Agrest/porzeczkoagrest choroby
Re: Agrest,porzeczka... wymagania,choroby
Mam pytanie. Kupiłem agrest pienny, ale w doniczce. Czy też się go sadzi, co najmniej 5 cm niżej od gruntu
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Agrest,porzeczka... wymagania,choroby
Nie,piennych nie sadźi się głębiej niż rosną w doniczce.
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
agrest bez liści
Mam dwa krzaki i wszystkie nie mają już liści. Już przy zbiorach owoców było nędznie. Co to może być?
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl"
Re: Agrest/porzeczkoagrest choroby
proszę o szybką pomoc ponieważ krzak marnieje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Agrest/porzeczkoagrest choroby
U mnie tak samo krzak wyglada , w ub. Roku tez tak było , nic nie robię . Jesień już jest.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Agrest/porzeczkoagrest choroby
Niecały miesiąc temu posadziłem dwa krzaczki agrestu piennego, niestety jednego chyba coś dopadło, tylko nie wiem co to, ktoś pomoże?
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Przebarwienia na agreście
Witam
Mam nadzieję, że nie powielam istniejącego tematu, jeśli tak z góry przepraszam.
Od kilku lat mam na działce kilka odmian agrestu, wszystkie miały być odporne na choroby grzybowe w tym mączniaka. W zaszłym roku na każdym krzaku miałem mniej lub więcej owoców zaatakowanych właśnie przez mączniaka. Nawet odmiana hinnonmaki i invicta, były porażone. Jeden krzak wyrzuciłem całkiem, resztę wyciąłem i kilkukrotnie opryskałem. W tym roku opyski zacząłem już na począku okresu wegetacyjnego a ostatni oprysk zato, robiłem z tydzień temu. Dziś przeglądając rośliny na owocach agrestów zobaczyłem takie plamy jak na zdjęciach. Nie wygląda to jak mączniak a bardziej jakby zgniłe plamy, ale owoce nie są wcale miękkie i rozpadające się. Wręcz sprawiają wrażenie w dotyku normalnych. Ktoś wie co to może być za cholerstwo i jak to zwalczyć? Może to efekt tego iż ze 2 dni temu bardzo intensywnie lało + przymrozki?
Mam nadzieję, że nie powielam istniejącego tematu, jeśli tak z góry przepraszam.
Od kilku lat mam na działce kilka odmian agrestu, wszystkie miały być odporne na choroby grzybowe w tym mączniaka. W zaszłym roku na każdym krzaku miałem mniej lub więcej owoców zaatakowanych właśnie przez mączniaka. Nawet odmiana hinnonmaki i invicta, były porażone. Jeden krzak wyrzuciłem całkiem, resztę wyciąłem i kilkukrotnie opryskałem. W tym roku opyski zacząłem już na począku okresu wegetacyjnego a ostatni oprysk zato, robiłem z tydzień temu. Dziś przeglądając rośliny na owocach agrestów zobaczyłem takie plamy jak na zdjęciach. Nie wygląda to jak mączniak a bardziej jakby zgniłe plamy, ale owoce nie są wcale miękkie i rozpadające się. Wręcz sprawiają wrażenie w dotyku normalnych. Ktoś wie co to może być za cholerstwo i jak to zwalczyć? Może to efekt tego iż ze 2 dni temu bardzo intensywnie lało + przymrozki?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Agrest/porzeczkoagrest choroby
Fungicyd jest jak antybiotyk- coś tam leczy, ale organizmowi też szkodzi. Może to po prostu krzak wymęczony intensywną ochroną, bo liście też jakieś blade od środka- nic nie sugeruję, ale jakby od Roundup'u. Na mączniaka amerykańskiego agrestu powinno wystarczyć jeden, dwa opryski- przed kwitnieniem i ewentualnie drugi tuż po.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Agrest/porzeczkoagrest choroby
Xnicram, objawy podobne do antraknozy, (opadzina liści porzeczki, agrestu).
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Agrest/porzeczkoagrest choroby
Nigdy nie używałem roundup'u więc to nie to. Poczekam i zobaczę co się wydarzy i odpuszczę sobie kolejny oprysk.