Skórka banana jako nawóz
Re: Skórka banana
I ja w tym roku zwiększe ilosc bananow.
A pytanko mam takie jak często podlewać taką miksturą?
A pytanko mam takie jak często podlewać taką miksturą?
Pozdrawiam. Ewa
Re: Skórka banana
U mnie żadna skórka się nie zmarnuje, każda pokrojona drobno trafia pod róże i inne kwiaty.
Viola
Re: Skórka banana
Zainspirowany "bananową teorią" w zeszłym roku zrobiłem eksperyment. Posadziłem obok siebie ( w tej samej ziemi ) dwa krzaki pomidora, tego samego gatunku i identycznej wielkości. Bezpośrednio pod korzeń jednego umieściłem skórki od 3 szt. bananów. Niestety ( a może stety ) obydwa krzaki urosły identyczne oraz identycznie owocowały.
Mój wniosek : kolejna utopijna teoria wymyślona przez człowieka. Banan jako owoc posiada dużo potasu. Sądzę, że dając kilka całych owoców pewnie efekt byłby inny.
Zapraszam do przeprowadzenia podobnego eksperymentu. Chętnie poczytam o efektach.
Mój wniosek : kolejna utopijna teoria wymyślona przez człowieka. Banan jako owoc posiada dużo potasu. Sądzę, że dając kilka całych owoców pewnie efekt byłby inny.
Zapraszam do przeprowadzenia podobnego eksperymentu. Chętnie poczytam o efektach.
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 9 mar 2014, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Skórka banana
Ja w zeszłym roku postanowiłam zrobić coś na kształt gnojówki ze skórek. W jednej szklarni podlewałam tą gnojówką a w drugiej nie. Niestety nie zauważyłam szczególnej różnicy między pomidorami z jednej i drugiej szklarni.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Skórka banana
Ja też nie przepuszczam żadnym bananowym skórkom.
Choc na suszenie ich zimową porą nie wpadłam. Koniecznie muszę spróbować!
Choc na suszenie ich zimową porą nie wpadłam. Koniecznie muszę spróbować!
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Skórka banana
Nigdy nie używałam skórek od bananów do nawożenia roślin. Zawsze miałam wątpliwość, czy taka skórka nie jest czasem pokryta chemią zabezpieczającą od zepsucia w czasie długiego transportu Moja rodzina zjada sporo bananów i wszystko się marnuje.
Czy ktoś się tym interesował
Czy ktoś się tym interesował
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 4 cze 2014, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Skórka banana
Po pierwsze: skórka z banana zawiera sporo minerałów? To zależy do czego porównać, bo ma więcej niż wiele innych domowych odpadów organicznych, ale nadal jest tego niewiele jeśli porównać z dowolnym nawozem.
Po drugie: zwiera sporo chemii? Wszystko wokół nas to chemia, ale domyślam się że chodzi o środki chemiczne zapobiegające psuciu się owoców w trakcie transportu, przyspieszające dojrzewanie (banany pakuje się zielone), hamujące rozwój grzybów i pleśnie, itp. Tak, skórka z banana, podobnie jak z innych cytrusów, jest pryskaną tą chemią i zważywszy na czas jaki mija od jej aplikacji do dotarcia owoców na nasze stoły, całkiem sporo z tego przenika nie tylko do skórki ale do samego owocu. Zakładam, że jednak większość myje banany przed ich jedzeniem i jako nawozu używa mytych skórek, więc nadal mowa o potencjalny nawozie a nie zagrożeniu skażeniem chemicznym (no może trochę przesadzam, ale tylko trochę ).
Po ostatnie: skórka z banan to świetny nawóz ekologiczny? Znów można by się czepiać znaczenia słowa "ekologiczny", ale oprę się na jego zwyczajowym znaczeniu i odpowiem, że nie bardzo. Przez ilość chemii, którą wchłonęła i dzięki swojej strukturze, słabo się rozkłada. Dostarczenie jej w ilości, która znacząco wpłynie na rozwój roślin, prawdopodobnie równie bardzo im zaszkodzi, bo uwolnią się nie tylko minerały, ale cała wspomniana chemia, która przy okazji wytruje nam mikroorganizmy, które mogłyby przerobić te uwalniane związki na formę przyswajalną dla roślin.
Bardzo chętnie poczytałbym jakieś opracowania na ten temat, bo powyższe to tylko wynik moich skromnych obserwacji i kilku eksperymentów, niestety sam takowych badań jeszcze się nie dokopałem.
Po drugie: zwiera sporo chemii? Wszystko wokół nas to chemia, ale domyślam się że chodzi o środki chemiczne zapobiegające psuciu się owoców w trakcie transportu, przyspieszające dojrzewanie (banany pakuje się zielone), hamujące rozwój grzybów i pleśnie, itp. Tak, skórka z banana, podobnie jak z innych cytrusów, jest pryskaną tą chemią i zważywszy na czas jaki mija od jej aplikacji do dotarcia owoców na nasze stoły, całkiem sporo z tego przenika nie tylko do skórki ale do samego owocu. Zakładam, że jednak większość myje banany przed ich jedzeniem i jako nawozu używa mytych skórek, więc nadal mowa o potencjalny nawozie a nie zagrożeniu skażeniem chemicznym (no może trochę przesadzam, ale tylko trochę ).
Po ostatnie: skórka z banan to świetny nawóz ekologiczny? Znów można by się czepiać znaczenia słowa "ekologiczny", ale oprę się na jego zwyczajowym znaczeniu i odpowiem, że nie bardzo. Przez ilość chemii, którą wchłonęła i dzięki swojej strukturze, słabo się rozkłada. Dostarczenie jej w ilości, która znacząco wpłynie na rozwój roślin, prawdopodobnie równie bardzo im zaszkodzi, bo uwolnią się nie tylko minerały, ale cała wspomniana chemia, która przy okazji wytruje nam mikroorganizmy, które mogłyby przerobić te uwalniane związki na formę przyswajalną dla roślin.
Bardzo chętnie poczytałbym jakieś opracowania na ten temat, bo powyższe to tylko wynik moich skromnych obserwacji i kilku eksperymentów, niestety sam takowych badań jeszcze się nie dokopałem.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13071
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Skórka banana
Moje róże sadzone 5 grudnia 2009 r. każda dostaje w dołek banana
Rosną i rosły zdrowo, część niedobra duszyczka ukradła ale cóz
a tak obecnie
np.Winchester Cathedral
Rosną i rosły zdrowo, część niedobra duszyczka ukradła ale cóz
a tak obecnie
np.Winchester Cathedral
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Skórka banana
No, może na zasadzie, że nornica ma banana a nie różę. Ale chyba skórki bananowe trzeba by kompostować jak korę. Tak samo mają kupę celulozy, a ta się rozkłada dość słabo.
Re: Skórka banana jako nawóz
Ja czasem stosuję pod pomidorki i sądzę, że w jakimś stopniu pomaga. Jednak w największym stopniu widać efekty u roślin domowych. Nawet jak są już wizualne "biedne" to podlanie takim nawozem skutecznie je ulecza. Może to przypadek ale zaobserwowany na żywo Polecam, ja robię sobie nawóz w taki sposób.
youtu.be/appcWnPOOuA
youtu.be/appcWnPOOuA
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Skórka banana jako nawóz
Każda sk?rka z owocu tak naprawdę może być nawozem, bo się rozłoży i ' wróci do ziemi. Pr?bowałam banan?w i są ok ( pr?cz faktu że są wychemiowane )jednak jeśli chodzi o podlewanie roślin w donicach to się zraziłam. Zrobił mi się w donicy straszny syf, ziemia bardziej przypominała slime niż ziemię i zaczęło śmierdzieć. Jedyną doniczką w którą od czasu do czasu daję odpadek to doniczka z begonią , bo tam mieszkają dżdżownice i przerabiają szybko.
Tak to banany wrzucam na kompost i traktuję jak każdy inny odpadek.
Tak to banany wrzucam na kompost i traktuję jak każdy inny odpadek.
Re: Skórka banana jako nawóz
Uprawiasz broń chemiczną ?Foxowa pisze:(...)Pr?bowałam banan?w i są ok ( pr?cz faktu że są wychemiowane )
(...) Jedyną doniczką w którą od czasu do czasu daję odpadek to doniczka z bronią (..)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Skórka banana jako nawóz
Hahaha, no tak by wyszło
A serio, dzięki za spostrzeżenie, to mój kreatywny słownik. Już poprawiłam na to co miało być ;)
A serio, dzięki za spostrzeżenie, to mój kreatywny słownik. Już poprawiłam na to co miało być ;)