, z których już kwitło. Musiała przeżyć szok.
I rozmnażanie
Jakoś w lipcu 2011 roku uciąłem taki niski liść brzegowy (taki bardzo zdrowy nie był, a nie chciałem ucinać zdrowego bo było mi szkoda. Myślałem, że i tak mi się nie uda. Liść pochodził z najstarszej matecznej sanseverii). Wsadziłem tej jeden fragment liścia do doniczki ze zwykłą uniwersalną ziemią ogrodniczą do kwiatków. Nie pamiętam czy dawałem piasek, ale chyba wtedy nie. Też nie pamiętam czy końcówkę liścia brałem w proszkowym ukorzeniaczu czy nie. Wsadziłem do małej doniczki. Zakrywałem przezroczystą folią. Stało na południowym oknie pod fikusem więc miał trochę cienia po południu. Jak ziemia wysychała to podlewałem. Nie pamiętam kiedy folię ściągnąłem ale jakoś przed odrostami. Pierwszy odrost zobaczyłem, że wyrasta spod ziemi 26 maja 2012 roku ok. godz 13:00 (dla mnie to była radość, że wyrosło więc zapisałem wszystko dokładnie datę i godzi.) a drugi zobaczyłem 9 czerwca. Aktualnie ten drugi jest wyższy od tego pierwszego. Ten fragment liścia starego, z którego wyrosły te odrosty wyciąłem 3 września. Jestem ciekaw jaka odmiana mi wyszła, czy ta wysoka zielona czy niska hahnii.
II rozmnażanie
druga połowa sierpnia 2012 ( mam też zapisane dane ale nie chce mi się wyciągać, bo gdzie indziej zapisane, będę pisał mniej więcej)
Pociąłem liść sansewerii z tymi jasnymi brzegami ( nie wiem jaka odmiana bo dała mi ten ucięty liść pani z malin, ale podejrzewam, że wysoka). Pociąłem go na 5 kawałków i wsadziłem do takiej samej ziemi co w poprzednim roku tylko, że z piaskiem. Wsadziłem do wąskiego pojemnika po lodach z biedronki. Ukorzeniacz stosowałem. Folią przezroczystą też było owinięte, kilka miesięcy. Podlewałem też na wyczucie gdy było sucho. Odrosty zaczęły rosnąć od kwietnia do maja 2013 r. Z pięciu kawałków było chyba 9 odrostów. Ale przetrwało ich dwa i rosną do tej pory, ostatnio nawet nowe liście wypuściły. Te stare fragmenty , z których zaczęły rosnąć te dwa co przetrwały usunąłem jakoś 2 miesiące temu. Były różne, i słabsze i lepsze, niższe, wyższe.
III rozmnażanie
14 czerwiec 2013 r
Liście na sadzonki pochodzi z mojej sanseverii (tych odrostów co przestały rosnąć po kwitnieniu, pisałem o tym wyżej). Tym razem zaszalałem i do trzech pojemników powsadzałem te fragmenty liści. I taka sama ziemia co wcześniej, ukorzeniacz. W tej turze zamiast foli , wsadziłem pojemniki do reklamówek białych. Dwa postawiłem na okno i trzeci na regał bo za bardzo nie miałem miejsca (ten trzeci był po tygodniu do wyrzucenia cały). Z tych co stały na oknie, to jeden był prawie cały czas zawiązany reklamówką a drugi pojemnik prawie cały czas odetkany i był częściej podlewany. W tym drugim pojemniku było 7 kawałków liści a przetrwało 3. I jest teraz 3 odrosty (ale jeden słaby i pewnie zginie). Tutaj sporo kawałków mi wypadło bo to był cienki pojemnik po lodach ( z tych co na regale też stał) i chyba za dużo podlewałem. Te co są odrosty to zaczęły rosnąć jakoś chyba w grudniu. Ten pierwszy pojemnik co stał też na oknie, to było w nim też 7 kawałków (odrosty wyrosły z sześciu). Ten pojemnik był sztywniejszy. Odrostów jest 8 i są też różne. Z tego pojemnika zaczęły wychodzić spod ziemi jakoś w marcu.
We wszystkich turach nacinałem ostrym nożem fragmenty liści żeby pobudzić ich szybciej do wypuszczania odrostów.
Nie wiem po jakim czasie powinno się usuwać te fragmenty liści, z których wyrastają, czy jak same gniją czy jak odrost ma te dwa liście to wtedy, nie wiem...
Zacząłem w 2011 roku tego kwiatka rozmnażać bo chciałem mieć wysoką zieloną odmianę. Chciałem od małego obserwować jak rośnie. Mam nadzieję, że będzie rosła nadal i za kilka lat będzie ogromna. Z tej pierwszej tury ciekaw jestem kiedy może odrost wypuści. Wiem, że te dwa odrosty są ze sobą złączone. Jak rodzeństwo...
Kupując tego kwiatka w 2010 roku myślałem, że to będzie wysoka odmiana, a tu wyszła niska.
W tym roku nie będę rozmnażać bo mi mama ze szkoły przyniosła wysokie odmiany zieloną i obrzeżoną, i jeszcze hahnii.
W tym roku już nie będę rozmnażać. Teraz zajmuję się od grudnia zamioculcasem, którego rozmnażam z liścia.
Kilka zdjęć wrzucę na mój profil Google +, więc jeśli będzie się dało tu podać link to będzie dobrze. Bo ten Imageshack i Fotosik są jakieś dziwne...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 2 sty 2014, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Kto chce to niech wejdzie w podany link, tam są niektóre moje sansewerie. W albumie jest 7 zdjęć. Ta mała w białej doniczce to jest z pierwszego rozmnażania. Jest i zdjęcie z trzeciego rozmnażania. Przepraszam za jakość zdjęć ale nie bardzo miałem jak zrobić. Wszystkie zdjęcia były robione 26 maja. Pod niektórymi zdjęciami są opisy. Zamierzam jeszcze wstawić zdjęcia moich kwiatków ale nie wiem kiedy.
https://plus.google.com/photos/11304592 ... 911/albums
https://plus.google.com/photos/11304592 ... 911/albums
- -SONIA127-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Tomku moje liście sansevierii wszystkie się ładnie ukorzeniły,ale na razie nie wypuściły jeszcze żadnych odrostów. Mam nadzieję że w końcu coś wyrośnie
A wyglądają tak

A z tego co dostałam od koleżanki wyrosło kilka odrostów i ładnie rosną.




A z tego co dostałam od koleżanki wyrosło kilka odrostów i ładnie rosną.

Pozdrawiam Sylwia