
Chodzi mi o zasłonięcie się od sąsiadów. Mieszkają oni na działce, ale przez cały rok. Tak w ogóle to jest z górki, więc i tak stoją na górze będziemy ich widzieć, ale jak się rozrosną rosliny to będzie fajny efekt.
Myślę, żeby coś zimozielonego kupić, może jakieś dwie tuje. Rozważałam też trawę jakąś wysoką , co w zimie zostanie i chociaż troszkę będzie nas zasłaniać.
W przyszłości chcemy się budować na górze tej górki, więc akurat będzie tam chyba nasz widok z salonu, więc wolę teraz już o tym pomyśleć , żeby cały rok nie było nas zbytnio widać.
Zdjęcie zrobione jakiś czas temu. Są tam posadzone już 3 roślinki. Aronia - przesadzona z innego miejsca, berberys - odbija od uciętego korzenia - dostałam go od sąsiadki oraz mały krzak forsycji.

Proszę o propozycje. Co o tym myślicie? Jak to rozwiązać. Rabatka ta jest od strony północnej.