Największa róża na świecie
Re: Największa róża na świecie
Tak, to pęd od innej róży. Posuwając się dalej w prawo, widzimy jeszcze kilka innych krzaków. Ostatni jest olbrzymi, ma ok 3,5 m wysokości, ale nie jest tak stary, bo nie ma aż tak grubego pnia. Ta ostatnia róża kwitnie raz w roku i ma bardzo pełne, mocno różowe, pachnące kwiaty ( kolor fuksji). Muszę ją sfotografować, jak zakwitnie. Próbowałam ją ukorzenić z kawałków pędów (niestety, róża nie rozrasta się tak na boki i nie wypuszcza odrostów poza płot ), ale się nie ukorzeniła. Spróbuję w tym roku jeszcze raz. Może wypuści jakiś odrost zza siatki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Największa róża na świecie
Szkoda, że ktoś kto ma w ogrodzie taki skarb, w ogóle tego nie docenia. Koniecznie porób im wszystkim zdjęcia.
Re: Największa róża na świecie
Na moich działkach pełno takich skarbów. Jak się cieszę, że właśnie tam mam działkę
Moja przyjaciółka, która niedawno nabyła swoją działkę w tej samej kolonii (tak się mówi na zespół działek ROD) dostała od innej działkowiczki sadzonkę pięknej róży, która wg mnie jest jakąś odmianą alby; poznać to po kolorze liści - szaroniebieskozielonych. Kwiat jest uroczy (pokażę go niżej). Jednak zastanawia mnie, że półtoraroczna sadzonka, która rozrosła się pokaźnie jak na porządnie zacienione stanowisko, w którym się znajduje, prawie w ogóle nie ma kolców. U babki z działek, która dała jej tą sadzonkę, dorasta do 3 m. Oczywiście, jak tylko wypuści jakiś odrost, zamierzam wydębić ją od mojej przyjaciółki
W moim wątku przedstawię jeszcze inne skarby wypatrzone u różnych właścicieli (bo ten nie jest przecież poświęcony różom historycznym)
Moja przyjaciółka, która niedawno nabyła swoją działkę w tej samej kolonii (tak się mówi na zespół działek ROD) dostała od innej działkowiczki sadzonkę pięknej róży, która wg mnie jest jakąś odmianą alby; poznać to po kolorze liści - szaroniebieskozielonych. Kwiat jest uroczy (pokażę go niżej). Jednak zastanawia mnie, że półtoraroczna sadzonka, która rozrosła się pokaźnie jak na porządnie zacienione stanowisko, w którym się znajduje, prawie w ogóle nie ma kolców. U babki z działek, która dała jej tą sadzonkę, dorasta do 3 m. Oczywiście, jak tylko wypuści jakiś odrost, zamierzam wydębić ją od mojej przyjaciółki
W moim wątku przedstawię jeszcze inne skarby wypatrzone u różnych właścicieli (bo ten nie jest przecież poświęcony różom historycznym)
Re: Największa róża na świecie
Dzięki, Oliwko! w takim razie muszę ją mieć
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11724
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Największa róża na świecie
Amelio ale śliczny kwiat...do schrupania
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia