Fikus dębolistny/lirokształtny (Ficus lyrata)- pielęgnacja, problemy w uprawie
Łatwiej rozkrzewisz fikusa jak na łączeniach liści z pniem położysz kulki z waty które muszą być cały czas mokre czyli przynajmniej kilka razy dziennie trzeba je zwilżać bo wysychają. Kiedy go przesadzałaś bo wydaje mi się że schniecie liści i ich zrzucanie spowodowane jest zbyt przerośniętym systemem korzeniowym.
Jak go dostałam to już był duży , a doniczka malutka przy przesadzaniu widzałam, że nie było w niej ziemi tylko same korzenie, ale od przesadzenia urósł jeszcze sporo .Doszłam do wniosku, że taka wysokość jest dostateczna ma ok 190 cm i wtedy obcięłam wierzchołki , a te liście już były taki brązowe jak go dostałam.
Ficus Lyrata choruje
Zgłąszam się z prośbą o pomoc w identyfikacji tego, co stało się memu młodemu Ficusowi Lyrata.
Kupiłam go w sklepie jakiś miesiąc temu, tak się cieszyłam, że ładnie rośnie i wypuścił dwa nowe listki.
Jednak od samego początku rosły one jakieś plamiaste.
Na początku myślałam, że tak się wybarwiają liście, ale teraz widzę, że musi to byc jakaś choroba.
Proszę bardzo mocno o identyfikację i metody leczenia...
Strasznie mocno przywiązuję się do wszytkich moich roślin i serce mi krwawi, jak im się coś dzieje...
Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Kupiłam go w sklepie jakiś miesiąc temu, tak się cieszyłam, że ładnie rośnie i wypuścił dwa nowe listki.
Jednak od samego początku rosły one jakieś plamiaste.
Na początku myślałam, że tak się wybarwiają liście, ale teraz widzę, że musi to byc jakaś choroba.
Proszę bardzo mocno o identyfikację i metody leczenia...
Strasznie mocno przywiązuję się do wszytkich moich roślin i serce mi krwawi, jak im się coś dzieje...
Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
serdecznie dziękuję za odpowiedź
liście od spodu są takie same jak na wierzchu. Pod światło wyglądają na dziurki.
Widziałam dzisiaj na jednym liściu maluteńskiego, białego, prawie przezroczystego, robaczka.
Jeżeli jest to oparzenie słoneczne, to rozumiem, że muszę lirkę przestawic w bardziej cieniste miejsce?
Teraz stoi na parapecie, słońce (bezpośrednie) pojawia się tam od godziny 14 do 18.
Te plamy zostaną już na zawsze mniemam?
liście od spodu są takie same jak na wierzchu. Pod światło wyglądają na dziurki.
Widziałam dzisiaj na jednym liściu maluteńskiego, białego, prawie przezroczystego, robaczka.
Jeżeli jest to oparzenie słoneczne, to rozumiem, że muszę lirkę przestawic w bardziej cieniste miejsce?
Teraz stoi na parapecie, słońce (bezpośrednie) pojawia się tam od godziny 14 do 18.
Te plamy zostaną już na zawsze mniemam?
Oczywiście plamy już zostaną na tych liściach ale z parapetu zdejmij ten fikus nie lubi bezpośredniego słońca, co zaś do zdjęcia dobrze by było abyś pokazała ze zbliżenia liść od spodu i jak znalazłaś szkodnika to jego fotkę też dawaj możliwe że złożyło się na to działanie słoneczka(z pewnością) ale i szkodnik mógł się do tego przyczynić dlatego dobrze by było to pokazać.