Paphiopedilum i inne

[Agar]

Niestety sabotki nie pachną, przynajmniej te, które ja mam To same hybrydy, może dlatego Trudno mi powiedzieć jak wygląda to w przypadku gatunków; mogę za to zapewnić, że większość cambrii ma piękny zapach (np. ta brązowo-żółta). Dziś wybrałam się do Obi, ale niestety poza falkami i kilkoma zdezelowanymi cambriami nic nie było; wpadł mi w oko jeden z phalaenopssów - dość ciekawy, zastanawiam się, czy sobie takiego nie sprawić (fotka kiepska, bo robiona telefonem)

[Jeanne]

Aaaaaale cambria jeszcze takiej nie spotkałam czy to Twoje kwitnienie moja jakaś oporna strasznie, sabotki zresztą też
rety, same cuda u Ciebie

[Storczykowa]

piegowaty Phalaenopsis i to Cambriopodobne piękne. a mozaikowy Phal. na ostatnim zdjęciu bardzo podobny do mojego.

[BEATA55555]

A to obiecane paphiopedilum :P

Jest uroczy! Taki tajemniczy!

[teresat]

Prześliczne są Twoje storczyki. Takie olbrzymie kwiaty i pachnące.
Sama rozkosz dla zmysłów.
Gratuluję

[Agar]

Dzięki Olbrzymi to jest dopiero ten cudak - 90cm ponad doniczkę. Mam cztery odmiany- dwa odcienie beżu i dwa odcienie bordo; jeden z bordowych jest właśnie na etapie wydłużania łodygi kwiatowej :P

[platynka80]

jakie cudo, a jakie zdrowe!!! \zazdroszczę ;)

[śnieżka]

Śliczne Cymbidium, a kwitnienie własne, czy sklepowe?

[Agar]

To akurat własne, za jakieś trzy tygodnie powinno być kolejne, ale inny kolor :P

[renata75]

Agnieszko, gratuluję wspaniałych kwitnień, co ty robisz z nimi że tak pięknie kwitną, jesteś mistrzynią ;:12

Pozdrawiam :P

[śnieżka]

No właśnie, graruluję własnego kwitnienia Cymbidium i co trzeba zrobić, żeby tak ładnie zakwitło?

[Agar]

Dzięki Niestety to kwitnienie jest zbyt ładne, bo kilka pąków odpadło zanim się rozwinęły i na łodydze jest niespełna 10 kwiatów Bordowe cymbidium, które dopiero zabiera się do kwitnienia ma ok. 20 pąków (poległy 3 - jeden z mojej winy - niechcący go odłamałam)Jedno cymbidium mam od około 6-7 lat, teraz mam cztery (właściwie to pięć, ale dwa są identyczne, więc dzielą doniczkę i liczę je jako jedną sztukę); wszystkie cymbidia stoją blisko południowo-zachodniego okna, rosną w mieszance kory, perlitu, keramzytu , mchu torfowca i czipsów kokosowych, od wiosny do późnej jesieni mieszkają na balkonie (jak i większość sukulentów), podlewam je dopiero wtedy jak podłoże porządnie przeschnie, w okresie wzrostu, dwa razy w m-cu dostają nawóz (prokon), zimą na noc obniżam tem. (zakręcam kaloryfer).

[Storczykowa]

piękne Cymbidium, to co jest w pąkach na pewno będzie cudownie wyglądać, gdy zakwitnie. ja miałam 2 razy Cymbidium, 3-4 lata temu. jedno kupiłam kwitnące, potem przekwitło i puściło nowy pęd, który zakwitł, ale niestety żadne z moich Cymbidium nie pożyło długo, wtedy jeszcze nie za bardzo wiedziałam, jak się nimi zajmować. Cymbidium są raczej trudne w uprawie i chyba muszą być latem wystawiane na podwórko, a ja o tym nie wiedziałam wtedy i cały czas trzymałam w domu. zresztą teraz i tak bym nie mogła trzymać Cymbidium (chyba, że na podłodze), bo nie mam miejsca na tak dużego storczyka.