Kupiłam lewisie, nie mogłam się im oprzeć takie były piękne.
Wykopałam na skalniaku dół, nasypałam żwiru i ziemi przemieszanej z piaskiem i żwirkiem.
Mam nadzieję, że dobrze będą miały. Muszę jeszcze tylko podsypać żwirem, ale zabrakło żwirku i stąd opóźnienie.
Aniu, tę podwójną lewisię od razu podzieliłam, zobaczymy jak to zniesie. Na razie jest OK
Następne dopiero sfocę