Komary - jak walczycie ?
smarowanie sie olejkiem waniliowym tez pomaga ale pozniej sie smierdzi wanilia wiec nie jest to taki mily sposob ja jak robie na dzialce a tez mam plage meszek i komarow to wszedzie ze soba zabieram metalowe wiadro w ktorym sie cos kopci np liscie albo sloma kukurydziana i Dzięki temu dymowi komary sie dusza (ja niekiedy tez sie dusze)i mam od nich spokoj i moge pielic
ale coz mowia ze komary sa po to by ludzie nie byli leniwi i sie nieco ruszali i mam nadzieje ze poziom odry szybko spadnie i ze zaczna opryskiwac te komary u mnie juz po parkach chodza z takimi dmuchawami i opryskuja trawniki by wybic te komarzyska jest goraco i czloiwiek chce nieco kolorow nabrac a tu nic z tego bo musi przed komarami uciekac ja wczoraj musialem chodzic w dlugich dresach i w swetrze by mnie meszki nie pokasaly i wygladalem jak idiota ktory sie ubral jak na zime gdy jest upal 30 stopniowy ale to nic mam nadzieje ze szybko zaczna sie te opryski bo roboty na dzialce przybywa a wraz z nia przybywa komarow jeśli macie inne sposoby na odstraszenie komarow to piszcie na pewno sie z nich skorzysta
aha ponoc jeśli sie zajada wit B to komary wowczas nie gryza ale nie wiem czy to prawda czy mit
pozdrawiam serdecznie i PRECZ Z KOMARAMI
ale coz mowia ze komary sa po to by ludzie nie byli leniwi i sie nieco ruszali i mam nadzieje ze poziom odry szybko spadnie i ze zaczna opryskiwac te komary u mnie juz po parkach chodza z takimi dmuchawami i opryskuja trawniki by wybic te komarzyska jest goraco i czloiwiek chce nieco kolorow nabrac a tu nic z tego bo musi przed komarami uciekac ja wczoraj musialem chodzic w dlugich dresach i w swetrze by mnie meszki nie pokasaly i wygladalem jak idiota ktory sie ubral jak na zime gdy jest upal 30 stopniowy ale to nic mam nadzieje ze szybko zaczna sie te opryski bo roboty na dzialce przybywa a wraz z nia przybywa komarow jeśli macie inne sposoby na odstraszenie komarow to piszcie na pewno sie z nich skorzysta
aha ponoc jeśli sie zajada wit B to komary wowczas nie gryza ale nie wiem czy to prawda czy mit
pozdrawiam serdecznie i PRECZ Z KOMARAMI
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 407
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Dawno temu gdy nie było innych środków na komary witaminę B stosowali dosć powszechnie wędkarze. Bo przy tym hobby cięgle byli oblegani przez krwiopijców.Dociekliwy pisze:Wczoraj znajoma to samo mi powiedziała , więc coś w tym musi być . Pewnie prawda .kiler pisze: aha ponoc jeśli sie zajada wit B to komary wowczas nie gryza ale nie wiem czy to prawda czy mit
Jednakże o ile dobrze pamietam sprawa nie polegała na połykaniu, ale na robieniu roztworu z witaminy B i smarowaniu się tym.
Janusz
PS
A tak w ogóle to komary nie gryzą. Są łagodne. Gryzą wyłacznie komarzyce ;:57
J.
ogród bez winorośli to nie ogród...
eh ja podlewać wychodze ubrana na cebulę biorę już tabletki odczulajace zeby przezyć 8) u nas też koszmar!! w pełnym słońcu tną bez litości!! z ta witaminą to ja nie wiem z wiatminami z grupy B trzeba ostrożnie więc przejeśc się nia raczej nie jest dobrym wyjsciem a poza tym nie pomaga w sumie przynajmniej mnie jak tną tak cieły a jem codziennie jedynym wyjściem jest czekanie na opryski tylko kwestia czy się doczekamy
Bety
Czytałam kiedyś w "Elektroniku", że są do kupienia takie małe urządzenia na baterię, które się nosi przy sobie i które chyba wydają ultradźwięki czy coś takiego - odpłaszające komary. Można nabyć w sklepach elektronicznych gotowe lub do złożenia z podzespołów - fajna zabawa dla tatusiów, dziadziów ze swoimi dziećmi i wnukami. Można też zamówić drogą wysyłkową.
A do domu zakupiłam prawie do wszystkich okien siatki od owadów - nadają się też do plastykowych okien - przykleja się do je za pomocą specjalnej taśmy samoprzylepnej . Cena takiej najprostszej jednej siatki - ok. 8 zł - rozmiar do wszystkich standardowych okien (nadmiar siatki się po prostu obcina). U mnie są już 4 -ty zeson. Do nabycia np. w marketach budowlanych ( moje są z OBI).
Ostatnia rada dotyczy co prawda domu - ale niech nas nic nie gryzie ani w ogrodzie ani w domu. U mnie nie ma w mieszkaniu żadnych latających owadów - za to jest świeże, powietrze.
A do domu zakupiłam prawie do wszystkich okien siatki od owadów - nadają się też do plastykowych okien - przykleja się do je za pomocą specjalnej taśmy samoprzylepnej . Cena takiej najprostszej jednej siatki - ok. 8 zł - rozmiar do wszystkich standardowych okien (nadmiar siatki się po prostu obcina). U mnie są już 4 -ty zeson. Do nabycia np. w marketach budowlanych ( moje są z OBI).
Ostatnia rada dotyczy co prawda domu - ale niech nas nic nie gryzie ani w ogrodzie ani w domu. U mnie nie ma w mieszkaniu żadnych latających owadów - za to jest świeże, powietrze.