Sałata,pietruszka i koper
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
To prawda, wczoraj czuło się przedsmak wiosny, ciepło i słonecznie. ;:2
Wysiałam wczoraj w mieszkaniu 3 rodzaje (kolorowe) sałat na rozsadę, a jak w połowie miesiąca postawie folię to będę już miała co do niej wsadzić
Jak duża ma być ta rozsada ( bo nie wiem czy ją jeszcze pikować) aby się przyjeła, oczywiście wcześniej ją zachartuje??
Mam też nasiona Fenkuł-a czyli koper włoski, tu się trochę wacham z robieniem rozsady, choć termin do produkcji jej jest długi, bo mało tu informacji, a zupełnie nie znam się na tym warzywie, może cos doradzicie własnym doświadczeniem?!
Wysiałam wczoraj w mieszkaniu 3 rodzaje (kolorowe) sałat na rozsadę, a jak w połowie miesiąca postawie folię to będę już miała co do niej wsadzić
Jak duża ma być ta rozsada ( bo nie wiem czy ją jeszcze pikować) aby się przyjeła, oczywiście wcześniej ją zachartuje??
Mam też nasiona Fenkuł-a czyli koper włoski, tu się trochę wacham z robieniem rozsady, choć termin do produkcji jej jest długi, bo mało tu informacji, a zupełnie nie znam się na tym warzywie, może cos doradzicie własnym doświadczeniem?!
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- Ewadz34
- 200p
- Posty: 404
- Od: 10 lut 2009, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Lubartów, lubelskie
Kiedyś czytałam, że sałatę (odmiany niezimowe) można wysiewać przed mrozami i śniegiem, bo ważne jest, żeby rośliny nie wykiełkowały przed zimą, wtedy zmarzną. A jak wysiejemy np. listopad-grudzień, i jeszcze nie wzejdą, to nasionka zimuja i jak tylko warunki sprzyjają - kiełkują.
Ja siałam w październiku sałatę zimową Nansena, a także pietruszkę naciową i wszystko mi już powschodziło. Śnieg i przymrozki nie straszne.
Pisałam już tutaj kiedyś, że zdarza się, że sałata sama się rozsiewa i wiosną znajduję ją tam, gdzie nie siałam i te siewki są najlepsze.
Myślę, że można rzucić nasionka sałaty w rozmarzniętą ziemię, cos na pewno wzejdzie.
ja co roku zbieram nasiona z sałat, są to już takie wiekowe, których nazwy nikt nie zna, rzucam garścami w ziemię i się nie przejmuję, zawsze coś rośnie.
Ale się roz[pisałam...
Ja siałam w październiku sałatę zimową Nansena, a także pietruszkę naciową i wszystko mi już powschodziło. Śnieg i przymrozki nie straszne.
Pisałam już tutaj kiedyś, że zdarza się, że sałata sama się rozsiewa i wiosną znajduję ją tam, gdzie nie siałam i te siewki są najlepsze.
Myślę, że można rzucić nasionka sałaty w rozmarzniętą ziemię, cos na pewno wzejdzie.
ja co roku zbieram nasiona z sałat, są to już takie wiekowe, których nazwy nikt nie zna, rzucam garścami w ziemię i się nie przejmuję, zawsze coś rośnie.
Ale się roz[pisałam...
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście...
Tylko drzewa, tylko liście...