Boczniak z grzybni

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

Oooo prosze jak sympatycznie! To znaczy uprawa shii-take praktycznie własnoręczna , a boczniak i pieczarka zakupione. Można i tak, skoro balot słomy za 5zł to rzeczywiście chyba się opłaca.
Tak jak wcześniej napisałem jak będę miał jakoś możliwość zdobycia grzybni, czy gotowego, zaszczepionego już balota słomy - zaraz będę próbował własnych sił w tej dziedzinie.
Szczególnie interesuje mnie grzybek shii-take. Podobno bardzo leczniczy i smaczny, uprawiany od bardzo dawana.
pozdrawiam
Ogrodnik za dyche!
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Miałam boczniaka na słomie , nikomu z domowników nie smakował . Na drewnie ( szczególnie twardym ) jest duużo lepszy , niestety czeka się na niego znacznie dłużej .

Pozdrawiam , kozula .
xman0070
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 24 cze 2008, o 20:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

Hmmm no w sumie coś w tym może być. Na drewnie powiadasz smaczniejszy - no więc mam jeszcze więcej powodów na to, aby spróbować uprawy na dwa różne sposoby!
Drewno to w przyszłym roku dopiero by wyszło, na słomie jeszcze w tym roku się da hmmm więc będę musiał poczekać, chcąc czy nie, do przyszłego roku.
No nic, w sumie interesujący temat z tymi grzybkami - będę kombinował.
Do usłyszenia pozdrówka ;p
Ogrodnik za dyche!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Zaczynam chodzić koło mojego orzecha z piłą motorową... Ale nie liczę tylko na drewno z niego; jak pisałem wcześniej chcę zasiać na nim boczniaki. Nie wiem tylko kiedy najlepiej ściąć koronę, by pozostały pień zdążył na tyle obumrzeć by przyjęły się na nim pałeczki z grzybnią? Jak go teraz zetnę, to do wiosny przezimuje żywy.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Nie tylko przezimuje żywy , ale jeśli ma gdzieś śpiące oczka , to je wybudzi i zacznie rosnąć . Dla uśmiercenia drzewa musisz zdjąć u podstawy pnia pasek kory .
Gdzieś koło kwietnia / maja drewno nie powinno już mieć substancji zabezpieczających przed atakiem grzybów .
Gdyby grzybnia się przyjęła , przez kilka lat miałbyś wielkie żarcie , w dodatku chyba najlepszej jakości . Jak na mój gust , boczniaki na drewnie orzechowym są najsmaczniejsze .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Ten temat rozbudza wyobraźnię...! :shock: Dzięki, jest co planować w zimowe wieczory ;:138
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Rok temu w lipcu zaszczepiłem 2 miesięczną kłodę brzozy, część wsadziłem w wywiercone otwory a część położyłem po prostu na pniu, nie zaklejałem a przykryłem folią. Część grzybni zrobiła się taka czarna(pewnie szlag ją trafił ale reszta jest ciągle biała)

tak wyglądała jakiś czas po zaszczepieniu
Obrazek

Obrazek

a tak wygląda dziś
Obrazek

będzie coś z tego czy wywalić?? :roll: jest tam boczniak cytrynowy gdyby ktoś pytał :)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Pień jest czymś przerośnięty . Czy tym co trzeba powinno się okazać albo niedługo , albo jesienią .

Pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

a ja zaszczepiłem odrazu po scięciu wierzby zobaczymy co z tego wyrosnie :)
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Kozulo tak więc poczekam a nuż urosną :) prawdę mówiąc to nigdy nie jadłem boczniaków więc to taki eksperyment :)

Adamlol mój pień leżał jakiś czas, bo na opakowaniu pisało by nie szczepić na świeże drewno - posiada w sobie środki grzybobójcze.
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Czy grzybnię można zaszczepić na leszczynie? To też orzech :D Dużo będę wycinała teraz na wiosnę. Na przyszły rok wiosną mogę zaszczepić grzybnię? Z tego co wyczytałam w temacie to na świeżo ścięte drzewko się nie szczepi grzybni.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Boczniak bardzo chętnie przerasta liście leszczyny , więc pewnie drewno też . Jeśli pnie będą czekać zbyt długo , mogą je zasiedlić wcześniej inne grzyby , które nie dopuszczą do rozwoju boczniaka , lub wyprą jego grzybnię .

Pozdrowienia , kozula .
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Kozulo w takim razie tuż po ścięciu zaszczepiać na leszczynie ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”