Na zachód od Wisły II

[Bufo-bufo]

Marysiu, a więc twoja gaura żyje Białe narcyzy mam od zeszłego roku, takie skromne, musiałam do niech dojrzeć - czyli wchodzę w wiek babciny..



"Bursztynowy" bratek

[drewutnia]

Gaura przypomina trochę chwasty z mojego ogrodu,ciekawe czy jej nie wyplewiłam
Ale ładne zdjęcie twojego ogródka,nie poznaję

[Bufo-bufo]

Ewa gaura ma palowy korzeń, nie tak łatwo ją wyrwać.
Ogródek jest na zapleczu całej posesji, na środku znajduje się trawnik i to jego głównie widać. A co może być ciekawego w trawniku ?
Może mnie odwiedzisz, aby obejrzeć i przypomnieć sobie zakamarki?

[megi1402]

'Bursztynowy' bratek zimował? U mnie przezimował jeden biały i zakwitł tydzień wcześniej niż te które siałam w tym roku na parapetach.

[Bufo-bufo]

Gosiu tak, to jest samosiejka. Pozdrawiam

[drewutnia]

Wiem Olu,że jesteś gościnna,ale wiesz ja mam kupę obowiązków praca dom i ogród
zawsze kupa o zrobienia na jutro,Znowu cały tydzień pracuje.A tez to pracowałam 6 dni
Niemniej dziękuje za zaproszenie i ja również zapraszam

[maryla-56_56]

Olu śliczne ujęcie ogrodu, takie mi się podobają.
A co Ci kwitnie na biało?
Taki sam bratek mi przezimował.

[imer]

Cudowne to zdjęcia, właśnie tak wyobrażam sobie ogród
Ciekawe kiedy ja dojrzeję do bratków na razie jakoś nie mam przekonania, mimo iż są ładne.

[Mirabela]

Takie dywany ukwiecone uwielbiam w ogrodzie. Też sobie takie sprawiłam.

[maryla-56_56]

Olu napisz co nie przeżyło, bo M dostanie sr....i.

[Bufo-bufo]

Marylko jest W zachwycie wypakowywałam roślinki, co nieco troszkę się poddusiło, ale minie trochę czasu i roślinki nabiorą wigoru, już moja w tym głowa . Białe krzewinki to ubiorki wiecznie zielone. Też masz złotego bratka

Mirko ja też.. ale tam są jeszcze małe przerwy, na tym zdjęciu nie widać tego..

Beatrix, masz całkowitą rację, jak ziemia jest przysłonięta (np. zwartym kwieciem) to i na chwasty nie ma dużo miejsca. Niestety musiałam wykopać dzisiaj jednego z młodych jałowców widocznych na tym zdjęciu, podejrzewam fytoftorozę.

Remi, ale komplement..dziękuję Jeśli raz spróbujesz to chyba łykniesz bakcyla. Możesz wysiewać nawet na rozsadniku na działeczce ( w czerwcu) we wrześniu pikujesz na miejsce stałe.

[maryla-56_56]

No to się cieszę pigwowca już uszykuję.

[Bufo-bufo]

Marylko nie mam miejsca już, ale dziękuję

[imer]

No właśnie ten rozsadnik mnie zniechęca. I tak nie wyrabiam się czasowo z bieżącą pracą na działce, chyba po prostu muszę do tego "dorosnąć".

[Bufo-bufo]

Remi rozsadnik to nic nadzwyczajnego, po prostu kawałek ziemi gdzie wysiewasz tylko przyszłą rozsadę, fajnie jest trochę wzbogacić takie miejsce w nieco lepsza ziemię, ale lekką.