Może musisz dac jej jeść, obornika w granulkach albo coś podobnego. zalezy jeszcze jaką odmianę mięty masz u siebie. nie do zdarcia jest mięta pieprzowa, posadziłam ja w ogródku i rozłogi podziemne ma co najmniej jak perz. A zielonych listków nie miała tylko od połowy stycznia do połowy marca.Natka pisze:Witam
Przez całe lato miałam na tarasie piekna miete w doniczce teraz do nie dawna stała jeszcze na dworze i zrobiła sie bardzo brzydka zółtawe liscie i nieciekawa. Teraz wniosłam ja do kuchni i jak sprawić żeby odżyła i była do użytku kuchennego? Poradzcie proszę
Pozdrawiam Natka
Mięta w doniczce
Re: Mięta w doniczce - jak sprawić aby odżyła po przeniesieniu ?
Re: Mięta i inne zioła w doniczce
Witam,
od jakiegoś czasu choduję miętę przy południowym oknie (nawet ładnie się rozrosła ) i mam zapytanie jak je rozsiewać? Dla experymentu uciąłem 1 listek, wsadziłem do wody i sru na parapet przy południowym oknie i liczę, że wypuści korzonka . Robię to dobry czy w zły sposób? Czy dobrą porę roku wybrałem na rozsiew? Proszę o litość dopiero zaczynam
Jako że to mój pierwszy post chciałbym pozdrowić wszystkich forumowiczów i forumowiczki
od jakiegoś czasu choduję miętę przy południowym oknie (nawet ładnie się rozrosła ) i mam zapytanie jak je rozsiewać? Dla experymentu uciąłem 1 listek, wsadziłem do wody i sru na parapet przy południowym oknie i liczę, że wypuści korzonka . Robię to dobry czy w zły sposób? Czy dobrą porę roku wybrałem na rozsiew? Proszę o litość dopiero zaczynam
Jako że to mój pierwszy post chciałbym pozdrowić wszystkich forumowiczów i forumowiczki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 wrz 2011, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Mięta w doniczce,skrzynce balkonowej
Witam,
mozliwe ze juz gdzies na forum ten temat byl poruszany, jednak nie zdolalem znalezc wszystkich odpowiedzi na moj problem.
Chodzi o to ze kupilemm 4 miety w doniczne, Podlewalem je dosyc czesto i po jakims czasie zaczely usychac te malutkie, liscie ktore dopiero co wyrosly.
Teraz z nimi jest raczej ok, ale mieta zaczela mi usychac od dolu, tak jakby ne miala wody, ale podlewam w zasadzie dosyc czesto.. (moze za czesto?). Przy okazji liscie ktore nie uschly staly sie blade i sa na nich jakies dziwne kropki (foto 1,2).
Drugim problemem jest to ze dzisiaj zauwazylem ze na lodygach jest wiele jakis bialych robakow - czym wyzej tym wiecej... gdzieniegdzie sa czarne wieksze... Co to jest? jak sie tego pozbyc? :x (foto 3,5,6 - troche niewyrazne ale mam nadzieje ze zobaczycie)
Trzeci problem... na lisciu tez sa jakies male biale .. cos.. (foto 4)
http://imageshack.us/g/29/imag0055em.jpg/
Mam nadzieje ze ktos mi pomoze...
Moze warto je wszystkie przesadzic do jednej wiekszej donicy? albo trzymac w innym miejscu?...
Pozdrawiam
mozliwe ze juz gdzies na forum ten temat byl poruszany, jednak nie zdolalem znalezc wszystkich odpowiedzi na moj problem.
Chodzi o to ze kupilemm 4 miety w doniczne, Podlewalem je dosyc czesto i po jakims czasie zaczely usychac te malutkie, liscie ktore dopiero co wyrosly.
Teraz z nimi jest raczej ok, ale mieta zaczela mi usychac od dolu, tak jakby ne miala wody, ale podlewam w zasadzie dosyc czesto.. (moze za czesto?). Przy okazji liscie ktore nie uschly staly sie blade i sa na nich jakies dziwne kropki (foto 1,2).
Drugim problemem jest to ze dzisiaj zauwazylem ze na lodygach jest wiele jakis bialych robakow - czym wyzej tym wiecej... gdzieniegdzie sa czarne wieksze... Co to jest? jak sie tego pozbyc? :x (foto 3,5,6 - troche niewyrazne ale mam nadzieje ze zobaczycie)
Trzeci problem... na lisciu tez sa jakies male biale .. cos.. (foto 4)
http://imageshack.us/g/29/imag0055em.jpg/
Mam nadzieje ze ktos mi pomoze...
Moze warto je wszystkie przesadzic do jednej wiekszej donicy? albo trzymac w innym miejscu?...
Pozdrawiam
- Zuza_i_Tygrysek
- 200p
- Posty: 318
- Od: 21 paź 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Problemy z miętą
hej hej
wiem, że wątek rozpoczety był dość dawno ale może jeszcze się na coś przydam - kup sobie taki spray na owady bezskrzydłe - mszyce, przędziorki itp. W każdej kwiaciarni powinien być. Te białe paskudztwo prawie zawsze jest z ziołach, więc od razu trzeba pryskać profilaktycznie. Nie można niestety przez jakiś czas jeść owej roślinki.
wiem, że wątek rozpoczety był dość dawno ale może jeszcze się na coś przydam - kup sobie taki spray na owady bezskrzydłe - mszyce, przędziorki itp. W każdej kwiaciarni powinien być. Te białe paskudztwo prawie zawsze jest z ziołach, więc od razu trzeba pryskać profilaktycznie. Nie można niestety przez jakiś czas jeść owej roślinki.
Pozdrawiam Edyta
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Problemy z miętą
Ja mam raczej gorsze wieści. Mięta będzie dobrze rosła jedynie w ogródku. Ona potrzebuje zimą pomarznąć, wówczas wszelakie robactwo znika. Owszem, można teraz kupić wszelakie zioła w doniczkach, ale czego teraz niema...... Mam smutne doświadczenie z szałwią. Na działce rośnie jak szalona, rozsiewa się. Wykopałam taką jedną, lato spędziła na balkonie, zabrana do mieszkania w piorunującym tempie straciła liście i było po niej.
Waleria
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 12 wrz 2008, o 13:24
Re: Problemy z miętą
Mięta jest rośliną dosyć się rozrastającą i trzymana w domu w małej doniczce, długo nie "pociągnie". Tak jest z wieloma ziołami - szałwia, oregano, lubczyk, estragon, wszelkie gatunki i odmiany mięty. W sumie hyzop i tymianek też wolałyby rosnąć w ogródku. Szczególnie te pierwsze rozrastaja sie w duże rośliny i będąc w doniczce z czasem marnieją. Dla niektórych pomocne jest wysadzenieich do skrzynek na balkon, czy ogólni emówiąc w jakis większy pojemnik, gdzie mają trochę więcej miejsca, ale dla lubczyku i estragonu to raczej tylko grunt.
Odnośnie robactwa to ciężko powiedzieć, bo nic nie widać.
Odnośnie robactwa to ciężko powiedzieć, bo nic nie widać.