Róża - choroby liści
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
Czy te preparaty stosuje się tylko dolistnie? U mnie prawie wszystkie listki są zaatakowane chorobą - czarną plamistością liści i mimo systematycznego zraszania liści środkami leczniczymi -choroba odnawia się . Już tracę cierpliwość i najchętniej obcięłabym je na wysokość 30-40 cm i podlała glebę tymi środkami .Tyko czy to ma sens ?
Inka
- Pauzalka
- 500p
- Posty: 587
- Od: 15 wrz 2006, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Melduję, że obcięłam wszystko co chore, odsłoniło się jednak sporo zdrowych pędów i liści, więc może nie jest tak źle. Ale oprysk Topsinem robię. Trochę też sobie posiedziałam przy nich z kawką żeby sprawdzić wietrzenie w tym miejscu i ładnie wietrzyk hula, więc zostawiłam je tam. Mam nadzieję, że je uratuję, dzięki Waszej pomocy
Mój ogród.
Pauzalka
Pauzalka
Seledynowe liście róż
Wprawdzie temat był już poruszany, ale nie wiem, czy o to dokładnie chodziło. Kilka krzaków moich róż, przede wszystkim rosa rugosa ma wprawdzie zdrowy wygląd, ale liście koloru jasno seledynowego. Glina jest, i owszem, ale o podtopieniu chyba mowy być nie może, róże dostały na zimę po solidnej porcji dobrze przerobionego ( niestety świńskiego obornika). Żelaza w wodzie mam pnad wszelkie normy, więc pewnie w glebie go też nie brakuje. I bądź tu mądra i pisz wiersze... A kiedy już napiszę, co co z tym fantem
( różami, nie wierszami) zrobić? Haniu??
I drugie pytanie wybiegające w przyszłość. Chciałabym, żeby rosa rugosa zachowały w przyszłości ładny pokrój i nie wyrosły zbyt wielkie, za to pięknie kwitły. Kiedy i jak je ciąć?
Co my się mamy z tymi różami!!
Serdecznie pozdrawiam. Ema.
( różami, nie wierszami) zrobić? Haniu??
I drugie pytanie wybiegające w przyszłość. Chciałabym, żeby rosa rugosa zachowały w przyszłości ładny pokrój i nie wyrosły zbyt wielkie, za to pięknie kwitły. Kiedy i jak je ciąć?
Co my się mamy z tymi różami!!
Serdecznie pozdrawiam. Ema.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
W sprawie cięcia zerknij tu:
Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
A w sprawie liści, możesz dać jakieś zdjęcie zrobione w dzień? Moje róże też nie mają ciemnych liści, taka ich uroda, może i twoim nic nie jest, tylko taką masz odmianę
Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
A w sprawie liści, możesz dać jakieś zdjęcie zrobione w dzień? Moje róże też nie mają ciemnych liści, taka ich uroda, może i twoim nic nie jest, tylko taką masz odmianę
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nalewka już powiedziała wszystko .
Tylko fotka może pomóc, bo jasny seledyn może być cechą odmianową młodych listków, może być przemoczeniem, chlorozą lub wirozą ( jeśli nieregularne odbarwienia).
Czasem po deszczach tak reagują chwilowo, młode przyrosty ( u mnie tak powojniki , przelane )ale po tygodniu wracają do normy!
Tylko fotka może pomóc, bo jasny seledyn może być cechą odmianową młodych listków, może być przemoczeniem, chlorozą lub wirozą ( jeśli nieregularne odbarwienia).
Czasem po deszczach tak reagują chwilowo, młode przyrosty ( u mnie tak powojniki , przelane )ale po tygodniu wracają do normy!
Zaraza na liściach róży
Witam !!!
Jestem tu nowy i nie wiem czy było tu o tym ale jeśli tak to proszę o linka.
Chodzi mi o zarazę która rozprzestrzeniła mi się na liściach róż.Są to czarne
plamki z białym nalotem. Nie wiem jaka jest
to róża, ale liczę na waszą pomoc. Piszcie jakimi to specyfikami zwalczyć lub
domowymi sposobami. Na dole są zdjęcia z liściem i zarazą.
KLIKNIJ W ZDJĘCIE
Jestem tu nowy i nie wiem czy było tu o tym ale jeśli tak to proszę o linka.
Chodzi mi o zarazę która rozprzestrzeniła mi się na liściach róż.Są to czarne
plamki z białym nalotem. Nie wiem jaka jest
to róża, ale liczę na waszą pomoc. Piszcie jakimi to specyfikami zwalczyć lub
domowymi sposobami. Na dole są zdjęcia z liściem i zarazą.
KLIKNIJ W ZDJĘCIE
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Zobacz http://poradnikogrodniczy.pl/roze.php - "Choroby i szkodniki". Wydaje mi się, że to rdza.
"...Zwalczanie: należy unikać moczenia liści w czasie podlewania, zbierać i palić opadłe liśćie, wycinać porażone pędy, rośliny opryskujemy kilkakrotnie w 10-dniowych odstępach fungicydami, takimi jak Baymat AE, Bayleton 5 WP (0,2%), Saprol 190 EC (0,15%), Score 250 EC (0,05%), Dithane lub Penncozeb ( 0,2 do 0,3%), fungicydy stosujemy naprzemian z biopreparatami Biosept 33 SL (0,1%) lub Bioczos BR...."
"...Zwalczanie: należy unikać moczenia liści w czasie podlewania, zbierać i palić opadłe liśćie, wycinać porażone pędy, rośliny opryskujemy kilkakrotnie w 10-dniowych odstępach fungicydami, takimi jak Baymat AE, Bayleton 5 WP (0,2%), Saprol 190 EC (0,15%), Score 250 EC (0,05%), Dithane lub Penncozeb ( 0,2 do 0,3%), fungicydy stosujemy naprzemian z biopreparatami Biosept 33 SL (0,1%) lub Bioczos BR...."
Pozdrawiam Andrzej.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Postawiłabym na mączniaka rzekomego.
Metodą eliminacji :
- jest biały nalot grzybni
- liście nie zwijają się jak w przypadką mączniaka prawdziwego
- brak deformacji, perforacji oraz pomarańczowych obrzeżeń charakterystycznych dla rdzy
- nie wykluczyłabym pierwszego stadium czarnej plamistości co mogłyby sugerować delikatne, żółte przebarwienia ale trudno coś powiedzieć patrząc na 1 liść
Temperatura wody używanej do oprysków ok. +22C !!!!!
Ekologiczne : Oberwanie zakażonych liści i nie przelewanie wodą.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=254
Bioczos, Biosept, nalewki z czosnku, skrzypu, etc.
A grzyby nie cierpią zasadowego pH i giną
Chemia : AMISTAR--250-SC; Difthane, i inne + środki zmiękczające twardość wody + zwiększające przyczepność (Ludwik, Vice, Niagara, i inn.)
Metodą eliminacji :
- jest biały nalot grzybni
- liście nie zwijają się jak w przypadką mączniaka prawdziwego
- brak deformacji, perforacji oraz pomarańczowych obrzeżeń charakterystycznych dla rdzy
- nie wykluczyłabym pierwszego stadium czarnej plamistości co mogłyby sugerować delikatne, żółte przebarwienia ale trudno coś powiedzieć patrząc na 1 liść
Temperatura wody używanej do oprysków ok. +22C !!!!!
Ekologiczne : Oberwanie zakażonych liści i nie przelewanie wodą.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=254
Bioczos, Biosept, nalewki z czosnku, skrzypu, etc.
Proszek - to soda oczyszczona, czyli kwaśny węglan wapnia, delikatnie alkalizujący.mag pisze:Mleka jak na razie nie stosowałam, ale na mączniaka azali z bardzo dobrym skutkiem: 4 łyżki proszku do pieczenia, 2 łyżki szamponu, płynu do mycia itp, 4 litry wody.
Ale ostrożnie, bo na przykład floksy popaliło.
Azalie miały się po tej miksturze świetnie, a mączniak zniknął.
A grzyby nie cierpią zasadowego pH i giną
Chemia : AMISTAR--250-SC; Difthane, i inne + środki zmiękczające twardość wody + zwiększające przyczepność (Ludwik, Vice, Niagara, i inn.)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Mączniak prawdziwy http://poradnikogrodniczy.pl/roze.php zobacz "Choroby i szkodniki".
Pozdrawiam Andrzej.