Mój ogród (sagowce, palmy)
dziękuję,
te biało-zielone to też canny, odmiana Stuttgart
najwyższa powinna zakwitnąć w najbliższych dniach
oczywiście najciekawsze są w nich liście, kwiat nie jest tu najważniejszy
powinna rosnąć w trochę bardziej zacienionym miejscu, słońce uszkadza białe części liścia
zobaczymy jak będzie z palmami za rok,
wziąłem większe, powinno być łatwiej
wsadzone rok temu karłatki ostatecznie padły, z szorstkowcami też nie było zbyt dobrze
z resztą daję sobie radę
jutro zrobię kilka zdjęć od strony północnej i zachodniej
te biało-zielone to też canny, odmiana Stuttgart
najwyższa powinna zakwitnąć w najbliższych dniach
oczywiście najciekawsze są w nich liście, kwiat nie jest tu najważniejszy
powinna rosnąć w trochę bardziej zacienionym miejscu, słońce uszkadza białe części liścia
zobaczymy jak będzie z palmami za rok,
wziąłem większe, powinno być łatwiej
wsadzone rok temu karłatki ostatecznie padły, z szorstkowcami też nie było zbyt dobrze
z resztą daję sobie radę
jutro zrobię kilka zdjęć od strony północnej i zachodniej
A gdzie można zdobyć taką cannę?Barwa liści jest prześliczna.Przyznam,że nie widziałem jeszcze tej odmiany..a canny uwielbiam.Palmy też olbrzymie i cudne.Podobnej wielkości widziałem u siebie za ok 60 do 120 euro,zależnie od wielkości.
Robię przymiarkę do zakupu takiej paproci na pniu..czy nie ma problemu z zimowaniem ich w polskim klimacie?
I jeszcze jedno pytanie czy bananowce trzymasz cały rok w gruncie?Czytałem,że wcześniejsze padły..
Robię przymiarkę do zakupu takiej paproci na pniu..czy nie ma problemu z zimowaniem ich w polskim klimacie?
I jeszcze jedno pytanie czy bananowce trzymasz cały rok w gruncie?Czytałem,że wcześniejsze padły..
Canny pochodzą z www.canna.pl (link był wielokrotnie podawany na forum, więc chyba nie będzie problemu)
Z tyłu domu mam znacznie więcej cann i bananowców, ale nie mam porobionych aktualnych fotek. Jutro.
Padły ensete ventricosum, czyli te 3 duże z jesiennego zdjęcia. Przy -19°C przemarzły całkowicie.
Natomiast ensete glaucum wziąłem do domu.
Samych musa basjoo mam chyba 15 sztuk, do tego jeszcze 2 musella lasciocarpa i 1 musa sikkimensis.
Wiecie, ogród nie jest zbyt wielki, więc trzeba coś wybrać.
Ja wybrałem trochę zimozielonych (rododendrony) i różnych "egzotycznych".
Liczę się z możliwymi stratami i jesienią trzeba się nakopać (canny, bananowce), naokrywać (gunnera), ale jest potem na czym oko zawiesić.
Mam 3 paprocie drzewiaste, ale wnoszę je do domu. 1 to d. fibrosa, którą pokazywałem rok temu i 2 nowe d. antartica bez wykształconego pnia.
Z tyłu domu mam znacznie więcej cann i bananowców, ale nie mam porobionych aktualnych fotek. Jutro.
Padły ensete ventricosum, czyli te 3 duże z jesiennego zdjęcia. Przy -19°C przemarzły całkowicie.
Natomiast ensete glaucum wziąłem do domu.
Samych musa basjoo mam chyba 15 sztuk, do tego jeszcze 2 musella lasciocarpa i 1 musa sikkimensis.
Wiecie, ogród nie jest zbyt wielki, więc trzeba coś wybrać.
Ja wybrałem trochę zimozielonych (rododendrony) i różnych "egzotycznych".
Liczę się z możliwymi stratami i jesienią trzeba się nakopać (canny, bananowce), naokrywać (gunnera), ale jest potem na czym oko zawiesić.
Mam 3 paprocie drzewiaste, ale wnoszę je do domu. 1 to d. fibrosa, którą pokazywałem rok temu i 2 nowe d. antartica bez wykształconego pnia.
Wreszcie się doczekaliśmy zdjeć z tego roku. Ogród mimo zimowych strat wygląda wspaniale... mam tylko nadzieję, że nie będziesz musiał co roku uzupełniać aż tylu roślin i uda Ci się znaleźć jakiś modus vivendi między tropikalnymi korzeniami Twych podopiecznych a naszym nieprzyjaznym klimatem.
To chyba mój ulubiony ogród na tym forum... nie mogę oczu oderwać. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
To chyba mój ulubiony ogród na tym forum... nie mogę oczu oderwać. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
W ziemi:
Trachycarpus fortunei
Trachycarpus wagnerianus
Na dworze w donicach
Phoenix canariensis
Phoenix robellini
Sabal minor (mała)
Sabal palmetto (siewki)
Chamaerops humilis var. cerifera (mała)
Jubea chilensis
Washingtonia robusta
W domu:
Lutecens dypsis
Areka catechu
Licuala grandis
Cocos nucifera
Howea forestiana
Mniej więcej tak to wygląda.
Trachycarpus fortunei
Trachycarpus wagnerianus
Na dworze w donicach
Phoenix canariensis
Phoenix robellini
Sabal minor (mała)
Sabal palmetto (siewki)
Chamaerops humilis var. cerifera (mała)
Jubea chilensis
Washingtonia robusta
W domu:
Lutecens dypsis
Areka catechu
Licuala grandis
Cocos nucifera
Howea forestiana
Mniej więcej tak to wygląda.
Całkiem pokaźna kolekcja i nawet Cocos nucifera - świetnie
Myślę, że Sabal Minor bez problemu powinien sobie poradzić w gruncie, gdy już go wysadzisz (przy odpowiedniej ochronie oczywiście). Są opinie, że młode S. Minor są bardziej wytrzymałe niż młode R. Hystrix. Później się to zmienia na korzyść R.H. Mam zamiar to kiedyś przetestować.
Myślę, że Sabal Minor bez problemu powinien sobie poradzić w gruncie, gdy już go wysadzisz (przy odpowiedniej ochronie oczywiście). Są opinie, że młode S. Minor są bardziej wytrzymałe niż młode R. Hystrix. Później się to zmienia na korzyść R.H. Mam zamiar to kiedyś przetestować.