Jak skutecznie i szybko sprzątać dom?

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Aga, zaczekaj... ja tez już się zbieram :lol: co będziesz tak sama siedzieć u naszej Nalewki :wink:
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

poczekajcie ja chętnie dam Wam mój adres.
U mnie tylko parter do posprzatania :) właściewie to tylko psia sierść bo mam ONka długowłosego :) z resztą daję sobię radę :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Empuza- juz naszykowana? to wyruszamy tak?
Liska slonce a adresik dasz?:-) z psia sierscia sobie poradze mialam w porywach 9 psiakow naraz:-) mamusia i 8 malych:-)

;:71 ja juz jade:-)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

ihasia pisze: mialam w porywach 9 psiakow naraz:-) mamusia i 8 malych:-)
o ja.... to teraz powiedz jak sobie radziłaś. Bo ja sobie z jednym Nie radzę :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Liska- odkurzanie bylo codziennie ( bylismy nastolatkami i troche wyreczalismy mame- ale nie zeby tak z wlasnej woli hih), szczotkowanie psiakow raz w tygodniu tak porzadnie. Sunia nasza Ada miala bardzo dluga i gesta siersc.
Mlode byly mieszancami po mamie ale mialy siersc krotka i sztywna- pewnie po tatusiu.
Pamietam ze jak juz bylismy starsi to czasem psioczylismy pod nosem o te odkurzanie. Jelsi odkurzacz nie dawal rady to bralismy szczotke zawinieta w stara rajstope mamy i lekko ja zwilzalismy- tymze cudem przeczxyszczalismy wszystkie dywany. I bylo czyciutko.
Majac tyle psow każdy sie dziwil wchodzac do nas ze ich nie czuc i nie widac ze sa- gdyby nie to ze czasem Ada zaszczekala sobie to niektorzy nawet by sie nie skapneli ze mamy psy:-)
Niestety nie ma co gada- przy psach, kota, jak i innych zwierzakach domowych- zawsze byla jest i bedzie robota:-(
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

liska pisze:
ihasia pisze: mialam w porywach 9 psiakow naraz:-) mamusia i 8 malych:-)
o ja.... to teraz powiedz jak sobie radziłaś. Bo ja sobie z jednym Nie radzę :(
Sierść psa dość łatwo można usunąć z dywanu lub ubrania za pomocą szczoteczki zmoczonej w denaturacie. Należy pamietać jednak, że linienie trwa przeciętnie 4-6 tygodni. Jeśli przez ten czas nie zaniedbasz dokładnego szczotkokowania sierści, nie będziesz musiała zbierać martwych włosów z mebli, koców i dywanów.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

To jest mój pies:

Obrazek

On zawsze zostawia sierść, bez względu na to czy jest wyczesany czy nie :)

Dywanów nie mam... ale mam sierść w każdym kącie!

heh tu nikt nic nie wymyśli... trzeba zamiatać i myć...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Czytam ten wątek od początku i przecieram oczy ze zdumienia - jest ktoś kto lubi sprzątać. Niewiarygodne. Ja nie znoszę, ale mój mąż jakoś ochoczo się do tego bierze, a ja tylko uzupełniam i dyskretnie poprawiam. Mam cztery koty, więc sierść fruwa po domu w ilościach hurtowych - konieczne częste odkurzanie. Przesadnie dbam o czystość wanny, toalety, itp. sprzętów, a reszta - wystarczy raz na tydzień. Aha, systematycznie odkamieniam i myję garnek do gotowania wody. Używam do tego kwasku cytrynowego. Zadziwiające, ale lubię zmywać.
Nie wiem jak to się dzieje, że zawsze mam porozkładane niemal po całym domu książki, gazety, jakieś notatki - wszystko bardzo ważne.
Najgorsze dla mnie jest prasowanie, prasuję hurtem raz w miesiącu. Okna myję, gdy zajdzie taka potrzeba. Ramy myję ludwikiem lub proszkim do prania (robię roztwór), a szyby jakimś środkiem w spryskiwaczu.
No i jeszcze coś, nie robię tzw. generalnych porządków, kiedy to dom wywraca się "do góry nogami". Wolę sprzątać na bieżąco, np. w szafkach kuchennych. Gdy tylko zauważę, ze coś się rozsypało, natychmiast sprzątam. Podobnie w szafie z ubraniami, od razu układam porządnie. A wszystko to robię z wrodzonego lenistwa, żeby jak najmniej było pracy.
A gdy patrzę na tych telewizyjnych flejtuchów, to aż mnie odrzuca. Czy to możliwe, żeby mieszkać w takim brudzie?
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Liska ;:168 nie smuc sie- podobno sa takie inteligentne male odkurzacze- wlaczasz a on sam jezdzi i odkurza wszedzie- wszystkie katy:wink:
jedyne co polecaja- to miec puste pomieszczenia by nic sie nie potluklo :lol:
mam nadzieje ze choc troche Cie rozsmieszylam:-)
Pieska masz przeslicznego- wyglaskaj Go ode mnie:-)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

ihasia pisze:Liska ;:168 nie smuc się- podobno sa takie inteligentne male odkurzacze- wlaczasz a on sam jezdzi i odkurza wszedzie- wszystkie katy:wink:
jedyne co polecaja- to miec puste pomieszczenia by nic się nie potluklo :lol:
mam nadzieje ze choc troche Cie rozsmieszylam:-)
Pieska masz przeslicznego- wyglaskaj Go ode mnie:-)
Ty wiesz jak on lubi głaskanie :) Czasem mówie do niego..."Szarik Ty powinieneś się kotem urodzić" Tak lubi głaskanie :) To taki pieszczoch :) Jak wstaję rano to jak tylko oko otworzę mam nad sobą mordkę Szarika... dlatego jak chcę pospać... oczu nei otwieram ... i nie odczepi się dopóki się go nie wygłaszcze..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Liska:-))))) wyobrazam sobie jaki z niego przytulasek!
W dziecinstwie mialam przyjacilke- miala ona wilczura - pamietam ze ten psiak czesto zapominal o swojej "wielkosci" i zachowywal sie wlasnie jak maly puchaty kotek:-) Kilka razy mnie i swoja wlascicielke z radosci na lopatki przewrocil:-)
Awe
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 paź 2007, o 16:22
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Witajcie ,
uwielbiam mieć posprzątane, dopiero wtedy mogę odpocząć. Najbardziej cieszą mnie działania, które przynoszą szybki efekt, dlatego chętniej myję, odkurzam, piorę. Nie przepadam za układaniem w szafach i prasowaniem (zbieram rzeczy przez tydzień lub dwa i dopiero wtedy prasuję). Problemem jest jedno z okien - czteroskrzydłowe, rozkręcane, każde skrzydło ma 12 podziałów ( to wychodzi 96 małych okienek i 8 dużych do umycia). ;:29 Można zrozumieć, że nie cierpię myć tego okna, więc zastosowałam wybieg - jako jedyne ma firankę - na wypadek, gdyby zaświeciło słońce i zdemaskowało niedociągnięcia. :oops:

Za to mój M miewa takie pomysły:"zdejmij okulary, bedzie czyściej". ;:120
Pozdrawiam Ewa
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak skutecznie i szybko sprzatać dom

Post »

Gabi_43 pisze:A może w psim kątku zamontować jakiś parawanik z wymienną szmatką ?

Śp. Zygmunt Kałużyński nie sprzątał - twierdził , że po 2 - 3 latach , to nawet kurzu nie
widać :shock:

Też nie cierpię sprzątania :oops:
oglądałam kiedyś program Raczka własnie o Kałużyńskim.......w jego mieszkaniu.....w oknach gazety, parkiet częściowo wypalony,tzn klepki odrywane były do palenia, zlew że bałabym się dotknąc, posciel nie zmieniana od 14 lat!!!!!!!! barłóg..
Kałużyński się nie mył - twierdził,że ten brud który na nim jest to już oswojony brud - po co mu nowy nieznany????
nie zmieniał gaci i skarpet...... :shock: :shock:

i sobie chłopina żył...... :lol: :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”