Borówka amerykańska - zamieranie pędów
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Wiem że miedzian zabije polyversum dlatego napisałem że najpierw miedzianem a po odczekaniu jakiś 7-10 dni polyversum i później już nie będę używał żadnych oprysków grzybobójczych. To jak polecasz podlewać wodą ze studni o odczynie 7-8 pH czym zakwaszać najlepiej? Bo do deszczówki na działce nie mam dostępu.
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Patryk, moje borówki /osiem/ w ub. roku miały podobne objawy. Też kombinowałem, ale przypomniałem sobie o przepisach forumowicz. Zrobiłem HT i po rozcieńczeniu 1:2 smarowałem pędzelkiem pędy. Zgorzel czy zamieranie odpuściły sobie pozostawiając nieusuwalne ślady, lecz żadna roślina nie wypadła, ani żaden pęd. W tym roku pięknie nawiązały i będzie co zbierać.
Pozdrawiam, Francik
Pozdrawiam, Francik
Francik
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Co to jest te HT?
-- 9 cze 2015, o 13:47 --
I w jakich odstępach czasowych smarować tym pędy w sezonie? Kilkakrotnie trzeba czy wystarczy raz?
-- 9 cze 2015, o 13:47 --
I w jakich odstępach czasowych smarować tym pędy w sezonie? Kilkakrotnie trzeba czy wystarczy raz?
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Skrót herbatka tymiankowa - przeczytasz w Pomidory w pigułce.
Posmarowałem dwukrotnie w 7 dniowym odstępie i - trudno uwierzyć - zadziałało. Dlatego wydaje się, że przepis jest dobry.
Mam porównanie u sąsiada /żartował, gdy to robiłem/ stały gołe patyki jeszcze pod koniec maja.
Pozdrawiam, Francik
Posmarowałem dwukrotnie w 7 dniowym odstępie i - trudno uwierzyć - zadziałało. Dlatego wydaje się, że przepis jest dobry.
Mam porównanie u sąsiada /żartował, gdy to robiłem/ stały gołe patyki jeszcze pod koniec maja.
Pozdrawiam, Francik
Francik
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Jak możesz podaj przepis i proporcje czy po prostu tymianek zaparzyć jak zwykłą herbatę? Nie lepiej opryskać całe rośliny tym zamiast samych pędów?
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Nie znając możliwości substancji w takim wyciągu - nie opryskiwałem, a jedynie malowałem zdrewniałe i drewniejące pędy. Ponadto liście miały przed zabiegiem intensywnie czerwony kolor, natomiast w sieci przeczytałem, że tymol i inne związki zawarte w wyciągu mogą być fitotoksyczne, więc skrót PZU był jak najbardziej wskazany, a rozcieńczenie było dalekie od wskazanych. Krzewy owocowały i dzieci używały dlatego może przesadziłem z ostrożnością.
Preparat nastawiłem zgodnie z recepturą podaną przez forumowicz, gdzie jest wyraźnie zaznaczone, że substancja czynna nie rozpuszcza się w wodzie dlatego rozpuszczalnikiem jest alkohol etylowy najłatwiej dostępny, a gotowany tymianek to może być dobry ale na lekki kaszelek tylko.
Pozdrawiam, Francik
Preparat nastawiłem zgodnie z recepturą podaną przez forumowicz, gdzie jest wyraźnie zaznaczone, że substancja czynna nie rozpuszcza się w wodzie dlatego rozpuszczalnikiem jest alkohol etylowy najłatwiej dostępny, a gotowany tymianek to może być dobry ale na lekki kaszelek tylko.
Pozdrawiam, Francik
Francik
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Zdaniem B. Łabanowskiej, najważniejszym szkodnikiem borówki jest pryszczarek borówkowiec, który powinien być eliminowany nie tylko na plantacjach owocujących, lecz przede wszystkim w matecznikach i szkółkach (czyt. też HO 5/2012). Larwy pryszczarka uszkadzają najmłodsze liście, co prowadzi do zamierania stożka wzrostu i wierzchołków pędów. Szkodnika tego ogranicza się przy okazji zwalczania mszyc za pomocą zarejestrowanego czasowo na wniosek Stowarzyszenia Producentów Borówki Amerykańskiej (SPBA) środka Calypso 480 EC (0,15?0,2 l/ha) po zauważeniu pierwszych uszkodzonych liści. Jak podkreślała prelegentka, najważniejsze jest zniszczenie muchówek pierwszego pokolenia szkodnika.
http://www.ogrodinfo.pl/rosliny-jagodow ... -borowkowo
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1399
http://www.ogrodinfo.pl/rosliny-jagodow ... -borowkowo
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1399
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zamieranie stożków wzrostu borówki amerykańskiej
Pryszczarka raczej nie zauważyłem na krzaczkach. Więc to musiał być niedobór.
Zamieranie nowych pędów borówki
Cześć,
na jesień posadziłem 6 krzaczków borówki (bluecrop oraz brigitta). Po posadzeniu (na początku zimy) zaobserwowałem, że część starszych pędów oraz nowych ma pozamierane stożki wzrostów. W innej częśći ogrodu mam 8 sztuk borówki około 7-8 lat (nie znam gatunku) i tam jest ten sam problem. O ile stare sadzonki rosną na ziemi nie wzbogaconej w torf, to nowe są posadzone na glebie 3/6 torf + 2/6 ziemia spod choinki (rosła tam z 20 lat i jest to naprawdę fajna gleba, jak z lasu) + trochę zwykłej z ogródka (może 1/6 całości).
Zdjęcie przykładowego młodego pędu:
Czy na pierwszą wiosnę po posadzeniu powinienem zrobić coś, co pobudzi borówki do wyprowadzenia nowych pędów?
Bardzo proszę o pomoc, co może być przyczyną
Pozdrawiam
na jesień posadziłem 6 krzaczków borówki (bluecrop oraz brigitta). Po posadzeniu (na początku zimy) zaobserwowałem, że część starszych pędów oraz nowych ma pozamierane stożki wzrostów. W innej częśći ogrodu mam 8 sztuk borówki około 7-8 lat (nie znam gatunku) i tam jest ten sam problem. O ile stare sadzonki rosną na ziemi nie wzbogaconej w torf, to nowe są posadzone na glebie 3/6 torf + 2/6 ziemia spod choinki (rosła tam z 20 lat i jest to naprawdę fajna gleba, jak z lasu) + trochę zwykłej z ogródka (może 1/6 całości).
Zdjęcie przykładowego młodego pędu:
Czy na pierwszą wiosnę po posadzeniu powinienem zrobić coś, co pobudzi borówki do wyprowadzenia nowych pędów?
Bardzo proszę o pomoc, co może być przyczyną
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Proszę o pomoc. Co się dzieje z moimi borówkami. Mam 5 krzewów na dwóch zauważyłam, że zaczęli wysychać zawiązki. Co to może być?
Pozdrawiam Ekaterina
Re: Borówka amerykańska - zamieranie pędów
Myślę, że pod ta włókniną z nawadnianiem może być za mokro i brak powierza w korzeniach.Po trawie widać, że gleba chyba nie należy do suchych, ale mogę się mylić.